Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

opieka tatusia nad dzieckiem

Data utworzenia : 2014-11-03 17:01 | Ostatni komentarz 2022-03-14 09:43

magda3293716

15796 Odsłony
202 Komentarze

czy Tatusiowie pomagają przy maluszkach?? u nas jest to roznie jak juz musi to sie zaopiekuje Coreczka a jesli ja tylko poajawie sie na horyzoncie to odrazu najchetniej by mi ja oddał. Jesli chodzi o danie córce sniadania obiadku kolacji itp to gdy nie ma wyjscia to to zrobi..jak sobie z takim tatausiem poradzic :)

2022-03-11 14:35

Kasia hhaha uwielbia tego jeszcze nie słyszałam z ust faceta 

Mój mąż mi pomaga,ale jednak nocki są moje bo dziecko na piersi

2022-03-11 11:28

oczywiście, ze pomaga. Dziecko jest wspólne i dzielimy się obowiązkami po połowie. Nie wyobrażam sobie aby było inaczej.

Konto usunięte

2022-03-09 09:07

Przy Synku mój robił wszystko... fatalnie się czułam po porodzie więc musiał mi pomagać. Kąpał, przewijał itp.

Córcia urodziła się wcześniakiem- 2360g, 47 cm. Mąż był przerażony tym, jaka jest malutka. Do 3 miesiąca nie kąpał jej i nie przewijał (robiłam to ja, czułam się super od początku). Później przewijał i kąpał, zresztą kąpie do dziś ;) 

Konto usunięte

2022-03-08 23:50

Kasia, super podejście męża :)

2022-03-08 21:15

U mnie dwie córki i mąż przebiera pieluszki 😄 uwielbia to robić 

2022-03-08 17:40

Pamiętam jak urodziłam starszaka i mąż był na odwiedzinach w szpitalu. Syn narobił w pieluszkę, więc ja do torby w poszukiwaniu pieluszki, gdy znalazłam to odwaracam się w ich stronę a mąż w tym czasie już synkowi chusteczkami ogarnia pupkę. Aż zaniemówiłam, ale myślę że to zasługa tego że chodziliśmy razem na wszelkie spotkania typu bezpieczny maluch, świadoma mama, szkoła rodzenia itd. i tam się mąż osłuchał że ma pomagać i jak to się właśnie np. zmienia pieluszkę. Nie musiałam mu tłumaczyć zrób to, tu przytrzymaj  falbankę wyciągnij itd. on to wszystko wiedział.

2022-03-08 15:22

U mnie mąż na początku byl bardzo zestresowany i wszystkiego się bał, uważał że nie ma wyczucia i bał się, że zrobi synowi krzywdę. Z czasem widziałam, że jest coraz lepiej ale najważniejsze jest to że pytał i widziałam, że chce pomóc. Teraz bez problemu zostawiam ich samych. Mąż super sobie radzi. 

Konto usunięte

2022-03-08 15:18

Tatusiowe super sobie radzą ze wszystkim :) Nie raz mam wrażenie że niektórzy po prostu nie chcą :D