Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (635 Wątki)

Rozszerzanie diety. Czy to już?

Data utworzenia : 2018-09-23 20:39 | Ostatni komentarz 2019-01-21 11:25

Konto usunięte

3297 Odsłony
83 Komentarze

Witajcie Dziewczyny. Doradźcie proszę, bo jakos nie jestem przekonana do pomysłu mojej lekarki. Córeczka ma 4 miesiące i 2 tygodnie. Karmiona jest w sposób mieszany. Ok. 3-4 razy na dobę dostaje MM w roznych ilosciach, ale zazwyczaj wypija jedynie ok. 100 ml, czasem mniej, czasem wiecej. Reszta karmień jest piersią. Nocne karmienia rowniez piersią. Kiedy bylysmy ostatnio u lekarza, zaleciła ona, aby po tym jak juz Coreczka zacznie 4 miesiąc zaczac jej rozszerzac diete. Motywowała to tym, ze lepiej podac Corce warzywa niz mleko. Wydaje mi sie jednak, ze nie jest tego mleka modyfikowanego az tyle, zebym musiala je jakos specjalanie zastepowac pierwszymi daniami, bo jednak wiecej mleka Corka pobiera z piersi. Coreczka nie siedzi jeszcze, nie wiem nawet czy jest juz jakos specjalnie chetna do jedzenia, bk kiedy jemy to patrzy na Nas, ale nie jest tak, ze jakos bardzo sie tym interesuje. Wklada paluszki do buzi, non stop ma w buzi raczke, ale to wynika raczej z poznawania swiata i z wyrzynajacych soe ząbkow. Doradzcie. Czy podawac juz cos Corce? Czy jeszcze poczekac? Kiedy w ogole zaczac jesli dziecko jest karmione mieszanie?

Konto usunięte

2018-09-30 16:07

agnieszko, nie zupełnie płaskie ale pani doktor pochwaliła łyżeczki z Hippa, pewnie dostałyście też w paczuszce ze słoiczkiem. Taki sam kształt mają łyżeczki z Babydream'a z Rossmanna. O glutenie wspominałam już w innym wątku, Hafija proponuje wprowadzać gluten w siódmym-ósmym miesiącu. Pierw wprowadziłabym warzywa i owoce, a później kaszki. Początkowo wystarczy łyżeczka.

2018-09-29 21:05

Ja kleik kukurydziany podałam kilka razy po wprowadzeniu warzywa i owocu, pozniej miałam kupić kaszkę z glutenem, jednak na kleiku poprzestałam. Byliśmy chorzy i stwierdziłam, że jak córka jest głodna w nocy i pije więcej piersi, to obroni się przed wirusem, także przestałam ją zapychać na noc i pije samo mleko :-) pewnie niedługo zacznę znowu z kaszką. No, ale na tę chwilę mała otrzymuje od czasu do czasu gluten, w sumie, bo w niektórych zupkach jest już kaszka jako dodatek i doktor stwierdziła, że jak małej po takiej nic nie jest, to, że wszystko gra. No i stwierdziła, że teraz nie ma przymusu z tym glutenem. A jak chcesz próbować, chyba od jednej łyżeczki się zaczyna na porcję mleczka.

Konto usunięte

2018-09-29 18:46

AgataS, no dosłownie tak powiedziała "zamiast dawać sztuczne mleko to lepiej jak Pani da jej juz jakies warzywko". To byla reakcja na to jak powiedziałam jej, že glownie karmie piersią, ale czasem zdarza mi sie podac mm. Ja mam jakas miseczke i lyzeczke z akuku. Zupełnie plaskie nie sa, ale jakies bardzo głebokie tez nie. Mowiac o plaskich lyzeczkach macie na mysli takie zupełnie płaskie? Dziewczyny, a co z glutenem. Czytam, że powinno sie go wprowadzac miedzy 5-6 miesiacem. Myslalam, ze kolejnosc jest taka, ze najpiwrw warzywa, a potem kaszki itp. Czy mozemy wprowadzic troche kaszki jeszcze przed tym jak zaczniemy z owocami? W jakiej ilosci?

Konto usunięte

2018-09-28 17:58

ja mam taką łyżeczkę z pepco. Chyba płaską właśnie :)

Konto usunięte

2018-09-25 15:37

Fajnie u Was, moją córę napoiłam wodą kilka razy i chyba straciła do mnie zaufanie bo na wszelki wypadek wypluwa butelkę (nawet zmlekiem) i testuje co dostaje. Wodę podałam jak córa miała skończone 5 miesięcy. Jakich używacie łyżeczek? Mi logopeda doradzał płaskie

Konto usunięte

2018-09-25 09:15

Agnieszka - jestem zdania tak jak dziewczyny :) I powiem jak to u mnie było. Córa jest tylko na kp. Ale jak jedliśmy zawsze była bardzo ciekawa. Chyba pod koniec 4 miesiąca (prawie w piątym) próbowałam dać jej marchewkę. Wypluwała z buzi, nie podobała jej się konsystencja. Butelki z wodą też nie chciała. Odpuściłam. Teraz ma 5,5 miesiąca i ostatnio jak jadłam bułkę to też chciała (otwierała buzię). Dałam jej trochę skórki i ona ją zaczęła żuć. Po 2-3 dniach przygotowałam jej cukienię - zjadła bez problemu. Wczoraj zrobiłam jej marchewkę - też bez problemu zjadła. W dodatku zaczęła pić małe ilości wody z butelki :) I teraz wiem, że jest gotowa na rozszerzanie. 6 miesięcy skończy 8 października.

2018-09-24 21:32

Aga jeśli córka przybiera prawidłowo na wadze, dobrze się rozwija i jest zadowolona po jedzeniu i nie jest zainteresowana innymi posiłkami niż mleko, to nie ma najmniejszego sensu rozszerzać tak wcześnie diety. Zaskoczyła mnie wypowiedź Twojej lekarz, że niby warzywo będzie lepsze ZAMIAST mleka? Rozszerzanie diety to podawanie dziecku dodatkowych pokarmów do mleka, a nie zastępowanie nimi karmienia mlekiem. Owszem dziecko może jeść mleko rzadziej, ale proporcjonalnie do tego powinno zwiększać wypijane porcje. Do pierwszego roku życia mleko to podstawa żywienia dziecka. Pełnowartościowy posiłek, którym można zastąpić karmienie to obiad czyli warzywa z mięskiem lub rybą plus woda. Samo warzywo czy owoc nie zaspokoi potrzeb dziecka, jak porcja mleka z piersi czy mm. Poza tym dziecko na początku ma jeść po to, aby poznawać smaki, uczyć się przyjmować posiłki z lyżeczki, przyzwyczajać jelitka do radzenia sobie z nowościami. U mnie pediatra zawsze patrzy na wagę dziecka, przyrost jest OK? Dziecko zadowolone ? Czyli cyca wystarcza, diety nie rozszerzamy. I tak też miałam w 5 miesiącu. Ja rozszerzyłam córce dietę w 6 miesiącu, bo spadł jej przyrost i jak podawałam jej witaminę czy syrop na łyżeczce, to szeroko otwierała buzię i chciała więcej :-) po konsultacji z pediatrą stwierdziłyśmy, że to dobry moment i zaczęłam podawać warzywo. Ja sądzę, że z miesiąc przynajmniej możecie się wstrzymać. Moja pediatra często jeszcze mówi, że trzeba obserwować dziecko, bo miedzy 4 a 7miesiącem najczęściej występuje moment, gdy zaczyna je interesować inne jedzenie i wykazuje chęć poznawania smaków i warto to wyłapać. Jeśli nastąpi to troszkę wcześniej niż po 6 miesiącu, to nie ma co na siłę czekać. Ale oczywiście przyspieszać też nie ma co. Mnie się wydaj, że fajnie trafiłam, bo córka je bardzo chętnie i wszystko jej smakuje, nawet jak się krzywi bo kwaśne, to zaraz znowu buźkę otwiera żeby jej dać :-)

2018-09-24 20:24

Pewnie ma taką wiedzę bo kiedyś dziecia po 4 mc się rozszezalo dietę.