Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (635 Wątki)

Rozszerzanie diety: gluten i słoiczkowe jedzonko

Data utworzenia : 2015-01-22 23:51 | Ostatni komentarz 2015-04-09 11:01

marza

4905 Odsłony
45 Komentarze

Zdaje sobie sprawe z tego, że jest tu wiele wątków na ten temat ale nie mogę znaleźć tego co mnie interesuje. Jak to jest z tym glutenem? Czytałam, że powinno se wprowadzać po 4mcu teraz ale nie wiem jak. Podaje córeczce jabłko, banana, sok z marchewki (gotowanej nie chce jeść :(), dynie. Chociaż córcia najbardziej lubi słoiczek Hipp gruszke, sama trzyma sobie łyżeczke i domaga się więcej(!). Zastanawiam się nad innymi słoiczkami bo jak sama jej podaje to nie je z takim zaangażowaniem :( Tu kolejne pytanie co zrobić żeby dziecko jadło chętnie nie tylko słoiczkowe jedzonko?

2015-04-01 23:52

Martyna i my od jutra zaczynamy warzywa w całości :) dziecko mi się zbuntowało i w dalszym ciągu od 3 tygodni nie je papek... Nawet przestał jeść ukochane jabłuszko tarte.. Dałam w całości zjadł... Chyba poczuł jak to fajnie jest coś gdy masz to w rączce ;) Tyle co ja teraz słoiczków kupiłam i gotowałam różności,które on lubi poszło na nic. Max. 2 łyżeczki i usta zamykał jak widział łyżeczkę...

2015-04-01 22:48

W wodzie, ale w bardzo małej ilości. I warzywa wrzucam do już gotującej się wody. Parę razy gotowałam na parze, ale dłużej to trwa. Jak mam czas, to czasami ugotuję na parze, ale z tym czasem to wiecie jak jest ;p

2015-04-01 20:34

Mój nie ma ząbków jeszcze. Chrupki się rozpływają w buzi :) Właśnie myślałam, żeby małemu podać takie warzywka, jak Martyna, ale zapomniałam mężowi napisać, żeby kupił jakieś warzywa, bo mam tylko marchewkę i ziemniaki w domu;/ a myślałam o brokułach i kalafiorze:) Martyna, gotujesz warzywa w wodzie czy na parze?

2015-03-29 12:30

Mój dostał chrupka jak miał 6 miesięcy to był średnio zainteresowany :) Teraz ma 7 i jakby mógł to by pożarł całą paczkę ale dostaje max. 2 dziennie... Ale tak ładnie sobie rączkami wywija żeby za długo oślinionej strony nie jeść :D Ostatnio dałam wafelki ryżowe z Hippa i wczoraj ciastko Hippa to też ładnie jadł :) Ale staram sie tym nie przesadzać i nie daję codziennie..

2015-03-29 11:38

K. też jada chrupki, bezglutenowe. Ale jakoś szczególnie za nimi nie przepada. Za to uwielbia chleb z masłem. A na banana reaguje tak jak Martyny Ania na chrupki, macha rękami, zaciesza mordkę. Ostatnio jadł winogrona, oj też było szaleństwo.

2015-03-29 11:29

Jeżeli mogę się wtrącić co do chrupek kukurydzianych - ja dałam pierwszy raz chrupka jak Ania miała skończone 7 miesięcy. Chrupki kukurydziane są bezglutenowe. Szukam takich bez soli i cukru, które mają 100% kaszy kukurydzianej. Jak Ania jadła pierwszy raz chrupka to się wzdrygała jakby jadła coś kwaśnego :D To było słodkie. Teraz uwielbia i jak tylko widzi paczkę chrupek, to jest szaleństwo. Miała wtedy dwa ząbki, ale one się tak szybko w buzi rozpuszczają, że zęby nie są potrzebne. Poza tym dziecko sobie masuje też tym dziąsła. Ania wkłada chrupka na bok, tam gdzie nie ma ząbków.

2015-03-29 09:38

Ja od początku zaczęłam gotować córce, nie jestem w stanie przekonać się do słoików, wg mnie one są pozbawione smaku i aromatu..bez porównania jest np ziemniak ze słoiczka, a ziemniak ugotowany przeze mnie podany z masełkiem i koperkiem. Poza tym gotowanie sprawia mi dużo przyjemności by w następnej kolejności patrzeć z przyjemnością jak córka zajada się moim obiadkiem. Biedronka a jakie są inne odmiany owoców w słoiczkach, których nie można dostać w warzywniaku? - chyba, że masz na myśli sezonowość. DorFryt ostatnio zastanawiałam się nad chrupkami kukurydzianymi (podpatrzone u koleżanki) czy Twój maluch ma już ząbki? Dopiero zaczęłam ekspozycję na gluten i zastanawiam się czy nie jest za wcześnie z ta chrupką i czy w ogóle podchodzić do tego tematu..

2015-03-28 21:26

Biedronka - nie zgodzę się. Nie wszyscy mają taki problem ;p Moja Ania ma na odwrót. Nie za bardzo podchodzą jej słoiki, ale to dlatego, że ich nie daję. Miałam może w ostatnim czasie dwie takie sytuacje, że wiedziałam, że nie dotrę do domu i będzie musiała dostać słoik. Nie chciała go zjeść. Przede wszystkim chodzi o konsystencję. Anka nie chce jeść papki i od 8 miesiąca podaje jej warzywa w całości. Poza tym słoiczki mi brzydko pachną. Sama też nie zjem niczego ze słoika, bo każde danko ma taki specyficzny zapach, który jest dla mnie nie do przyjęcia ;p Na zdjęciu dzisiejszy obiad. Niestety nie żadne cuda wianki, bo wróciłyśmy późno z wizyty u siostry, więc trzeba było szybko działać ;p Ulka, a co do kolegi, który przyniósł żelki. Pewnie się chłopak nie zna, a chciał dobrze ;p