Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Jakie kaszki dla niemowlat

Data utworzenia : 2017-07-31 18:07 | Ostatni komentarz 2019-02-04 10:10

Paty.55

8026 Odsłony
142 Komentarze

Jakie kaszki podajecie waszemu niemowlakowi podczas rozszerzania diety? czy są to kaszki do rozrobienia z wodą czy z mlekiem modyfikowanym, czy moze to nie ma znaczenia? czy podajecie również kleiki ryżowe lub kukurydziane?

2017-12-22 21:22

Dziewczyny macie rację. Przestałam zagęszczać tą nocną porcję mleka kleikiem i synek jak spał tak śpi dalej. Zjada mleczko ok 20 i śpi nawet do 8 rano. Skoro potrafi tyle godzin spać, bez przebudzania to znaczy, że raczej nie odczuwa głodu.

2017-12-21 15:26

Lena, ja również nigdy nie zagęszczałam nigdy mleka i uważam, że to jest zbędne, chyba że maluch np źle przybiera na wadze. Mleko jest dla dziecka wartościowym posiłkiem i co więcej posiłkiem w większości przypadków wystarczającym. Tak jak napisała agn_kaw, dodawanie czegoś do mleka, cały czas może tylko spowodować otyłość, a na noc, bezsensu napychać tak malucha. Lepiej jak na śniadanie czy kolację po prostu zrobisz kaszkę. I najlepiej niech je z łyżeczki, a nie butelki. agn_kaw, dokładnie jestem tego samego zdania. Ale babcie tak już mają, że lubią wtykać. Córa sama mi sygnalizuje kiedy chce dokładkę. Nie jestem absolutnie za tym, by wmuszać w dziecko jedzenie. chce to je, nie chce to niech nie je. Z wyjątkiem oczywiście sytuacji patologicznych. Ale zdrowe dziecko, jak zgłodnieje to samo zawoła i zechce coś zjeść.

Konto usunięte

2017-12-13 06:14

Ja nigdy nie zageszczalam mleka moim maluszkom ale na sniadanko i kolację jadly osobno kaszę a później jeszcze mleko ale bez żadnych dodatków.

2017-12-11 22:33

Otóż to, dziecko ma dużo mniejszy żołądek niż człowiek dorosły. Zmora z dzieciństwa, babcie i ciocie które obrażały się, o to że nic nie jemy.. :/

2017-12-11 00:03

Lena powiedz w takim razie Babci, że po to przechodzicie z mleka 1na 2 aby dopasować mleko do potrzeb dziecka. Dodać do tego początki rozszerzania diety od jakiegoś czasu jak sie domyślam i spokojnie Coreczce wystarczy. Co za dużo to niezdrowo. Jak już corcia jada więcej niz mleko, to lepiej zaserwować dobra kaszkę jako kaszkę albo platki (jaglane, owsiane itp) jako osobne danie niż zageszczac mleko, ktore stworzone jest dla dzieci w tym wlasnie wieku i odpowiednio zbilansowane pod kątem skladu. Ja wiem, że babcie czesto chciałyby 'nawtykać' dziecko niemalże pod korek, aby glodne nie było, tak .. moja mama tez to ma :/ o zjadl zupe, ale co to jest..przeleci po kiszeczkach i zaraz znowu bedzie głodny (ma 22msc juz i na prawde potrafi poprosic o jedzenie) więc zawsze jej powtarzam, że jesli zje i nie prosi o dokladkę, to znaczy ze mu wystarcza. Z resztą trzeba tez patrzeć ze dziecko ma dużo mniejsza pojemność zoladka a o tym babcie chyba niekiedy zapominaja. Dla dziecka 1 miseczka zupy to tyle co dla nas wielki talerz, tak samo z kaszkami. Kilka lyzeczek to tyle co dla nas sredniej wielkosci miska. I mówię tutaj o dzieciach w okolicy roczku, bo dla takich malenkich jak Twoja Coreczka podstawą do roku i tak jest mleko (mleko bez dodatkow i wspomagaczy;)) inne posilki są i beda w tym czasie dopełnieniem i dodatkiem, których dopiero będzie uczyła sie jeść. Jesli masz inne zdanie postepuj według swojej intuicji a babci delikatnie wytłumacz, że dziecko na pewno na tym nie ucierpi, wręcz przeciwnie :)

2017-12-10 23:49

Za kilka dni Niunia skończy 7 miesięcy. Też nie jestem za tym, żeby każdy posiłek zagęszczać kleikem. Po prostu mama ostatnio zaczęła mówić, że już samo mleko to za mało, że jest za rzadkie, może warto byłoby dodać trochę kaszki czy kleiku itp. Zresztą wiadomo jakie są babcie :) Mam trochę inne zdanie ale zwykła ciekawość kazała mi zbadać ten temat. Dlatego też postanowiłam zapytać jak to jest u Was :)

2017-12-10 21:54

Nigdy niczym nie zagęszczałam mleka. Jeśli podawałam kaszki to... jaglaną, owsiane, mannę.

2017-12-08 21:01

Potwierdzam. My odstawilysmy ryzowke bo u nas powodowala zatwardzenia.