Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Złamany obojczyk u 2-latka

Data utworzenia : 2022-03-23 03:05 | Ostatni komentarz 2022-09-09 07:33

Cute.damnn

1756 Odsłony
13 Komentarze

Witam dziewczynki pisze do Was ponieważ chcę się poradzić i może wygadać... Nie wiem czy taki wątek już był. Jak był z góry przepraszam za zamieszanie :)

Otóż w dzień urodzin mojego męża, nasz synek Ignaś złamał sobie obojczyk z przemieszczeniem. ( oczywiście nie wiedzieliśmy tego na początku)Po prostu chciał się oprzeć o łóżko i chyba zapomniał że jest torche dalej i poleciał na lewą stronę ciała.Byl to piątek.Pojechaliśmy na pogotowie chirurgiczne dla dzieci i usłyszeliśmy,  że dziecko jest w pełni sprawne, porusza rączkami,  sięga po zabawke. Ja mowie ze cały czas mówi "ałała" jak chcemy go dotknąć w rączkę bądź w miejsce żeber.  Nie robiąc przedwietlenia , powiedział żeby obserwować przez 48h. I w razie wu zgłosić się do POZ bądź znowu na pogotowie. I przyjechaliśmy do domu... noc nie przedpana...:(( Następnego dnia powiedziałam do męża że jadę z synkiem znowu na pogotowie niech coś zrobia... Bo cierpiał niemiłosiernie. Jak już byliśmy na miejscu po przebadaniu ( bardzo miła i sympatyczna Pani doktor , chyba Ukrainka bo tak fajnie mówiła) okazało się że wypatrzyła,  nie złamane żebra jak ja podejżewałam tylko powiedziala że raczej obojczyk. Wysłała nas na przeswietlenie. I okazało się najgorsze... zlamany obojczyk z przemieszczeniem. Zabandazowali synka w tzw."ósemke" i kontrol w poniedziałek.  Byłam mega wkurzona... Bo może jak by ten lekarz w piątek zobaczył to by było inaczej.. może nie z przemieszczeniem... szybciej by usztywnili...

Po kontroli zmienili bandaż bo był za ciasno założony. I teraz mamy na kontrol za tydzień. Jeszcze zapytałam się w jakiej pozycji może spać. To odpowiedziała mi że w jakiej chce i w jakiej jest mu wygodnie. Wie co robi.

Dziewczyny powiedzcie mi czy ten obojczyk może się zrosnąć krzywo ? Czy jak bedzie spal na brzuszku nie bedzie sobie uciskał i przestawi go ? ( no niby jest zabandażowany żeby usztywnić)Jest tu może jakaś mama,która miała podobna sytuacja?

Jestem zdesperowana bo tak szybko wszystko się zaczęło dziać... I sfrustrowana opieką zdrowotną dzieci w Polsce...:/

Dziękuję za wszystkie komentarze i za możliwość opowiedzenia wam mojej historii.

Buziaki;*

2022-03-23 13:53

Cute.damn, być może rzeczywiście przemieszczenie odłamów nie jest na tyle duże, to nastawianie może nie było konieczne. Tym bardziej, że piszesz o opatrunku z bandaża, a nie gipsu. Bo takie unieruchomienie na ósemkę to już widziałam u pacjentów, ale właśnie z gipsu, tylko że to były porządne złamania.

Bo znając życie zdjęć RTG ze szpitala nie dostałaś?

2022-03-23 13:39

Powiem Wam dziewczyny że nikt mu obojczyka nienastawiał tylko zabandarzowali w "ósemke ". Jak byliśmy w poniedziałek na kontroli to Pani doktor powiedziała że nie jest to skomplikowane złamanie z przemieszczeniem i że będzie okej. Wierzę w jej słowa. Chociaż mam odrobinę wątpliwości... Bo jak stałam na poczekalni taki Pan też mówił że będą nastawiać. I tak myślę... Bo wy też napisałyście o nastawianiu obojczyka. Czy może niepotrzeba .... Sama ju nie wiem.Glupia jestem.
Buziaki; Dziękuję za odpowiedź; Podnioslyscie mnie na duchu.❤

2022-03-23 10:37

Oj często niestety człowiek słyszy słyszy zaniedbanych obowiązkach lekarzy w takich sytuacjach. Jeśli obojczyk jest dobrze ustawiony i usztywniony to nie powinno być żadnych problemów w prawidłowym zrośnieciu się. Synek tez pewnie nie wykona ruchów które mogłyby mu coś przestawic, bo będzie go to bolało. Życzę cierpliwości i zdrówka. :)

2022-03-23 10:25

Lekarz niestety Was olał, szkoda dziecka. Najgorsze, że to dzieje się też w sytuacjach gdzie liczą się minuty, a traci się cenny czas.

Jak dobrze nastawiono obojczyk, będziecie trzymać się zaleceń to na pewno dobrze się zrośnie. 

2022-03-23 07:01

Dziwny ten lekarz. Skoro ręce nie były złamane, to logiczne, że dziecko mogło nimi ruszać. Facetowi się nie chciało robić i tyle, współczuję ci, że akurat na niego musiałaś trafić.

Jeżeli obojczyk został prawidłowo nastawiony i usztywniony, będziecie się stosować do zaleceń, to zrośnie się dobrze i po latach nie będzie nawet widać, że coś tam było złamane.

Co do spania na brzuszku... Sama połóż się na brzuchu i sprawdź, gdzie znajdują się obojczyki. Są trochę uniesione i nie spoczywają na podłożu, prawda? W takim razie obojczyk podczas snu nie będzie uciśnięty. Poza tym i tak nie będziesz w stanie kontrolować pozycji snu dziecka przez kilka tygodni. Jeżeli więc lekarz mówi, że można, to można :)