Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Noszenie dziecka na rękach

Data utworzenia : 2020-12-20 13:25 | Ostatni komentarz 2021-08-02 01:15

Xxyyzz

3800 Odsłony
143 Komentarze

Która z nas nigdy nie usłyszała "nie noś dziecka na rękach bo się przyzwyczai i będziesz miała przewalone"?? 

Czy naprawdę? Czasami myślę że każdy myśli sobie, że zupełnie niepotrzebnie bujam dziecko. A ja robię to po prostu dlatego żeby się uspokoiło. Osobiście uważam że jest nie mozemy ograniczać kontaktów z dzieckiem BO SIĘ PRZYZWYCZAI. Przyzwyczailo się już przez 9 miesięcy w naszym brzuchu.. Nie dziwne że potrzebuje naszej bliskości.. Poza tym.. Ja jego również jej potrzebuje. A co wy myślicie na ten temat? Bujacie / nie bujacie? Wolicie zaczekać aż się uspokoi, czy może wolicie przytulić je do siebie? 

2021-05-08 19:47

Jak ktos jest obrotny i energiczy ciagle cos robi to ciezko mu usiąść na d..;)

Jednak warto sie pooszczedzac w imię dobra dla malucha, chociaż zwolnić  na mniejszy bieg;)

2021-05-08 16:20

Ja nawet na fitness chodziłam do końca ale taki dla ciężarnych :p

2021-05-08 16:00

Ja nie umiem tak siedzieć i nic nie robić :) ale też jakoś mega ostro nie szaleje dozuje sobie czas sprzątania 

2021-05-08 14:47

JustaMama  jjak nic się nie działo w czasie ciąży to pewnie ze kobiety robią wszystko do samego końca choć ja okien bym chyba nie myla za duży wysiłek jednak uważam

2021-05-07 22:20

Mazią ja nie szaleje bo chyba jednak chce w terminie urodzić czyli ok tego 23 maja a nie wcześniej bo przeholowalam z czymś 

2021-05-07 20:03

Ja do samego porodu robiłam w domu wszystko mycie podłóg rowniez .

2021-05-07 17:47

U nas raczej nie ma problemu z obowiązkami zawsze jakoś się dzielimy teraz nie robie wielu rzeczy ale po ciaży myślę że wszystko wróci do tego co było przed ciaza

2021-05-07 11:20

Aneczka  to u mnie dalej ja to robię bo ja jestem typ, który nie poczeka aż ktoś to zrobi tylko jak widzę, że jest coś do roboty to nie wytrzymam czekając, aż ktoś się tym zajmie. Sama sobie robię problem wiem. Jak miałam leżeć te 6 tygodni to jasne nie robiłam nic mąż robił wszystko ,ale teraz znowu zaczęłąm szaleć ze sprzątaniem