Czy Wasze maluszki jedzą słodycze?

Ewabrz my dziś kupiliśmy ok 2,kg borówki 

To ja się ostatnio zdziwiłam bo teściowie na urodziny mojego syna pierwszy raz w życiu nie przywieźli żadnych słodyczy! Za to mieli pół kilo swojskiej borówki bo dostali od innego rolnika za darmo a wiedzieli, że syn uwielbia owoce. Byłam pewna, że w zanadrzu i tak się czai jakaś kinder czekolada czy danonki ... ale nie :D także byłam pozytywnie zaskoczona :D

Kasia i masz super metodę ! mi się ta metoda spodobała na studiach. Moja Pani wykładowca mówiła, że tak robi dzieciom i strasznie mi sie to spodobało i stwierdziłam, że kiedyś też tak będę robić 

Anabana to jeszcze fajnie jak wiesz o tym u mnie jak się dowiedzieli ze nie wolno to dawali w tajemnicy zeby nic nie mówi rodzicom. 

Mąż ostrzegał ze alergia ale gdzie tam wymyśl synowej! Az do szpitala trafiliśmy z wysypka szukaliśmy przyczyny a się okazało że to po cukierkach... i się skończyło  dawanie słodyczy i tajemnice

Alicja dokładnie zwłaszcza jak zobaczy że dzieci jedzą 

najgorsi w tym temacie sa dziadkowie... po wizycie kieszenie wypchane czekolada :D...

Przed lodamy nie ma rady ;))

Pozwalam na coś słodkiego raz w tygodniu. Zawsze jednak jest to coś domowego, np. sernik, babka. Bardzo lubię piec ciasta i moja córcia też właśnie wtedy korzysta. Czekolad, batonów nie daję.