Małe dziecko (439 Wątki)

Rozstanie rodzicow

Data utworzenia : 2018-11-09 11:23 | Ostatni komentarz 2019-06-03 12:14

2411 Odsłony
44 Komentarze

Moja koleżanka ma problem. Chcę odejść od faceta a on ze zabierze jej dziecko. Nie mają ślubu. Mały ma 4 mc. Czy on faktycznie może zabrać małego. Co ona musi zrobić żeby młody został z nią. Wiem jak to wygląda po rozwodzie ale nie jak to jest w związku formalnym.

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 6

Sortowanie:

2018-12-05 19:58

Ehh. To, że ktoś chodzi do psychiatry to nie znaczy, że jest wariatem...

2018-12-05 18:52

Ja jak chciałam się rozejsc z moim to twierdził że wariat e nikt dzieci nie da. Ja wtedy chodziłam do psychiatry i byłam na lekach więc szczerze no bałam się.

2018-12-05 13:41

Tutaj chyba też sporo daje to że mężczyźni często przy rozstaniu straszą kobiety że przecież one sobie absolutnie same nie poradzą jeszcze będą błagały żeby do nich wrócić.. No ale to jest bardzo mylne myślenie Zdaję sobie sprawę że nie jest łatwo rozstać się z kimś zwłaszcza kiedy mamy na uwadze dobro dziecka, ale szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i kiedy mama musi wykonywać polecenia ojca i się go boi No to raczej nie jest szczęśliwe dziecko tylko na tym traci...

2018-12-05 13:02

Ja sama zwlekalam z rozwodem bo się bałam. Strach ma siłę przebicia.

2018-12-05 08:50

No to skoro są bez ślubu to tym lepiej jest im się rozstać.. nie muszą się ciągać po sądach więc jaki oni mają problem... Ta kobieta Chyba nie do końca zdaje sobie sprawy jak będzie wyglądało jej życie, kiedy zostanie z tym facetem.. rozwala mnie też to że tak uparcie słucha jego gróźb odebraniu dziecka i w to wierzy..

2018-12-04 23:24

Kochana oni nie mają slubu

2018-12-04 22:26

Nie ma szans odebrać jej dziecka, matka musiała by się bardzo mocno nagimnasfykowac żeby odebrali jej dziecko. Matka z dzieckiem ma taką więź, której ojciec we wczesnym dzieciństwie maluszka nie ma szans zbudowac. W każdym mieście funkcjonują ośrodki porady prawnej, które są bezpłatne. Radca prawny opłacony przez miasto na 100% udzieli dobrych informacji i możliwe że doradzi, mi pomagał pisać wniosek o alimenty, więc wiem że coś takiego funkcjonuje. Ponadto sprawa wygląda tak, że jeżeli matka nie ma gdzie się podziac pierwsze co powinna uczynić to udać się do miejscowego domu samotnej matki albo mopsu, Ewentualnie opieki społecznej o pomoc - tam na pewno nie zostanie wyrzucona na bruk. W takim domu samotnej matki może na spokojnie być do czasu, aż nie uda jej się podjąć pracy, znaleźć mieszkania i "wyjść na prostą". Mój też mnie straszył że odbierze mu dziecko bo nie mialam pracy. Litości... Żałosne zagrywki "tatusiów", którzy powalcza, popyskuja i poszantazuja, a jak co do czego przyjdzie to o dziecku zapominają po roku czasu. ;P niech twoja koleżanka się nie przejmuje bo on guzik może tak naprawdę. Sąd w 99% staje po stronie matki. Ponadto jak ona nie ma pracy sąd może zdecydować że jej były mąż będzie płacił alimenty zarówno na nią jak i na dziecko. Tylko nie wiem czy tutaj nie musi być rozwód z jego winy. To że on stracił pracę nie ma znaczenia w kwestii Alimentow - płacić tak czy siak Musi, sądu nie interesuje z czego on zapłaci. Dziecko i lozenie na nie to także jego obowiazek.

2018-12-04 12:54

Też nie wiem co jej w głowie siedzi. Dla mnie naprawdę powinna myśleć bardziej o sobie i o dziecku. A prawdziwa miłość może jeszcze znaleźć.

Strona: 1 2 3 4 5 6

Pokaż: 8 16 24