Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Jak zachęcić roczniaka do nowych potraw?

Data utworzenia : 2017-03-01 16:06 | Ostatni komentarz 2017-04-07 15:14

Roksana.Jablonska

3137 Odsłony
57 Komentarze

Drogie mamy, mam problem ze swoim 17 miesięcznym malcem. Jest na mm Nutramigen, je stałe posiłki o stałych porach. A przynajmniej jadł ... od pewnego czasu jego ulubione potrawy zeszły na bok, nie chce nic praktycznie jeść oprócz rosołu i zupy pomidorowej. Warzywa i owoce chętnie zajada. Chleba nie je, tylko same skórki. Robiłam mu wymyślne kanapki ale już nawet to nie działa. Jeszcze trochę to chyba dojdzie do tego że będzie żył tylko rannym i wieczornym mlekiem. Ma stałe pory posiłków i mogłabym go posadzić w krzesełko, podać mu np obiad i czekać aż zje, a gdy nie bedzie chciał to "trudno" i czekać do następnego posiłku ale boję się tego robić z tego powodu że mogłabym go faktycznie zniechęcić do jedzenia ... O nowościach w diecie nie ma nawet co mówić bo nawet zapach czegoś nowego go odrzuca ... Nie mam pojecia co robić...

2017-03-24 23:51

Można jeszcze karmiąc dziecko dawać mu dobry przykład i jeść razem z nim.Ja próbując mówię "ale dobre,pycha"co też zachęca córkę do jedzenia. Taki serek chyba w Biedronce można kupić.A ja widzę w sklepie mięsnym szynkę dla dzieci z motywem świnki na każdym plastrze.

2017-03-24 23:19

tak najważniejsze żeby posiłki były kolorowe i z pomysłem a nie nijakie .... można zrobić pociąg z chlebka można dać różne owoce ... można pobawić się w kształty koła trójkąty kwadraty zwierzątka mój mąż ostatnio kupił ser żółty w kształcie myszki i moja córka aż piszczała z zachwytu wszystko zależy od pomysłowości rodzica no i cierpliwości :)

2017-03-18 23:17

Roksana a widzisz znalazłaś sposób na nowe smaki, warto było podsunąć synkowi aby sam mógł zadecydować i nic na przymus. Czasem warto właśnie sie wyluzować bo z tego co piszesz miało wpływ:)

2017-03-17 13:07

Jak zachęcić roczniaka? Hmm no jest to nie lada wyzwanie ... już raz przez to przechodziłam, a jeszcze jeden raz przede mną :) No cóż, ja od kiedy zaczęłam wprowadzać stałe posiłki to kładłam np. całe warzywa na talerzyku i dopiero wtedy "dziabałam" - przez to synek sam widział jak wygląda np. marchewka, albo brokuł. Później już właśnie około roku starałam się, aby jego dania były jak najbardziej kolorowe ... robiłam kanapeczki z uśmiechniętymi buźkami, jajka - myszki ... i wiele wiele innych tego typu rzeczy. Jak mój smyk widział, że coś jest kolorowe a nie "nijakie" to aż trząsł się żeby wziąć to do rączki, pomemlać i zjeść :) Wydaje mi się, że dużo zależy od tego jakie posiłki wprowadzamy w pierwszych miesiącach życia maluszka ... no i w jaki sposób są one podawane :) P.S. Zawsze możesz położyć przed dzieckiem np. kilka pokrojonych owoców - niech sam wybierze co chce zjeść ... możesz sama mu pokazywać, że jesz i mówić jakie to dobre :)

2017-03-17 13:01

Roksana to super:) Ciesze sie bo to dla Was sukces. Fajnie ze synek przekonuje się do nowych dan czy tych które nie lubi, oplacalo Ci się spróbować podsunąc do jedzenia. Bez stresu, na luzie i prosze jaki efekt. Oby tak dalej:)

2017-03-17 12:55

Młodemu wychodzą w sumie dwa główne posiłki dziennie bo on większość dnia przesypia :) jak uśnie mi o godzinie 12 tak czasem i o 16 ciężko jest mi go obudzić :p Ale obrałam sobie pewną metodę. Kładę przed nim np pokrojonego banana i kanapki. Odchodzę od niego i zajmuję się swoimi sprawami. Ostatnio w ten sposób zjadł wszystko co mu przygotowałam. A największym zdziwieniem dla mnie było to gdy zjadł miseczkę zupy szczawiowej i poprawił parówką (gdzie nigdy tych dwóch rzeczy nie jadł :)). Ostatnio nawet spróbował papryki. Ogólnie gdy przestałam się spinać jeśli chodzi o jego posiłki to jakoś łatwiej go do czegoś namówić. No i skońcZyło się podjadanie kukurydziaków między posiłkami. Także chyba powoli wychodzimy na prostą :)

2017-03-14 15:38

Roksana czy infekcja na pewno przeszła, może boli gardło i przez to nie ma chęci na jedzenie. Jak jada tylko dwa posiłki dziennie to niezbyt dobrze, zwłaszcza że są długie odstępy, może próbuj karmić częściej a mniej to z czasem wróci mu apetyt.

2017-03-14 12:17

Dokladnie moze to tylko chwilowe, poczekaj i nie denerwuj sie. Jesli nie bedzie spadac z wagi to bedzie wszycho ok :)