Dieta (633 Wątki)
Hej Dziewczyny! W Was moja ostatnia nadzieja. Jestem po prostu załamana moim Małym Niejadkiem. Synek 1,5 roku praktycznie nic nie chce jeść. Od początku mieliśmy problem z dietą, choć rozszerzana była prawidłowo. Najpierw warzywa, potem owoce. Do jakiegoś 8-go miesiąca jadł bardzo ładnie, praktycznie wszystko. Potem zaczęła się jazda z zębami i przestał jeść. Potem znów było w miarę, a teraz od jakiś 4 miesięcy nie chce praktycznie nic jeść. Je tylko białko jajka gotowanego, parówkę- to jego ulubione, winogrono i czasem jakiś serek. A i ogórka kiszonego. Po za tym chciałby pić tylko mleko. W nocy potrafi budzić się 3 razy i jeść. Nie chce próbować nowych rzeczy. To co kiedyś jadł nie chce wziąć nawet do buzi. Śniadania zazwyczaj nie chce i je dopiero ok godziny 10-ej, a wstajemy o 6-ej. Czasami przez cały dzień potrafi zjeść tylko parówkę i serek. Wyniki wszystkie ma bardzo dobre. Nasza Pani doktor twierdzi, żeby dać mu spokój i żeby jadł to co chce, nawet jeśli miałaby to być parówka 4 razy dziennie. Problem w tym, że ostatnio nawet ta parówka ciężko mu wchodzi. Proszę Was o jakieś rady, bo po prostu zwariuję.
2020-12-13 20:16
Embia a długo tak jest ze nie chce nowych smaków poznawać ?
2020-12-13 19:43
aneczkaa006 samodzielnie je jak mu coś położę na talerzyku widelcem albo rączkami. I jak coś chce zjeść to to zje, ale nowych rzeczy nie chce próbować. Na tę chwilę je tylko: suchy chleb, białko z jajka, parówkę, banana i czasami jajecznica. No i ciągle to mleko, przez noc potrafi wypić prawie litr.
Już trochę mniej zaczynam się tym przejmować, jak coś chce jeść to je, a jak nie no to nie. Nie będę mu wpychała na siłę. Tylko trochę się martwię, bo jestem teraz w drugiej ciąży i boję się, że będzie druga Dzidzia, a problemy synka z jedzeniem nadal będą trwały i nadal będę musiała z tym walczyć.
2020-12-12 16:52
Beata to niech nadal to robi. Żeby teściowa zrozumiała w końcu że nie tylko Ty jesteś przeciwna
2020-12-11 18:05
Tak jesteśmy zgodni. Tu chodzi o teściową, że mąż zwracał jej uwagę żeby czegoś nie dawała małej
2020-12-11 09:52
Beata tak ale rodzice.musza być zgodni w tym co dziecko będzie jeść bo później będą problemy
2020-12-10 23:59
Na początek przekazywalam mężowi i on zwracał uwagę, ale teraz to już nie patrzę. W końcu ja też jestem rodzicem.
2020-12-10 20:43
Dobrze że moi rodzice i teściowie tak nie robią
2020-12-09 16:50
Beata ja tez zawsze reaguje...to ja potem się męcze z malutka jak kupki nie może zrobic albo ma problemy z brzuszkiem
