Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Noszenie dziecka na rękach

Data utworzenia : 2020-12-20 13:25 | Ostatni komentarz 2021-08-02 01:15

Xxyyzz

3420 Odsłony
143 Komentarze

Która z nas nigdy nie usłyszała "nie noś dziecka na rękach bo się przyzwyczai i będziesz miała przewalone"?? 

Czy naprawdę? Czasami myślę że każdy myśli sobie, że zupełnie niepotrzebnie bujam dziecko. A ja robię to po prostu dlatego żeby się uspokoiło. Osobiście uważam że jest nie mozemy ograniczać kontaktów z dzieckiem BO SIĘ PRZYZWYCZAI. Przyzwyczailo się już przez 9 miesięcy w naszym brzuchu.. Nie dziwne że potrzebuje naszej bliskości.. Poza tym.. Ja jego również jej potrzebuje. A co wy myślicie na ten temat? Bujacie / nie bujacie? Wolicie zaczekać aż się uspokoi, czy może wolicie przytulić je do siebie? 

2021-01-21 17:59

My się też tak odbijamy. 

2021-01-21 17:26

Aneczka mój mąż też tak syna odbija :) 

2021-01-20 18:59

Adamos jak komu wygodniej. Ja szukałam rozwiązania zeby nie chodzić z dzieckiem po domu żeby odbiło 

2021-01-20 06:26

Aneczka mój ma 2 miesiące a tak się rozgląda ciężko go utrzymać taki ciekawy świata. Na leżąco ma nieciekawie niestety. Muszę mu karuzele zamontować. Ja po karmieniu pochylam go lekko do tylu tak jak mi pediatra pokazal i często odbija od razu. 

2021-01-19 22:01

Adamos ja co prawda typowo nie nosiłam.do odbicia a siedziałam w miejscu i trzymałam.pionowo córeczkę żeby odbiła 

2021-01-19 11:22

Ja małego też nie nosilam i grzecznie sam usypia niestety zaczął ulewać i jak tylko się wierci wiem że chce odbić i siła rzeczy muszę go ponosić. Nawet pediatra mi powiedział że takie dzieci trzeba troszkę ponosić żeby pokarm się zadomowił w żołądku. 

2021-01-12 13:02

Są dzieci z którymi sie nie da i owszem czasem ti niemożliwe .  Miskam identyczne zdanie jak mój syn był malutki kiedy szybciej lub wolniej ake wszystko dało się wypracować . Z córka się nie da No chyba ze ktis stosuje metody a niech płacze az się zmęczy ale ja do tych osób nie należę .

2021-01-12 12:47

Kverve, a kto napisał że mam prosty w obsłudze egzemplarz? 😁

Wręcz przeciwnie, kiedy odkładałam dziecko to nie było tak że się nie budziło albo nie było żadnej reakcji. Przeciwnie, sporo się namęczyłem zanim córka pojęła że od spania jest właśnie łóżeczko, a nie mama, tata czy nasze łóżko. 

Trzeba tylko być wytrwałą i konsekwentna i nie zrażać się tym, że dziecko płacze, trzeba po prostu znaleźć inny sposób na uspokojenie go. To trudne, ale nie niemożliwe. Trzeba o tym pamiętać, że bez pracy nie ma kołaczy. Każda mama by chciała dziecko które da się odłożyć do spania do łóżeczka i ładnie sobie drzemie czy śpi, ale nie wiem czy takie dzieci istnieją.