Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Odporność

Data utworzenia : 2013-01-16 13:12 | Ostatni komentarz 2024-04-02 15:29

Guasia

16821 Odsłony
236 Komentarze

Czy i jak wspomagacie odporność swoich dzieci i tych młodszych i tych starszych ?

2013-11-10 15:00

my też codziennie spacerujemy nawet dwie godzinny dziennie trochę krócej jak pada deszcz i podajemy tran

2013-11-10 10:15

Mam do was pytanie, szczególnie tych z was, które ze śląska pochodzą, bo przepis ze śląska pochodzi podobno. Otóż chodzi mi o gęsi smalczyk. Wyczytałam, że bardzo dobry jest na wspomaganie odporności, a szczególnie na górne drogi oddechowe i małym dzieciom zaleca się podawanie 1/2 szklanki ciepłego mleka z łyżeczką miodu i łyżeczką takiego smalczyku. Wczoraj kupiłam gąskę i oczywiście tłuszczyk przetopiłam na smalczyk. Dziś się budzimy a mały smarki do pasa, choć wczoraj wydawał się zdrowy. No więc skusiłam się na ten sposób, zobaczymy co wyjdzie, powiem tylko że w smaku lepsze toto niż brzmi :)

2013-11-08 19:06

dariolka195 a słyszałaś może jak to jest z jedzeniem jabłek i owoców wogóle? Bo mnie się obiło o uszy, że powinno się jeść surowe owoce przed 16 - w tej teorii chodzi chyba o cukry i ich wpływ na organizm. Od kogoś innego słyszałam z kolei, że owoce powinno się jeść wręcz z rana - ta teoria mówiła o tym, że owoce mają tendencje do fermentacji i jeśli żołądek jest obciążony już kilkoma posiłkami to nie ma szansy przetrawić owoców przed ich wcześniejszą fermentacją. Oczywiście tu nie chodzi że to jakoś mocno szkodzi czy truje lecz raczej o lepszą przyswajalność. Moze któaś z was słyszała coś o tym? W kwestii odporności to jak najbardziej - witaminy ale te naturalne czyli z owoców i warzyw, a nie syntetyczne pigułki. Zrobiłam w tym roku syrop z czarnego bzu (czy jak się u nas mówi z hyćki), bardzo dobry na odporność. Kupiłam też Bioaron C i tu mogę wam powiedzieć, że niepotrzebnie wydałam pieniądze ponieważ to nic innego jak zwykły tran, tyle że w kapsułkach. Jak mi się skończą kupię normalny w płynie bo wychodzi znacznie taniej.

2013-11-08 12:18

Przysłowie: "Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z dala ode mnie" Witaminki które zawiera jabłko to najprostszy sposób na odporność.Już chyba gdzieś to pisałam ale napiszę jeszcze raz.Jedno jabłko dziennie zabija 80 % złych bakterii.

2013-05-18 22:21

My mamy straszny problem z odpornością. Od początku podawałam Cebion, albo Cebion multi. Kiedy córka miała około 2 lat lekarka poleciła nam tran. Córka nie narzekała, albo podawałam do picia. Teraz jest trochę lepiej, ale tran można podawać wcześniej, bo wszystkie środki na wzmocnienie są dopiero od 3 roku życia.

2013-02-17 21:31

Podpisuję się obiema rękoma pod postem powyżej, widzę mamuśka, że do żywności mamy podobne podejście. Ja też uważam podobnie jak dariolka, że odpowiednie jedzenie może zdziałać cuda ze zdrowiem naszych pociech. Należy naprawdę uważnie przyglądać się temu co podajemy maluszkowi. Wyczytałam też, że przy chorobach trzeba ostrożnie ze słodyczami, gdyż cukry są świetną pożywką dl grzybów i bakterii, a przy podawaniu antybiotyków, wiadomo, że ryzyko grzybicy znacznie wzrasta.

2013-02-17 13:53

Ja również zgadzam się ze stwierdzeniem, że znacznie lepiej urozmaicać dietę i serwować maluchowi zdrowe jedzenie niż podawać jakieś suplementy czy witaminy w pigułce. Sama się sporo naczytałam o tym jakie produkty są pomocne przy zachowaniu zdrowia u dziecka i bardzo uważnie podaję wszystko maluchowi. Podpisuję się pod tym co napisała dariolka195 i mogę dodać a w zasadzie tylko zaznaczyć że by zwracać uwagę na witaminę C ponieważ ona najszybciej ucieka z produktów w nią bogatych jest mało odporna na światło i temperaturę, a więc pamiętajmy żeby zbyt długo nie gotować produktów w nią bogatych i nie kroić ich zbyt drobno. Najlepiej warzywa bogate w witaminę C podawać na surowo. Mogę jeszcze polecić kaszę jaglaną, to jest naprawdę cudowny a mocno pomijany przez nas produkt. Kasza jaglana jest bezglutenowym produktem więc możemy ją podawać już w pierwszym etapie rozszerzania diety. Mam mnóstwo witamin i mikroelementów i co najważniejsze ma właściwości rozgrzewające i nie zakwasza organizmu.

2013-02-17 12:32

Ja nie tak dawno weszłam głębiej w temat odporności z racji tego,że zeszłej zimy córka dość często chorowała.więc łapałam się czego mogłam żeby tylko wszystko było ok.Z pomocą przyszła mi moja przyjaciółka dietetyczka z zawodu.Zapytała mnie po prostu co daje małej do jedzenia i po analizie stwierdziłyśmy że na talerzu mojej córki panuje rutyna.Więc koleżanka pomogła mi opracować odpowiednią dietę dla mojej córki,w której znajdują sie niezbędne witaminy w poprawie odporności dziecka. *Witamina C -pomaga leczyć przeziębienie,uszczelnia naczynia krwionośne.I najwięcej znajdziemy jej w porzeczkach,truskawkach,malinach,morelach,brokułach i natce pietruszki *Witamina A -chroni organizm przed wnikaniem zarazków.Możemy ją znaleźć w jajkach,maśle,dyni,marchewce *Cynk- chroni przed infekcjami,łagodzi kaszel i katar.Znajdziemy go w fasoli i ciemnym pieczywie *Żelazo- zapobiega anemii.Żelazo znajdujemy w mięsie,orzechach i kaszach *Probiotyki - w organizmie przyczepiają się do jelit i nie pozwalają zagnieździć się zarazkom.Najwięcej jest ich w kiszonkach i kefirach *Omega 3 - stymulują wytwarzanie czerwonych i białych krwinek.Podajemy dzieciom w postaci ryb morskich.