Słodycze :)

aneczkaa006 no przecież napisałam, że lubi... 

Myślę że mimo że będziemy swoje słodycze przez nas robione podawać to i tak raz na jakiś czas będzie chciało sklepowe 

JustaMama, wiem, wiem, masz święta rację. Nawet gdyby się chciało upilnować, to się nie zawsze da.

To ja Aga to tak nie zawsze działa. Ja właśnie takie zdrowe słodycze robiłam bardzo długo i do ponad 2lat mojr dziecko z kupnych jadło tylko Gorzka czekoladę. Wszystko co dostawał zabieralam. Ale nie da się chronić cake życie. Jako 2.5 latek poszedł do przedszkola i na podwieczorek ciastka do kisielu, urodziny dzieci i masę słodyczy tort żelki chrupki itp w końcu jakieś spotkania w gościach gdzue inne dzieciaki dawno jedzą wszystko i wszyscy w szoku. A dziecko coraz starsze bardziej kumate i chce dokładnie to co inni. Jak raz spróbuję to niestety okazuje się że żebym na uszach stanęła to te kupne słodycze zawsze wygrają x tymi zdrowymi. No i co? Jasne jsk się uprzeszesz możesz pilnować na każdym kroku i zabronić tylko w tym momencie twoje dziecko nie jest w stanie tego zrozumieć i ma gdzieś że to zdrowe i ewidentnie ono jest smutne i nieszczęśliwe. No a są sytuacje kiedy naprawdę nie jesteś w stanie upilować 

Wiem, że to pewnie graniczy z cudem, aby trafiło sie dziecko nie lubiące słodyczy, ale zawsze można zrobić słodycze samemu. Bakalie w miodzie, chipsy z warzyw, musi z owoców itp, a to już kwestia przyzwyczajenia dziecka do jakich słodyczy ma dostęp. 

Magicznypazur ale jednak lubi wybrane ale lubi

Mega Naczelny Papuśny Bobas wierz mi, że są dzieci, które tych słodyczy nie lubią. Mój syn co prawda lubi słodycze, ale nie zje wszystkiego. Ma swoje ulubione i jak to nie jest ten dany produkt to może to leżeć tydzień na widoku i on tego nie ruszy :) 

Ja jestem przeciwnikiem słodyczy u małych dzieci, niestety mamy ciocie która chce na siłę uszczęśliwić dziecko