Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Wybór przedszkola - daleko czy blisko?

Data utworzenia : 2021-06-27 23:20 | Ostatni komentarz 2023-05-12 08:42

mama_córeczki

3288 Odsłony
117 Komentarze

Witajcie dziewczyny! 

 

Pisze do Was, ponieważ jakoś cały czas dręczy mnie ta myśl i sama już nie wiem czy podjęliśmy z mężem dobrą decyzję. 

 

Dziś mąż powiedział mi, że teściowa nie jest zadowolona z tego co postanowiliśmy i uważa, że będą z tego powodu problemy, ale do rzeczy...

 

 

Mieszkamy w małym miasteczku. Córka ma 3 lata. Od września idzie do przedszkola. Uznaliśmy, że nie chcemy aby chodziła do przedszkola w naszej miejscowości i wybraliśmy katolickie przedszkole w miejscowości obok. Kierowałam się metodami pedagogicznymi tego miejsca, różnorodnością zajęć dodatkowych, wartościami jakie za sobą niesie, a także opiniami koleżanki z pracy która dała do tego przedszkola już czwórkę swoich dzieci i zawsze była bardzo zadowolona. 

 

Teściowa dziś powiedziała mężowi, że nie jest zadowolona z naszego wyboru bo uważa, że Córka kiedy pójdzie do szkoły będzie miała problemy z adaptacją wśród rówieśników których nie będzie znała, a oni będą się pewnie już znać ze wspólnego chodzenia do grup przedszkolnych. 

 

Ja patrzę na to zupełnie inaczej. Sama kiedy byłam dzieckiem zmieniałam szkoły, środowiska, jeździłam na kolonie z zakładów pracy rodziców gdzie też nikogo nie znałam, uczęszczałam na różne dodatkowe zajęcia gdzie zawsze musiałam wejść do nowej grupy i nigdy nie miałam z tym problemów. Zawsze znajdowałam dla siebie przyjaciółkę czy koleżankę. Dzięki takiej różnorodności poznawałam wiele nowych osób, miałam zawsze duże grono znajomych i byłam raczej lubiana. 

 

Wychodzę z założenia, że dziecko musi uczyć się nowych sytuacji, radzenia sobie w grupie i w środowisku. Ponadto twierdzę, że Córka jest rezolutnym dzieckiem i potrafi odnaleźć się w różnych sytuacjach, jest kulturalna i wygadana (choć ostatnio ma napady nieśmiałości, że przy obcej osobie chowa się za spódnice) więc zupełnie się o nią nie boję. 

 

Mąż po tej rozmowie z teściową też nabrał wątpliwości i zaczął mówić, że może rzeczywiście byłoby lepiej dla Córki aby chodziła do przedszkola w naszej miejscowości. 

 

Co sądzicie na ten temat?

Czy Wasze dzieci chodzą do przedszkola w Waszej miejscowości? Czy jeśli szły do szkoły to miało to jakiś większy wpływ na ich dalsze relacje z rówieśnikami i chęć chodzenia do szkoły? 

 

 

 

2021-07-05 19:11

Gak właśnie, nie ma co patrzeć na innych

2021-07-05 15:35

Dokładnie każdy decyduje za swoje dziecko 

2021-07-05 11:36

MOja córka idzie do przedszkola, które mamy daleko nie uważam, że jej robie tym krzywdę, ze nie będzie miała w szkole znajomych z przedszkola bo pewnie pójdą do innych szkół skoro ja mam pod domem szkołę, a na osiedlu przedszkola też jest szkoła. My wybraliśmy takie, w którym pracuje babcia. Wiem, że przy niej będzie bezpieczna i nie będzie problemów. Już czasem ją babcia tam zabierze to daje babci buzi i idzie bez problemów do dzieci. Problem jest gdy chcemy ją zabrać do domu :D 

Myślę, że to jest Wasza decyzja i zrobicie tak jak WY uważacie byście to Wy byli zadowoleni, a nie teściowa 

2021-07-03 05:48

Dzieci szybko do nowej sytuacji się przyzwyczajają. Szybko znajdą osobę z którą będą chcieli się bawić. Tak jak to jest na placach zabaw 

2021-07-02 15:51

Milena dzieci w przedszkolu inaczej  się rozwijają  przecież nie idą tam za karę;)

Pozatym jak masz maluszka w  domu to starszy będzie mógł  lepiej ten czas spędzić z rówieśnikami, zawsze możesz odbierać dziecko wcześniej z przedszkola ,) nie musi siedzieć tam do późnego popołudnia jak czasami jest z dziećmi których rodzice pracuja.

Zobaczysz tez jak bedzie łapał odporność jak będzie przeziębiony czy chory to wowczas bez stresu zostanie w domu, a za przedszkole płacisz za dzień w którym dziecko jest za wyżywienie.

 

 

2021-07-02 13:21

Ja bym się nie przejmowała teściowa co mówi. Pewnie ma trochę racji ale to twoje dziecko i ty decydujesz. Mój trzylatek też idzie od września do przedszkola a moja mama mi mówiła po co go puszczam, zabieram mu dzieciństwo, przecież będę w domu z młodszym synem itp. takie samo zdanie ma znajoma która w takiej samej sytuacji nie puszcza swojego dziecka do przedszkola. Oczywiście mi też chodzi po głowie czy dobrze robię. Wcześniej nie myślałam o tym ale jak kilka osób już coś mówi to i ja zaczynam się zastanawiać. Ale taką podjęłam decyzję i się tego trzymaam.

2021-07-02 11:21

Dziecko na pewno się zaklimatyzuje u nas jest tak że 3 latki to zupełnie nowe grupy i zazwyczaj dzieci się nie znają. Chyba że np chodziły razem do żłobka. Mój syn też teraz od września będzie chodzil i to będzie nowa sytuacja dla niego, będzie dwójka dzieci akurat też szła ale nie wiadomo czy będą razem w grupie. Teściowa bym się nie przejmowała skoro podjęliście taka a nie inna decyzję to była przemyślana 

2021-07-02 07:44

Jako trzylatka wchodzi do nowej grupy-chyba że był oddział żłobkowy,bo jak wiemy przedszkole zaczyna.sie od 3 lat.klasa bedzie utworzona nie z dzieci które już ze sobą chodziły.Dzieci są bardzo mądre i potrafią się przyzwyczaić do nowych warunków,sytuacji- czasami tylko trzeba czasu.Wiec o to bym się nie martwiła

Kwestią dla mnie jest to jakie jest podejście Pań/Sióstr do dzieci,bo może byc super zarekomendowane przedszkole  ale niestety reszta nie spełni twoich oczekiwać.

U nas w pobliskiej wsi tez jest katolickie przedszkole ludzie sobie chwalą dopuki koleżanka tam dziecka nie zostawila- stale płakało,stalo się rozdraznione- a ze dzieko mówiło to powiedziało ze pani stale krzyczy,że mają być cicho.

Warto przejść się z dzieckiem na lekcje integracyjne do przedszkola,a jak juz będzie chodziło to odbierać czasami o różnych godzinach by sprawdzić ja jest.