Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Wybór przedszkola - daleko czy blisko?

Data utworzenia : 2021-06-27 23:20 | Ostatni komentarz 2023-05-12 08:42

mama_córeczki

2814 Odsłony
117 Komentarze

Witajcie dziewczyny! 

 

Pisze do Was, ponieważ jakoś cały czas dręczy mnie ta myśl i sama już nie wiem czy podjęliśmy z mężem dobrą decyzję. 

 

Dziś mąż powiedział mi, że teściowa nie jest zadowolona z tego co postanowiliśmy i uważa, że będą z tego powodu problemy, ale do rzeczy...

 

 

Mieszkamy w małym miasteczku. Córka ma 3 lata. Od września idzie do przedszkola. Uznaliśmy, że nie chcemy aby chodziła do przedszkola w naszej miejscowości i wybraliśmy katolickie przedszkole w miejscowości obok. Kierowałam się metodami pedagogicznymi tego miejsca, różnorodnością zajęć dodatkowych, wartościami jakie za sobą niesie, a także opiniami koleżanki z pracy która dała do tego przedszkola już czwórkę swoich dzieci i zawsze była bardzo zadowolona. 

 

Teściowa dziś powiedziała mężowi, że nie jest zadowolona z naszego wyboru bo uważa, że Córka kiedy pójdzie do szkoły będzie miała problemy z adaptacją wśród rówieśników których nie będzie znała, a oni będą się pewnie już znać ze wspólnego chodzenia do grup przedszkolnych. 

 

Ja patrzę na to zupełnie inaczej. Sama kiedy byłam dzieckiem zmieniałam szkoły, środowiska, jeździłam na kolonie z zakładów pracy rodziców gdzie też nikogo nie znałam, uczęszczałam na różne dodatkowe zajęcia gdzie zawsze musiałam wejść do nowej grupy i nigdy nie miałam z tym problemów. Zawsze znajdowałam dla siebie przyjaciółkę czy koleżankę. Dzięki takiej różnorodności poznawałam wiele nowych osób, miałam zawsze duże grono znajomych i byłam raczej lubiana. 

 

Wychodzę z założenia, że dziecko musi uczyć się nowych sytuacji, radzenia sobie w grupie i w środowisku. Ponadto twierdzę, że Córka jest rezolutnym dzieckiem i potrafi odnaleźć się w różnych sytuacjach, jest kulturalna i wygadana (choć ostatnio ma napady nieśmiałości, że przy obcej osobie chowa się za spódnice) więc zupełnie się o nią nie boję. 

 

Mąż po tej rozmowie z teściową też nabrał wątpliwości i zaczął mówić, że może rzeczywiście byłoby lepiej dla Córki aby chodziła do przedszkola w naszej miejscowości. 

 

Co sądzicie na ten temat?

Czy Wasze dzieci chodzą do przedszkola w Waszej miejscowości? Czy jeśli szły do szkoły to miało to jakiś większy wpływ na ich dalsze relacje z rówieśnikami i chęć chodzenia do szkoły? 

 

 

 

2021-06-28 17:08

Mój syn chodził do przedszkola prywatnego za naszym blokiem. Chcialam żeby było ono blisko że względu że bede miała jeszcze dwójkę maluch dzieci. Teraz już idzie do zerówki i idzie do innej placówki państwowej i kawałek dalej . Tez będą nowe dzieci i nauczyciele. Myślę że sobie świetnie da radę;)

 Moim zdaniem ty masz rację a nie teściowa:D 

Dziecko musi czasami zmieniać środowisko i wgl 

2021-06-28 15:08

Mama córeczki masz bardzo dobre podejście jeżeli dziecko od małego będzie przebywać w różnych miejscach z różnymi osobami to nauczy się nie być wycofana osoba względem poznawania czegoś nowego twój wybór jest słuszny zrób jak uważasz i nie patrz na zdanie teściowej

2021-06-28 13:37

Mój syn pójdzie za rok do przedszkola w mojej miejscowości ale tylko dlatego, że mieszkamy na wsi a przedszkole mamy bardzo blisko domu, na piechotkę 10 minut. Będą go mogli w razie czego dziadkowie odprowadzać. No i mam wrażenie, że łatwiej będzie się dostać. 

 

Co do adaptacji to czy ja wiem... syn teraz też wcale nikogo w okolicy tu nie zna bo nie często z nim wychodzimy a nasz publiczny plac zabaw wiecznie zamknięty na kłódkę bo covid :/ także wydaje mi się, że ten argument to akurat średni ma teściowa. Zresztą ja też jak szłam do przedszkola to dopiero tam poznałam dzieciaki. Nie chodzilam wczesniej do żadnego żłobka. Płakałam pierwsze kilka dni ale potem już było  ok :)

 

Gdybym miała po drodze do pracy jakieś super przedszkole np typu montessori to pewnie bym tam zapisała dziecko i też woziła. Ale nie mam, więc pójdzie do najbliższego. Ja patrzę też pod kątem wygody, dowozenia go :)

2021-06-28 09:00 | Post edytowany:2021-06-28 09:02

Kochana, ja to w pierwszej chwili zastanawiam sie czy duza odległość jest od przedszkola;) bo wiosną wczesną jesienią to fajnie dłuższy dzień nie odczuwa się tak tego czasu gorzej zimą kiedy trzeba szybko się ubrać i wychodzić;)

Jesli przedszkole wam odpowiada to nie sugerowałaby się opiniami tesciowej, chyba że będzie odbierała dziecko z przedszkola i ma tam daleko;(

 

Dzieci w wieku 3 lat nie mają aż tak wielu znajomości więc większość dzieci idzie do przedszkola i dopiero poznaje swoją panią koleżanki i kolegów,poza tym panie z przedszkola juz wiedzą jak zainteresować dzieci aby swietnie sobie radziły w pierwszych dniach rozłąki.

 

Przed pójściem do przedszkola proponuję książki z taką tematyka, co rozwieje wątpliwości dziecka co do nowego miejsca;)

To zawsze pomaga jakas myszka piesek idzie do przedszkola i jest to całkiem normalne ;) cały dzień zabaw i przyjemności ale bez rodzicow, dziecko przez takie historie obrazuje sobie jak bedzie i ona w nowym miejscu spędzało czas;)

Poza tym jak się przedszkole nie sprawdzi to zawsze można przepisać dziecko w trakcie roku szkolnego nie widzie problemu;)

2021-06-28 08:45

Moim zdaniem racja lezy po twojej stronie wiadomo ze tesciowa moze miec odmienne zdanie natomist decyzja należy do Was i taka jaka podjeliscie jest jak najbardziej sluszna czasem im blizej nie znaczy lepiej a niestety ale cale zycie nie bedziemy w stanie uchronić dziecka przed swiatem i układać mu zycia rak aby mialo z gorki tak jak mowisz jeszcze nie raz czeka ja zmiana srodowiska itp sytuacje to naturalna sprawa to ze bedzie z dziecmi znala sie od początku wcale nie oznacza ze w kolejnych klasach bedza sie super dogadywac ja osobiscie przychodząc do zerowki tez nie znalam większości dzieci a one sie znaly bo chodziły juz wczesniej razem do przedszkola jakos sie zapoznalismy i nie bylo wiekszego problemu