Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

8 błędów w żywieniu malca

Data utworzenia : 2014-05-05 14:53 | Ostatni komentarz 2016-07-04 19:02

Redakcja LOVI

13346 Odsłony
79 Komentarze

Właściwe żywienie ma wpływ na długość i jakość życia. A przecież każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej, chce, by jego malec był zdrowy, szczupły, miał zrównoważony apetyt i zdrowe przyzwyczajenia. Jednak nie każdy rodzic wie, jak ważne w kształtowaniu nawyków żywieniowych są pierwsze lata życia dziecka i jak wiele może w tej sprawie zrobić w prosty sposób - czyli nie popełniając 8 głównych błędów w żywieniu malca.

2014-05-05 21:14

PATRYCJA artykuł w sam raz dla Ciebie może pozwoli Ci to spokojnie i bezstresowo wprowadzań nowe posiłki dziecku bez stresu że coś zrobisz nie tak.

2014-05-05 21:13

Ja swojemu maluszkowi zaczęłam podawać warzywa w 5 miesiącu choć cały czas mam go na piersi, ale niedługo wracam do pracy i mały musi coś jeść, dlatego powoli wprowadzam mu inne produkty, z moim starszym synem nie było problemu bo uszykowałam mu butelkę i było z głowy, a temu najlepiej smakuje mamy cyc.

2014-05-05 20:55

O bardzo fajny artykuł ;) Właśnie zbliża się 4 miesiąc ,a ja karmię tylko piersią więc przyda się przy rozszerzaniu diety ;) Najchętniej bym go wydrukowała i dała teściowej ,która ciągle tylko o tym ,że mam już karmić kaszkami i kartofelkami ;) A ja uparcie trzymam się zasad! ;) Mała na piersi przybiera super ,więc ma jeszcze troszkę czasu. Tak jak piszecie super ,że jest o porcjach. Ogólnie w książeczce zdrowia mamy wypisany też schemat gdzie rozszerzanie diety dzieci na piersi rozpoczyna się nie wcześniej niż 5 i nie później niż 6 miesiąc. Również zaczyna się od wprowadzenie glutenu czyli kaszki i kleiki ;)

2014-05-05 20:34

Angie to rozszerzanie diety to u mnie to zawsze wiązało sie ze strachem, mała nie raz reagowała alergią, kaszę manną wprowadzaliśmy nieco póżniej niż warzywa i niestety równiez zareagowała rzadką kupką jednak było to w tym samym czasie co ząbkowanie, wiec do końca nie mam pewności czy to zasługa kaszy, jednak dla świętego spokoju ją odstawiłam na pewien czas. Co do kaszy warto ją wprowadzić pojedynczo, czyli bez dodatkowych nowych produktów, wówczas łatwiej jest określić ewentualne zmiany w kupkach Taką broszurkę z rozszerzeniem diety dostałam od lekarza pediatry, która ułatwiła mi rozszerzanie diety , warto sobie ją wydrukować i powiesić na lodówce;) ja miałam jeszcze tabele warzyw które warzywa ile zawierają witamin ;)

2014-05-05 17:18

Fajny artykuł, dla mnie szczególnie pomocne są tzw.porcje, bo to zazwyczaj sprawia najwięcej problemów. Mam tylko takie uczucie dyskomfortu związanie ze schematem żywienia dzieci karmionych piersią. Otóż sugestia jest dość wyraźna w artykule by rozpocząć rozszerzanie diety po 6 mcu, czyli w siódmym, natomiast schemat zawiera info o podawaniu glutenu już z przecierem warzywnym od piątego mca. Mnie to trochę skołowało. Prawdę mówiąc podoba mi się rozwiązanie sugerowane mi przez użytkowniczki forum o gotowaniu niewielkiej ilości kaszy manny na wodzie i mieszaniu z odciągniętym mlekiem. Wiem, że schemat jest jakby szablonem pomocniczym, na który nie można nanosić zmian, bo opracowali go eksperci kilka lat temu, ale może warto napisać o tym chociaż w artykule? Bo gdy rodzic patrzy wprost na schemat dochodzi do wniosku, że najpierw trzeba wprowadzić przeciery warzywne, by później do nich dodawać gluten... Tak przynajmniej ja to interpretuję

2014-05-05 16:38

Artykuł jest wspaniałym streszczeniem na temat wprowadzania diety - niezbędnik dla rodziców i przyszłych rodziców. Przed rozszerzeniem diety mojej córeczki, sięgałam do fachowej literatury i robiłam notatki... Poświęciłam na to sporo czasu, ale dzięki solidnemu przygotowaniu było mi łatwiej i moje dziecko jest karmione prawidłowo, a co mnie cieszy nie trzeba było długo czekać na efekty: dzieko je, jest zadowolone, prawidłowo się rozwija. Dziwi mnie jednak fakt, że niektórzy rodzice sa zaskoczeni, że podajemy posiłki o określonych porach i wszystko jest takie poukładane :) a mnie samej jest po prostu dużo łatwiej w ten sposób. Niedawno usłyszałam np. "Co ona was tak wytresowała? Chyba nic sie nie stanie jak zje później?" albo "Żadnych słodyczy? My cie tu dokarmimy." (!!!) Ale najbardziej bawi mnie kiedy znajomi sugerują podanie 7 mies. dziecku posiłków dorosłych "Może spróbuje krokieciki?"

2014-05-05 15:01

Brakowało na forum takiego ogólnego tematu na temat diety dzieci , rozszerzania jej i unikania błędów które bardzo często my jako rodzice popełniamy lub nie wiemy że popełniamy. Polecam artykuł ja przeczytałam od początku do końca i zachęcam do lektury inne mamy . Na podstawowe błędy przez nas popełniane nie zwracamy uwagi a jednak należy aby uniknąć