Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (440 Wątki)

Mama do pracy - dziecko do przedszkola ?

Data utworzenia : 2013-10-15 16:09 | Ostatni komentarz 2014-06-26 19:37

konto usunięte

13475 Odsłony
114 Komentarze

Właśnie oglądam Rozmowy W Toku i jest bardzo ciekawy temat . Jakiego wy jestescie zdania ? Mama powinna z dzieckiem zostac w domu aż do etapu SZKOLNEGO ?

2013-11-26 13:40

Zaraz po urodzeniu Filipa obronilam tytuł magistra. Fifi był nawet ze mną pod uczelnia czekał z tata bo karmiłam piersią ;) Nie mialAm jeszcze okazji pracować w zawodzie. Teraz Filip ma 18 miesięcy chętnie poszla bym do pracy ze względów finansowych ale żłobek jest drogi i wyszlibusmy na zero praktycznie z dojazdami żłobkowa itd. Wiec jeszcze zostanę z nim w domu. Miesiąc przed tym jak zaszłam w ciąże startowałam do szkoły oficerskiej na pilota. Przeszłam wszystkie badania i zdałam testy. Niestety nie dostałam sie chętnych było około 200 osób w tym koło 40 dziewczyn a przyjęli tylko 10 osób w tym 1 dziewczynę. Światem rządzą znajomosci ;) tyle na ten temat. Nosia <3 Twoje zdjęcia są piękne i wzruszające ! Kocham teatr! Przez 11 lat należałam do grupy teatralnej jeździliśmy ze spektaklami po Polce ;) piękne wspomnienia. Samantka podziwiam Cię ! Mama marynarz to odważny zawód i ta tęsknota za domem, rodzina!

2013-11-26 13:05

Gdyby pozwalała na to sytuacja finansowa to w sumie czemu nie. Wydaje mi się jednak ,że mało kto może sobie na to pozwolić w tych czasach. Wiele też zależy od samej mamy, czy chce się rozwijać zawodowo itd.

2013-11-10 23:52

Kocham swoje dzieci najbardziej na świecie, chciała bym spędzać z nimi każdą chwilę jaką mam, ale niestety przyznam szczerze, że powrót do pracy nie jest najgorszy. Dzieci w przedszkolu mają większy kontakt z dziećmi, chętniej się uczą, bo w grupie raźniej, a mama w pracy odpoczywa psychicznie. Osobiście najbardziej mnie cieszy jakiś problem do rozwiązania, a mój mózg pracuje na wyższych obrotach - wtedy wypoczywam :). Dużo też zależy od sytuacji finansowej jeśli możemy sobie pozwolić na pozostanie w domu to jasne, a czasem nie mamy wyjścia i praca to nasze jedyne wyjście i myślę, że nie można ocenić mamy, która wraca szybko do pracy, bo są różne sytuację, a myślę, że każda chce być ze swoim skarbem.

2013-11-10 19:22

Dokładnie tak jak mamuśka mówisz :) Nie wyobrazam sobie całe życie stac za ladą . Jedna rzecz tak naprawde lubiłam ..własnie tych zróżnicowanych klientów . Zawsze byłam miła i ludzie byli sympatyczni w stosunku do mojej osoby , czasem były incydenty ale w dosc rozgarniety sposob rozladowalam atmosfere :) Duzo utargu miałam , ładnie czysto i porzadek w papierach ale robilam to wylacznie z dobrego zachowania , robie zawsze wszystko najlepiej jak umiem , albo mi wyjdzie albo nie :)

2013-11-10 18:55

Rany, nosia fantastyczne zdjęcia :), czy to teatr tańca? bo tak nie zrozumiałam z kontekstu za bardzo. Monika najważniejsze, że robisz coś dla siebie, że dążysz do zmian, bo chyba nie ma nic gorszego niż męczyć się w czymś czego się nie czuje. Ja tak wytrzymałam jedynie trzy lata i byłam tak zdesperowana że szok, praktycznie złożyłam wypowiedzenie, wiedząc że podejmę pracę gorzej płatną z dojazdem. Dopiero wtedy szefowa mnie przeniosła na stanowisko, które chciała zajmować od początku (wcześniej mnie półtorej roku zwodziła przeniesieniem). Tak naprawdę nie ważne co robimy, ważne że sprawia nam to satysfakcję i lubimy to co robimy.

2013-11-10 08:52

zawsze chciałam robic cos z medycyna , ratownictwem . Jeszcze kilka lat temu myślałam o pracy z dziećmi z upośledzeniem z autyzmem itd :)

2013-11-10 08:51

Zajmuje sie synkiem , obijam sie na urlopie macierzynskim potem zeby do tej pracy niespelnionej nie wracac ide na wychowawczy . Uczę się na ratownika medycznego , potem zobaczymy zostane w tym albo dalej cos w tym kierunku :) praca niespelniona tzn Sprzedawca w sklepie spożywczym :)

2013-11-09 23:10

Monika1993 to teraz ja a co Ty robisz ?:)