Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (469 Wątki)

opieka tatusia nad dzieckiem

Data utworzenia : 2014-11-03 17:01 | Ostatni komentarz 2022-03-14 09:43

magda3293716

16200 Odsłony
202 Komentarze

czy Tatusiowie pomagają przy maluszkach?? u nas jest to roznie jak juz musi to sie zaopiekuje Coreczka a jesli ja tylko poajawie sie na horyzoncie to odrazu najchetniej by mi ja oddał. Jesli chodzi o danie córce sniadania obiadku kolacji itp to gdy nie ma wyjscia to to zrobi..jak sobie z takim tatausiem poradzic :)

2014-11-16 13:47

Nie można też tłumic w sobie złosci, bo w końcu się wybuchnie w najmniej odpowiednim momencie i zrobi się z tego duza kłótnia. Lepiej od razu mówić sobie co nam nie pasuje, co chcemy żeby się zmieniło.

2014-11-15 20:51

Zgadzam się z toba Justynko nieraz trzeba postawić na swoim ja ostatnio zirytowalam się na swojego M i powiedzialam mu co myślę i co jaki efekt? Przeprosił mnie i powiedzial ze wie ze mi nie pomaga ze bardzo za to przeprasza i postarał się to w miarę możliwości zmienić i co i juz widzę postępy :-) Nieraz szczera rozmowa na prawdę pomaga niema co się jej BAC tylko trzeba rozmawiać o tym co się czuje

2014-11-14 21:43

magda3293716 według mnie, jak nie prośba, to groźba. Sama wspomniałaś, że to są tylko faceci, jak będziesz im to w ten sposób próbować tłumaczyć to uwierz mi nie zrozumieją, bo oni wolą, jak coś im się mówi wprost. Taki już ich gatunek, a Ty się albo zaharujesz, albo wykończysz. Dziecko musi czuć miłość obojga rodziców.

2014-11-14 20:22

Znam facetów, którzy jak ich żona nie prosi o pomoc przy opiece nad dzieckiem to oni tak sami z siebie nie angażują się. Takie proszenie się codziennie o pomoc to wcale nie jest miła sprawa, ale nie można też odpuścić tak całkowicie, bo wówczas facet może nie poczuć się w obowiązku pomóc. Najlepszym rozwiązaniem będzie poważna rozmowa i jasno powiedzenie sobie czego oczekujemy od męża. Może podział obowiązków będzie ułatwieniem. Są dni, ze mój maż musi dłużej popracować i ja w takie dni ciesze się nawet z tego, że wieczorem mąż pobawi się z synkiem.

2014-11-14 18:30

no dobrze ale jesli mam sie codziennie prosic o pomoc to ile można?? wiec myśle ze jesli troche odpuszcze to sam moze zrozumie ze jest ojcem i potrzebny jest córce

2014-11-14 14:16

Nie mogę się zgodzić z Tobą magda3293716. Co to znaczy jeśli sam będzie czuł sie trochę odpowiedzialny to wyjdzie sam z siebie z taka inicjatywą? A co jeśli nie będzie? Są faceci i znam parę "egzemplarzy" osobiście, którzy uważają, że skoro oni pracują, zarabiają na dom, a kobieta nie to obowiązek opieki nad dzieckiem im odpada,bo są zbyt zmęczeni, bo mają co innego zaplanowane np. basen, siłownia itp. No sorry bardzo za brutalność mojej wypowiedzi, ale same sobie dziecka nie zrobiłyśmy. Obu stronom było przyjemnie i obie strony w równym stopniu powinny się czuć odpowiedzialne za opiekę nad dzieckiem. Gdybym chciała sama opiekować się dzieckiem to wybrałabym bycie samotną matką, wtedy przynajmniej miałabym więcej korzyści m.in. lepsze świadczenia socjalne.

2014-11-14 11:13

to są tylko faceci oni maja swoj tok myślenia i my kobiety jamy swój jak to ktos mądry powiedział kobiety nie trzeba rozumieć ja trzeba kochać..tak dochodze do wniosku ze lepiej dać sobie spokój z namawianiem tatusia do opieki na dzieciem jesli sam bedzie czuł sie troche odpoweidzialny to wyjdzie sam z siebie z taka inicjatywą :)

2014-11-13 21:11

Mój partner baaardzo pomaga mi w opiece nad dziećmi. Kiedy mam ochotę wyjść, spotkać się z przyjaciółką i 'oderwać' trochę od codzienności, bez problemów mogę to zrobić, kiedy partner ma w tym momencie czas.