Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Wyjątkowe danie

Data utworzenia : 2022-11-15 11:23 | Ostatni komentarz 2023-07-14 11:43

Redakcja LOVI

2310 Odsłony
85 Komentarze

Mamy, czy jest jakieś danie, które maluszek lubi szczególnie? Coś, co zje zawsze i o każdej porze?

2023-06-21 14:26

Dziewczyny jak to mawia moja mama budowy nie życzę żadnemu wrogowi tak to dobry kawałek chleba

2023-06-21 00:35

Aniss no to mnie pocieszyłaś haha :D

Już wystarczy, że pierwszego dnia jak zaczynaliśmy kopać to koparkowy wjeżdżając na koniec koparką na lawetę urwał sąsiadowi kabel od światłowodu... I tak się zaczęła przygoda z budowaniem. 200 zł sąsiad dostał na fakturze od firmy za naprawę, więc mąż mu to zapłacił ale koparkowemu powiedział, że ma odjąć za robociznę tyle. Na szczęście się zgodził.

 

Aj ja coś czuję, że my siwi będziemy dość szybko :D

2023-06-19 12:28

Rany Ewcia to ja wam współczuje;( kurde powiem ci ze u nas mąz ciagle oglada te filmiki na youtubie juz czasami mam dość;) ale własnie czasami sie spiera z ekipą o coś co chce zrobić inaczej;) najlepiej też te oferty wystawiać na oferteo wówczas kilka ekip jak sie zgłasza to mówią co oni robią i jak po kolei wówczas można wybrać najlepsza oferte no i też w sumie  podpowiadają;) bo tak mieliśmy np. z przyłączem wody do domu;) jedni robili tylko wykop studni  kasa taka sama jak inni  co robili z przyłaczem do domu a najlepsze jednak sa takie roboty że jedni nie kończa bo mówią ze to należy do kolejnej ekipy;) i odwrotnie;) tak mieliśmy np. z elektrykiem i obsadzaniem puszek ;) kable położone puszki niby też ale nie podklejone bo niby to robi tynkarz bo niby nie wiadomo na jaką zrobić odległośc jaka bedzie grubość tynków;) a znowu tynkarz mówił ze to do elektryków bo oni robią elektrykę;) w efekcie mąż szukajać kogoś kto by to zrobił krzykneli 1000zł efekt końcowy mąż robił sam;) i takich właśnie robótek jest sporo, wiec powiem ci ze takich wpadek pewnie jeszcze troche bedzie;/ 

2023-06-17 22:37

Współczuję tych wszystkich prac remontowych itd.. zastanawiania się, kupowania i samej roboty.. U nas została tylko łazienka na piętrze i nawet nie chce mi się myśleć żeby ją robić..  cały czas z reszta jest co robić... jak w domu większość zrobiona to podwórko ogarniamy.. nie możemy doczekać się konca ;)

2023-06-17 22:32

No dziewczyny już się mąż wkurzył i powiedział, że to była pierwsza i ostatnia ekipa na budowie. Bo mu nie podpowiedzieli o przygotowaniu wszystkich podłączeń i teraz musiał się podkopywać pod ławy, żeby wrzucić tam rury do których potem będzie przyłączana woda (tzn jeszcze tych rur nie ma, ale dziurę kopał). A ja mu mówiłam przed rozpoczęciem, żeby się o to wszystko dopytał bo mi też znajomy w pracy mówił, żeby zrobić to od razu. I nawet mi mąż wtedy powiedział, że po wymurowaniu ścian fundamentowych będzie wiercił w murach bo coś tam...to myślałam, że tak z tymi fachowcami miał uzgodnione. A tu teraz zły... Ale fakt, że wtedy przy ekipie to wszystko było szybko szybko na hurra. Aż sami nie wiedzieliśmy jak się nazywamy. Więc może i lepiej, że teraz sam sobie to robi na spokojnie i pyta znajomych co się budują lub budowali niedawno.

2023-06-09 22:43

Tak to prawda fundament to rzecz której potem nie idzie poprawić więc lepiej zrobić solidnie. Mój mąż też sam buduje. Jestem z niego bardzo dumna

2023-06-05 13:10

EWuś i dobrze lepiej niech robi powoli a dokładnie bo chodzi o to aby była izolacja zrobiona solidnie w końcu fundamenty musza być solidne mocne i zrobione jak nalezy;)

u nas obok działki tez sie gosć buduje ale wsyztsko stawa sam;( aż mi go szkoda;/ ale powoli i sie buduje;)

2023-06-04 22:17

Aniss ekipa była do murowania fundamentów i potem do zalewania bloczków. Teraz mąż musi sam je pomalować, ocieplić zaizolować czy co się tam robi z tym i zasypać. Potem na wylewanie chudziaka majster obiecał znów podjechać. No ale mąż to ma czas... :p ja nie wiem kiedy się zabierze za robotę... Po zalewaniu byliśmy na tym wyjeździe, więc dopiero w tym tyg się zabrał za odszałowywanie desek, już to ma zrobione i ma się brać za malowanie ale jakoś mu to ciężko idzie...