Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Myjemy ząbki, nawet wtedy, gdy jeszcze ich nie ma

Data utworzenia : 2013-01-15 22:38 | Ostatni komentarz 2021-03-24 22:23

S.oska1

8901 Odsłony
238 Komentarze

O tym, ze o zęby trzeba dbać wiemy doskonale, ale nie zapominajmy również o pielęgnacji dziąsełek naszej pociechy. Mimo, iż nie ma tam jeszcze ząbków to warto pokusić się o pielęgnację. Usuwamy resztki pokarmowe, a tym samym zapobiegamy namnażaniu się bakterii, które w przyszłości mogą wywoływać próchnicę, a co za tym idzie ulubione wizyty u stomatologa. Zaczynając tak wcześnie przyzwyczajamy dziecko równieżdo mycia ząbków w przyszłości. A jak to wyglądało u Was?

2014-02-11 20:00

Najlepiej już czyścić dziąsełka przynajmniej raz dziennie od urodzenia ( wacikiem nasączonym w wodzie ) Potem jak wyjdzie ząbek to wacik zmienić na szczoteczkę sylikonową również nasączoną w wodzie i myślę że tak do około 4 ząbków a potem gdy będzie więcej ząbków to na szczoteczkę sylikonową dodać pasty takiej dla dzieci ( w aptece po 6 miesiącu idzie kupić ) Dbanie o mleczne zęby jest bardzo ważne bo jeśli one będą miały próchnicę to może przejść to także na stałe zęby .

2013-11-09 10:40

kacper ma 2 ząbki i te malusie perełki myjemy szczoteczka Elmex w zestawie z pasta . A dziąsełka wacikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie :) Sama po dziąsłach jak przejade to sprawia lekki ból , nie chce ryzykowac i podrazniac jego delikatnych dziasełek :)

2013-11-08 22:05

My myjemy gazikiem wyjalowionym naliczonym w przegotowanej wodzie dwa razy dziennie. Robimy to rano po śniadaniu i po kąpieli. Chcemy aby nasza firma przez to że jesteśmy systematyczni i konsekwentni wiedziała juz od małego jak ważne jest mycie zabkow. Polecam też zakupienie szczoteczek dla dzieci, które pomogą w pielęgnacji jak tez przyniosą ulgę w okresie ząbkowania. Co do smoczków to tez jestem przeciwna oblizywaniu. Lepiej przemyć woda jeżeli mamy taka możliwość, albo mieć drugi smoczek w zapasie.

2013-11-08 20:51

Tez uważam, że jeśli nie ma takiej "konieczności" i dziecko jest w miarę spokojne bez smoczka to lepiej go sobie podarować. My dosyć późno zaczęliśmy smoczkować małego bo łył bardzo niespokojny, szybko jednak przeszliśmy na samo zasypianie, i około roczku całkowicie zrezygnowaliśmy. Moja mama jednak miała podobne "mądrości" jak tylko mały zapłakał to ona że ze smoczkiem to by był spokojniejszy i praktycznie krzywdę mu robię, że smoka nie daję:/ Po mnie to spływa jak po kaczce ale sam fakt jakich bzdur człowiek musi się nasłuchać:)

2013-06-11 19:13

Z tym smoczkiem to parodia. Jak mi tesciowa powiedziala, zebym do buzi wziela i oblizala to kazalam jej sie popukac w glowe. Po pierwsze to bakterie prochnicy moga latwo dostac sie do buzi dziecka, a po drugie to przeciez nie mam pewnosci czy nie jestem akurat chora np. Na grype, a przeciez objawy odczowa sie dopiero ok.3 dnia. To ta, ze nam mlodym to sie w glowach poprzewracalo. Na szczescie juz nie uzywamy smoczka, ale ta znowu swoje, ze Filip malutki i potrzebuje dyda. Eh... smoczek to zlo konieczne i jesli nie da uniknac sie jego stosowania to lepiej pilnowac takich zapobiegliwych babc, cioc itp.

2013-06-11 14:36

My najpierw pieluszka tetrowa nasaczona woda z dodatkiem wody utlenionej, a odkad mamy pierwszy zabek to szczoteczka i pasta do zebow elmex dla dzieci od 0 do 6 lat.

2013-06-06 20:42

Oj nie wiem czy lepiej podać brudny, ja starałam się nie brać smoka do buzi to troche niehigieniczne, ale np była sytuacja kiedy upadł smoczek na podłogę w przychodni i nie wyobrażam sobie podania go dziecku

2013-06-06 17:41

Ja myję od samego początku, zaraz po kąpieli namoczoną ściereczką. Jeśli chodzi o pielęgnację zębów to podczas wizyty u stomatologa pani dentystka poleciła, aby uczulić wszystkich aby nie brali do ust smoczka, aby go np. umyć bo zarazki przechodzą do buzi dziecka. Więc uczulam i was drodzy rodzice. Jak stwierdziła lekarka lepiej już dać dziecku brudny smoczek niż oblizany.