Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

A może rybka?

Data utworzenia : 2013-02-17 21:58 | Ostatni komentarz 2015-01-05 23:12

mamuśka

7061 Odsłony
48 Komentarze

Pozwalam sobie założyć nowy temat ponieważ wiele mam ma problem z wprowadzeniem do diety maleństwa rybkę. Jakie macie doświadczenia? może jakieś przepisy czy porady w tej kwestii?

2013-02-21 00:13

Zdecydowanie odradzam markety... kupuje tylko w sprawdzonych sklepach by mieć pewność co do świeżości. A Rybka jest bardzo zdrowa zawiera kwasy omega-3. Eksperci zalecają, by łączna ilość kwasów Omega-3 w codziennej diecie wynosiła 150-200 mg, co odpowiada średnio około 1 łyżeczce śledzia lub łososia dziennie. W żadnych innych produktach spożywczych zawartość tych kwasów nie jest na takim poziomie, dlatego tak bardzo zaleca się spożywanie ryb.

2013-02-20 11:00

My kupujemy w normalnym sklepie rybnym. Wydaje mi się Joanna, że z rybami to nie jest tak jak z mięsem hodowlanych zwierząt bo one są odławiane np z Bałtyku więc rybak nie ma wpływu na to co one w mięsie mają.. Ważne, żeby były świeże, dlatego wolę sklep rybny a nie market.

2013-02-19 23:41

Podaje synkowi gotowe dania z rybką w słoiczkach od 6 miesiąca raz w tygodniu. Chętnie sama bym przygotowała danie, ale nie mam pewnych źródeł gdzie kupić bezpieczną rybę dla dziecka. Najbardziej smakują mu dania z łososiem:)

2013-02-19 16:38

Ja uwielbiam ryby i mam nadzieję, że mój maluch też będzie je lubił

2013-02-19 08:53

Rybka jest bardzo ważna w diecie i dzieci i dorosłych więc należy również pamiętać o tym aby i w naszej diecie jej nie zabrakło:) Dariolka195 masz rację i pangą i z tilapią, nie powinno się podawać dzieciom tuńczyka ponieważ on również ma dużą zawartość rtęci. My także tuńczyka nie powinniśmy jeść w dużych ilościach.

2013-02-18 08:49

U nas to jest chyba temat tabu.Córka wogóle nie chce jeść ryb,żadnych.Cały czas próbuję jej przemycać rybki w różnych postaciach ale nic z tego nie wychodzi.Może z czasem się przekona.Będę próbować dalej. A ryby najlepsze dla dzieci to:łosoś,dorsz,sola,sandacz,makrela,halibut. Odradza się pangę i tilapia ze względu na dużą ilość rtęci w tych rybach wiem,że na początku przy wprowadzaniu należy ryby podawać w postaci zupek,przecierów.Dopiero później można podawać samą,jako samodzielny posiłek.

2013-02-17 22:58

Mojemu dziecku pierwszy raz podałam rybkę jak miało 8 miesięcy.Dostał ją ugotowaną na parze ,rozdrobnioną dodaną do zupki zamiast drobiu.Zaczynałam od mintaja w formie filetu. Póżniej już poszło z górki syn lubi ryby ,chociaż za pierwszym razem nie był zachwycony

2013-02-17 22:18

Mi osobiście bardzo zależało, żeby mój maluch polubił i z chęcią jadł rybkę. Jak większość mam zdaję sobie sprawę jak dużą rolę odgrywają w diecie malucha rybki. Tłuste morskie ryby są niezastąpionym źródłem kwasów tłuszczowych omega 3 potrzebnych do rozwoju mózgu, wzmacniających odporność. Może nie wykażę się oryginalnością, gdyż wiedzę czerpię głównie z internetu, jednak najczęściej zadawane pytanie to jaką rybkę podać niemowlakowi. O to co znalazłam w tym temacie: Ryby chude: - dorsz, - mintaj, - morszczuk, - sandacz, Ryby tłuste: - łosoś, - halibut, - makrela. Ideałem jest łosoś, ponieważ jest tłusty i delikatny, najczęściej dostępny ładnie wyfiletowany jedynie z dużymi, łatwymi do usunięcia ośćmi. Oczywiście wszelkiego rodzaju konserwy, ryby wędzone, solone, marynowane są nie odpowiednie dla maluszka. Rybkę najlepiej gotować na parze lub w niewielkiej ilości wody lub upiec w folii aluminiowej. Ja często rybkę podawałam z gotowanym pomidorem i kaszą jaglaną - to był zestaw uwielbiany przez mojego malucha. Podarujcie sobie pangę i tilapię, te ryby są bardzo często lubiane są przez starsze dzieci, ponieważ nie mają charakterystycznego rybiego zapachu jednakże nie mają żadnych wartości odżywczych - wręcz przeciwnie. Są to ryby hodowlane, mocno zanieczyszczone. Również wystrzegajmy się gotowych formowanych rybnych burgerów w panierce. Nie są one odpowiednie dla dziecka, zawierają różne podejrzane dodatki, których z cała pewnością świadomie nie podałybyście dziecku. Jeśli chodzi o zapach to chciałabym jeszcze dodać jedno zdanie dotyczące dorsza. Jest to dosyć popularna i dostępna ryba, jednak ma charakterystyczny zapach, często ludzie sądzą, że jest nieświeża, a ona ma po prostu taki trochę inny zapach. Największym problemem są ości więc warto kupić filety, jednak i te należy dokładnie sprawdzać. Ja dosyć mocno cząstkowałam ugotowane mięso, tak że mogłam zobaczyć nawet drobne ości.