Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Wprowadzenie kaszki

Data utworzenia : 2014-09-29 21:14 | Ostatni komentarz 2015-05-23 11:58

MamaAntka

28934 Odsłony
313 Komentarze

moj synek ma skonczone 4 miesiace chciała bym mu dodac do mleczka kaszke... tylko niewiem od jakiej mogła bym zacząć. w jakiej ilosci i ile razy dziennie mozna??? i niewiem czy mozna dawac kaszke jak juz daje poprubowac deserkow i pije soczek rozcieńczony z wodą.... nie chce mu zrobic zamieszania w brzuszku jakiegoś... :( podpowiecie cos?? :)

2015-02-18 17:19

Justyna mi pediatra mówiła, że produkty zawierające gluten w większej ilości czyli np. taka porcja kaszki glutenowej z 120-150 ml mogę podać po 2 miesiącach ekspozycji na gluten. Bo wtedy uważa się ekspozycję za pomyślnie zakończoną.

2015-02-18 13:44

Z miodem nie podawałam, bo jestem zdania, że miód to dopiero wprowadzę, jak mały skończy roczek, bo miód potrafi uczulać, natomiast kaszka z herbatnikami i z bananem no super :) Kaszek Nestle zdrowy brzuszek jeszcze nie podawałam. Zastawiałam się nad kupieniem, ale cały czas robię ekspozycję na gluten, co prawda mały dostaje kaszkę mannę do obiadku, dostaje biszkopty i nic mu nie jest, ale ta kaszka zawiera gluten i nie wiem czy nie poczekać z tym jeszcze miesiąca, aż mały skończy 9 miesiąc i dopiero wtedy mu podać?

2015-02-18 12:21

Mój mały też lubi tą gotową kaszkę Nestle po picia z herbatnikami. Ale jak podałam mu tą z miodem, to wymiotował całe popołudnie. Nie wiem, czy mu po prostu nie podeszła czy coś z nią nie tak. Mi osobiście akurat też nie smakowała.

2015-02-18 12:14

Mój mały zajada na drugie śniadanie kaszkę z bobovity Smaczna kolacja. Jedynie wtedy da się przekonać do zjedzenia, wieczorem tylko mleko. A dlaczego akurat ta, bo mu smakuje. Mam też z Nestlé zdrowy brzuszek ale nie chce jej jeść, odwraca głowę albo wypluwa. Dla nas nie ma to znaczenia, patrząc na skład również nie widzę. Ogólnie wybierając kaszki nie patrzę czy są na dzień dobry czy dobranoc tylko na skład takiej kaszki czyli co zawiera i czy jest bez dodatku cukru, substancji słodzących, a, że nie ma aż tak dużego wyboru to wybieram na drugie śniadanie i te na dobranoc.

2015-02-18 11:57

W kaszkach Bobovity jest tak, że wsupujesz 4-5 łyżek stołowych kaszki, a w kaszkach Nestle 5-6 łyżek stołowych i ja z kolei mam wrażenie, że moja kaszka jest za gęsta. Fajne są kaszki Nestle do picia. Mega pycha! Najlepsza jest po 6 m-ce z herbatnikami, jak spróbowałam to zasmakowała mi bardzo. Teraz w Rossmannie od 20 lutego mają być na promocji, może spróbuj taką podać.

2015-02-17 18:42

Wg mnie nie ma to większego znaczenia czy to dzień czy noc, ale wiadomo nie jestem specjalistą..gdyż dopiero co zaczynamy przygodę z kaszkami. Choć pomimo tego, że dodaję dużo kaszki (wg mnie za dużo) to nie chce ona na tyle zgęstnieć jak jest w moimi wyobrażeniu..podjęłam nawet próbę łyżeczką, lecz leciało nam po brodzie i postanowiłam dokarmić małą butlą z kaszką.

2015-02-17 17:07

Też zauważyłam, że Bobovity kaszki są gęściejsze i mniej łyżek musisz dać, niż w kaszkach Nestle. A warto podawać te kaszki na dzień dobry lub na dobranoc? Jak myślicie?

2015-02-17 17:03

Faktycznie kaszki Bobovity są jakieś wydajniejsze (szybciej gęstnieją) niż te Nestle. Ja kupiłam Bobovitę Na Dobranoc, przy czym K.nie chciał jej jeść z butelki, więc podawałam ją na śniadanie. Jedyna chyba różnica to że rzekomo cukru nie zawiera.