Dieta (635 Wątki)
Posiłki w szpitalach w czasie ciąży i po porodzie
Data utworzenia : 2021-06-01 15:58 | Ostatni komentarz 2022-01-04 23:42
Wątek edytowany: 2021-06-01 16:03
Dziewczyny jak to u Was wyglądało ile dostawałyście posiłków będąc w szpitalu i czy spełniały one normy diety,którą musiałyście mieć w tamtym momencie. Od wczoraj jestem w szpitalu moje cukry szaleją, każdy posiłek mam przekroczony. Oczywiście dostaję ciemne pieczywo,ale jest ono z pewnością podbarwione karmelem skoro mam takie skoki. Dziś na obiad ziemniaki i drobna kasza w zupie. Osobiście mogę powiedzieć, że te posiłki kompletnie nie są w standardzie żywienia kobiet z cukrzycą ciążową. Poza tym normalnie dostaję 3 posiłki. Na tyle dobrze, że śniadanie i kolacja jest dosyć spora, więc rozkładam to sobie na drugie śniadanie i kolację nocną. Nie ma szans dostać herbaty bez cukru . Jedynie na śniadanie jest gorzka potem wszystko posłodzone.
Osoby, które mają dietę podstawową są objęte programem "Dieta mamy" i dostają 5 posiłków. Niestety program ten dotyczy tylko osób będących na zwykłej diecie jak się okazuje.
Jak wyglądały u Was te posiłki czy były dostosowane do Was i diet na jakich byłyście? Oraz czy były to smaczne posiłki?
Tu moje dzisiejsze śniadanie I obiad
2021-06-13 13:27
Aneczka a wykorzystałaś tubki ? bo moje wróciły do domu dla córki
2021-06-13 06:54
MagdalenaGie ja właśnie wziwlam takie tubki do szpitala ;)
2021-06-12 19:13
Magdalena Gie miałam tubkę w razie W ale na czas po porodzie bo w cukrzycy to nie bardzo
2021-06-12 16:27
Zamiast świeżych owoców fajną opcją są te tubki z musami z kubusia itp. (Jak dla dzieci). W środku same owoce i nie psują się tak szybko, więc są idealne na kilka dni w szpitalu.
2021-06-11 19:55
Mazia tak zrobię. Już mam przygotowane pudełko.
2021-06-11 19:50
Masakra... ja rodze w środku lata wszystko co zdrowe i świeże soe popsuje....
2021-06-11 14:30
Nie znoszę szpitalnego jedzenia. :D To jedno z najgorszych wspomnień ze szpitala. ;)
2021-06-11 13:05
Magda i Lena no lodówka tam jest więc spokojnie sobie schoewasz,ale weż sobie opisz pudełko bo położne wyciągały jedzenie bez podpisów i jak ktoś nie przyszedł podpisać to wyrzucaly