Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Higiena narządów płciowych u chłopców.

Data utworzenia : 2013-02-02 18:25 | Ostatni komentarz 2019-07-18 22:13

mamuśka

26044 Odsłony
183 Komentarze

Wiem, że istnieje już podobnie brzmiący tytuł wątku, ja jednak myślę o konkretnych zaleceniach jakie otrzymałyście jeśli chodzi o higienę siusiaków waszych maluchów. Czy zalecono wam odciąganie napletka, czy wręcz zabroniono?

2014-09-07 12:33

Mamy, które odciagaja napletek mogą się burzyć na to co pisze ale niestety mam rację - radze się do informować, poczytać na czym w ogóle polega to schorzenie.. i na pewno odciaganie nie pomaga w zapobieganiu stulejki a może jedynie służy do oczyszczenia penisa, jeżeli jest duży nadmiar napletka.

2014-09-07 12:28

Ciążę przechodziłam w Polsce, tam urodziłam pierwszego syna i mieszkalam jeszcze kilka miesięcy, wiec to, że obecnie mieszkam zagranicą nic w tym temacie nie zmienia. Swoje zdanie zbudowałam na obserwacjach, pytaniach - nie tylko lekarzy ale i innych mam chłopców - również mojej mamy jak i teściowej, jak i babć. To właśnie w Polsce zabrania się grzebaniu przy nie rozwiniętych jeszcze narządach płciowych chłopca, które kształtują się przez dobre kilka lat od narodzin. Żadne tłumaczenia typu u pierwszego syna coś się działo to u drugiego musze do mnie nie przemawiają - jeżeli dba się o higienę dziecka, myje się a nie smyra myjka to wszystko powinno być w porządku bez celowego grzebania i naciagania. Do tego stan zapalny może pojawić się zawsze, i myślisz ze 20latkowi nie jest wstyd? Jak mus, to mus i nic tego nie zmieni nawet "luzowanie" tak wrażliwego narządu jakim jest penis.. Poza tym głupio by mi teraz było grzebać coś przy penisie rocznego dziecka, które już co nieco rozumie - wole, aby sam się trochę "pobawil" siusiakiem w czasie przebierania, poznając swoje ciało i tym samym samemu "luzujac" sobie napletek. A na bilansie 2 latka i tak, i tak jest sprawdzany napletek, wiec tu nie widzę problemu i jak jest stulejka to i tak, i tak musi być wykonany zabieg - nic tego nie zmieni. Poza tym stulejka może być wrodzona oraz nabyta, która jest możliwa w podeszłym wieku - tym bardziej nie rozumiem Beti, Twoich praktyk, bo jeżeli ma stulejka być to i tak przed nią swojego syna nie uchronisz. Myślę, że powinnaś troszkę poczytać w ogóle o stulejce, bo jej się tak naprawdę nie da zapobiec, bo jest to namiar skory (napletka) na penisie i nie da się tego sprawdzić u niemowlęcia, ponieważ w tym przeszkadza mastka. No można uchronić chłopca przed stulejka - obrzezajac go..

2014-09-07 10:43

Samanta, ale my jesteśmy w Polsce i w Polsce większość lekarzy nakazuje luzować napletek., przynajmniej ja się tylko z takimi spotkałam, zarówno lekarzami jak i położnymi, a było ich dużo od ciąży, przez szpital, kończąc na wizytach patronażowych. Mieszkasz za granicą i może tam jest inaczej. Sama piszesz, że jeżeli nie ma problemów z bakteriami to nie ma potrzeby, ale przecież te bakterie rozwijają się w tej mazi, która zalega pod skórą. Mojemu starszemu synowi też nie ruszałam napletka, do momentu gdy miał chyba 6 czy 7 miesięcy jak zrobiło mu się pod skórą takie dziwne zgrubienie. Poszłam do lekarza i okazało się, że to właśnie ta maź była nagromadzona (było jej naprawdę dużo) i było o włos od stanu zapalnego, więc sorry, ale mnie nikt nie przekona, że odciąganie szkodzi dziecku. Uważam też, że każdy chłopiec powinien umieć dbać o swojego siusiaka od najmłodszych lat. Mój syn ma 4 lata i ja mu nic nie odciągam, bo sam wie, że tam też musi się umyć, jak w każdym innym miejscu. Myślicie, że to przyjemne dla 5- czy 6- latka iść do lekarza i rozbierać się, żeby go lekarka zbadała, bo go siusiak boli? Nie wydaje mi się. I dodam jeszcze, że nie robię tego (przynajmniej ja) do oporu, tylko leciutko ruszam. Bo też mam wrażenie, że o to cały hałas, odciąganie do oporu, czego się n ie powinno robić Moja lekarka powiedziała, że trzeba odciągać, bo potem matki zdziwione przychodzą i płaczą jak dziecko na zabieg dostaje skierowanie, Ponadto powiedziała, że regularne luzowanie napletka zapobiega stulejce.

2014-09-07 08:21

Ja również nie spotkałam lekarza, który zalecałby to robić, a jestem mamą od 5 lat. U mojego starszego syna, sciągaliśmy napletek po 3 roku życia, po bilansie. u młodszego postapię identycznie. Nie widzę racjonalnych powodów by to robić tak małemu dziecku, przecież to wszystko jest tak małe, że nawet sobie nie wyobrażam jak można tam cokolwiek robić.... I oczywiście zgadzam się z Samantą.

2014-09-06 23:51

Jeżeli nie ma problemów z oddawaniem moczu, zapaleniem pęcherza czy jakaś bakteria to nie rozumiem po co niby miałby to nakazywac lekarz..? Ja już z tyloma pediatrami miałam do czynienia i żaden nie pozwolił odciągac napletka - wręcz kategorycznie zabraniali, bo penis u Małego chłopca nie jest jeszcze wykształcony i tak na prawdę jest jak taka trąba słonia, która można sobie luzowac i naciągac ile się chce ale nie na tym to polega. W Irlandii np. w ogóle nie grzebie się niepotrzebnie przy narządach płciowych u chłopaca - nawet na bilansach - tylko jak jest taka konieczność i potrzeba i uważam, że to jest dobra sprawa. Stulejka może być nawet jak się napletek odciaga i to też niekoniecznie w tym najmłodszych latach - i co, takiemu 4 latkowi tez będziecie odciągac napletek przy każdym myciu, aż do poczucia oporu? Chyba wiele z Was nie zdaje sobie sprawy jak szybko mały chłopiec może mieć (choćby i nieświadomie) wzwod..

2014-09-06 23:29

Dokładnie beti2270 przecież nie robię tego ze swoich wymysłów, tylko z zalecenia położnej i pediatry. Mój synek wcale przy tym nie płacze, nie robię tego za mocno a skóra na siusiaku jest elastyczna - mąż z doświadczenia wie jak to robić nie robiąc krzywdy, więc faktycznie wyluzujcie. edyta - no właśnie, przecież umyć też trzeba dokładnie :)

2014-09-03 14:15

beti popieram W całej historii spotkań z lekarzami - pediatra, chirurg urolog - dostawałam przykazanie, by otwierać napletek i wymywać mastkę Nie zrywać, nic na siłę, delikatnie otwierać, luzować i oczyszczać.

2014-09-03 10:35

Dziewczyny mam wrażenie, że każda z tych mam, które są przeciwne odciąganiu napletka zrozumiała, że te mamy które odciągają robią to na chama, aż do płaczu dziecka. Więc powtarzam, że luzujemy, powtarzam LUZUJEMY napletek podczas kąpieli i to nie wyrządza dziecku jakiejkolwiek krzywdy. Kręcimy się w błędnym kole, przecież nie odciągamy dziecku napletka ze swojego widzimisię, tylko z przykazu lekarza, a że każdy lekarz kazuje postępować inaczej to nigdy w tej kwestii nie dojdziemy do porozumienia.