Czy Wasze maluszki jedzą słodycze?

Ja kawę pije rano. Czasami po południu się zdąży 

Ja uwielbiam kawę dla mnie bez niej nie ma życia. Ogólnie jak nie wypije to jakoś gorzej się czuję może mi ciśnienie spada albo mój mi za mało podnosi po prostu :D

Monia ja rzadko herbatę pije której nie słodzę. kawy w ogóle nie pije 

Ja nie słodzę ani kawy ani herbaty także nie są mi potrzebne żadne dosladzacze 

Oj przy drugim dziecku trochę ciezej tego dopilnować bo starsze rodzeństwo może nakarmić

My także uważamy z solą i cukrem, ale większą "alergię" mamy na sztuczne słodziki (od aspartamu, przez sukralozę aż po syrop glukozowo- fruktozowy).

Białego cukru zupełnie się u nas nie używa, ja słodzę sobie herbatę brązowym cukrem (mogę nie jeść słodyczy, ale dwie słodkie herbaty dziennie muszą być), czasem coś osłodzimy ksylitolem, maltitolem czy erytrolem, sporo idzie też miodu i syropu klonowego. 

Mamy sporo słodyczy, ale typu ciasto z fasoli czy brownie bezcukrowe, robię też domowe lody.

Dzięki temu, że  w domu są niezłe nawyki żywieniowe, nie ma histerii, gdy dzieci najedzą się "badziewia" na jakiś spotkaniach, urodzinach czy u znajomych :P 

Ja trochę wcześniej zaczęłam dać synkowi. Ale to były jakieś 3miesiace przed 2urodzinami 

Ja cukru i soli nie dawałam do 2 roku życia, ok dostała tort na urodziny swoje czy na nasze ,ale i tak go nie zjadła tylko owoce wyjadała