Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Zostawianie dziecka samego w domu-czy można?

Data utworzenia : 2014-04-02 08:29 | Ostatni komentarz 2022-09-28 16:25

Konto usunięte

15634 Odsłony
184 Komentarze

Czy zostawiacie małe dzieci w domu same, kiedy chcecie pójść do do sklepu po zakupy lub na podwórko ?Czy zdarzyło się wam to kiedyś zrobić , bo ja ostatnio byłam zaskoczona moja koleżanka a ma chłopca w wieku 3 lat samego go zostawiła na godzinę i pojechała do sklepu a mi tłumaczyła że często tak robi, co zrobić w takiej sytuacji dla mnie jest to nie do pomyślenia? A gdyby mu się coś stało nawet nie chce tak myśleć.

2014-06-01 19:30

Dziecko by się wysunęło na bank, bo facet niósł nosidło w ręce jak siatkę zakupów:/

2014-06-01 19:17

mamuśka tak i to zdarza się dookoła nas tylko najbardziej zainteresowani tego nie zauważają mam na myśli ta pare z supermarketu. A jakby jakieś dziecko biegło i popchnęlo ten wózek to co wtedy ?

2014-06-01 15:36

No widzisz mamuśka!? i tak to jest! tak,jak pisałam w swojej ostatniej wypowiedzi! Popełniamy wiele błędów niestety,których potem można żałować!

2014-06-01 11:38

A wiecie co jest najlepsze, słyszy się komentarze, że nie zostawiłabym dziecka samego i jak tak można a te same osoby robią inne lekkomyślne rzeczy. Bo chyba w zasadzie o to w tym wątku chodzi. Wczoraj w supermarkecie minęli mnie młodzi ludzie, facet niósł w nosidle może 2-3 miesięczne dziecko, ja tak patrzę a ono jest zupełnie nie przypięte. Co z tego, że samo z siebie nie wysunie się ale ktoś może trącić nosidło bo było na wysokości nóg.

2014-06-01 07:45

Mamuśka rozumiem Twoje obawy a wiadomo że nie zawsze można liczyć na czyjąś pomoc i trzeba czasem tak postąpić, ja mieszkam w bloku i raczej nie schodzę do piwnicy jak nikogo nie ma w domu w obawie że synkowi mogłoby się coś stać.

2014-06-01 07:24

Magdalenamsl doskonale Cię rozumiem, bo my również mieszkamy na piętrze domu jednorodzinnego i czasem muszę wyskoczyć do samochodu czy piwnicy, to jest dosłownie niecałe 5 minut ale często robię to z duszą na ramieniu. Staram się robić to gdy mały jest czymś zajęty, np. włączam mu bajkę ale zawsze mówię, że wychodzę, bo boję się, że jeśli zrobię to bez jego wiedzy i on się zorientuje to dopiero zacznie szaleć.

2014-05-31 10:18

każdy uczy się na własnych bledach ... szczera prawda :)

2014-05-31 09:36

Czasami można połączyc zostawienie gdzieś dziecka z wyjściem z domu. Ja jestem np. z ursynowa i jak wybieram się do knajpy to wiem po prostu do jakiej http://restauracja-oliwka.pl/sala-zabaw-dla-dzieci-ursynow/ jest miejsce gdzie dzieciak się zajmie sobą przez kilka chwil ,a ja z partnerem spokojnie zjem : )