Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Za duża więź taty z synem?

Data utworzenia : 2018-05-03 14:39 | Ostatni komentarz 2019-06-03 12:20

JustaMama

2216 Odsłony
46 Komentarze

Kochane nie wiem czy więź może być za duża dlatego ze znakiem zapytania ale u nas to już momentami jest problemowe. Mój synek ma 3latka i jesr tak związany z tatą że żyć bez niego nie może. Zawsze był bardziej tatusiowy ale czym starszy tym to narasta zamiast się zmniejszać. Czasem aż jestem o to zazdrosna choć wiem że syn mnie też bardzo kocha przytula się mówi że kocha cieszy się hak wracam z pracy mówi że się stęsknił ale.... No właśnie mój nie może się ruszyć nawet na chwilę w sensie nawet wyjście z psem to najczęściej płacz jeśli go nie zabierze. Jeśli wychodzi nawet na moment musi być rytuał pożegnania piąteczks żółwik przytulas... Jeśli mąż o tym zapomni bo wychodzi na 10min to jest płacz taki ze serce pęka. Jeśli wracamy razem do domu i męża nie ma (częściej mąż już jest albo mąż odbiera synka z przedszkola) to od powrotu już pyta czy jest tata w domu. Jak przychodzi i go nie na to ciągle ale to co 10-15mib pyta czy tata już wraca kiedy wróci że tęskni że już nie wytrzyma że chce żeby tata wrócił (Mo przyznam że tu mi czasem przykro)., wczoraj ubieralismy się na dwór ba rower kiedy mąż wrócił do domu synek wyszedł ze mną ale po 10min stwierdził że chce już wracać do domu. O co chwilę o tym przypominał. Częściej synka usypiam ja ale mąż kąpię i potem jest w drugim pokoju ale jeśli męża nie na wieczorem to usypia nie trwa w nieskończoność bo mój syn chce czekać na tatę. Jak przechodził adaptacje w przedszkolu to wyobraźcie sobie że płakał do taty nie do mamy czy do domu. Mój mąż nawet spokojnie nie może isc do toalety bo zaraz jest orient gdzie jest tata i walenie w drzwi żeby go wpuścić albo stoi i skonlu czy już? Mąż jest tym trochę zmęczony w co wierzę ostatnio wręcz stwierdził że to się chyba do psychologa kwalifikuje co niezmiernie mnie zdziwiło bo jest anty psychologowie o nie powiem dało do myślenia. Co sądzicie?

2018-05-16 22:25

Mamowe to super ze wszystko sie ułożyło;)) dzięki swojemu doświadczeniu dobrze ustalasz grafik dzięki czemu na pewno inni tez sa zadowoleni ;)

2018-05-16 20:24

Evelin odkąd w pracy weszłam na stanowisko zastępcy kierownika grafik ustalalam ja i robiłam wydaje mi się sprawiedliwie bo nikt nie pracował po 2 tyg na popołudniowki tylko zmiany były naprzemian i odkąd zaczęłam chodzić raz rano raz na popołudnie to wróciło wszystko do normy a teraz jak już siedzę w domu to sprawa wygląda jeszcze lepiej :)

2018-05-15 07:56

Problem w tym że mąż wstaje o4do pracy i wcale nie jest chętny do nocnego wstawania do syna. A mi jest przykro że jestem w takich sytuacjach bezdilbs i nie umiem go uspokoic

2018-05-15 07:26

Kochana to pozwol mu zeby tata przychodzil. Moze w koncu zacznie wolac zebys to Ty przyszła

2018-05-15 06:23

No właśnie słuchajcie on akurat w nocy wola mamę zazwyczaj bo of początku w nocy wstaje tylko ja. Mąż bardzo sporadycznie. Ale ostatnio jak mąż wieczorem go usypia (rzadziej niż ja) i synek obudzi się w nocy i ja pójdę jak dziś to robi taka histerie ale to wręcz dusi się od płaczu że chce di taty i wiecie wstyd się przyznać ale nie potrafię go uspokoić zwłaszcza że jest jeszcze taki nie di końca wybudziny i dopiero jak mąż przyszedl i przytulił to jak ręką odjsk. Potem ju, było ok i zostałam z synkiem póki nie zaśnie ponownie i już mu to nie przeszkadzało. Ale w takich sytuacjach jest mi naprawdę przykro. Podobnie jak gdzieś wychodzę czy mam szkolenie czy cis i nie widzimy się cały dzień. Js lecę do domu byle szybciej byle jeszcze go zobaczyć zanim usnue dać buziaka na dobranoc... Wchodzę do domu a ten w płacz bo on chciał żeby tata go usypiak a tu wredna mama wróciła....

2018-05-14 22:36

Mamowe a jak sytuacja wygląda teraz?

2018-05-14 21:12

Wierzę , ze jest Ci przykro . Sama miałam okres w życiu taki . Pracowałam na 2 zmieny i syna 2 tyg nie widziałam bo chodziłam na popołudniówki i zamiast mnie w nocy wołać wołał tatę i smutno mi było bardzo :)

2018-05-14 07:24

Oj zobaczysz jeszcze to się zmieni i będzie synek trzymał większą sztame z Tobą;)