Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Kiedy Waszym Pociechom "rozplątały" się języki na dobre?:-)

Data utworzenia : 2013-12-11 13:55 | Ostatni komentarz 2021-04-09 16:18

ona_net

4618 Odsłony
43 Komentarze

Mój synek do drugiego roku mówił kilka podstawowych słów, a pół roku põźniej rozgadał się na całego:-) powtarza usłyszane słowa, układa zdania, mówi do innych i do siebie w zabawie. Codziennie przybywa po kilkanaście nowych słów. Jestem z niego bardzo dumna:-)

2014-01-14 13:50

Tośka rozgadała się przed drugimi urodzinami. Krótkie zdania budowała mając skończone 18 miesięcy. Później coraz dłuższe i dłuższe aż w końcu dostała takiego słowotoku, który trwa do dzisiaj, że czasem tęsknię za czasami kiedy mówiła mniej :P

2014-01-14 13:47

Klauduśka również jest gadułką, ma skończone 2 latka a kiedy byłyśmy na bilansie podobnie jak u Mamuni poradziła sobie bardzo dobrze, pani dr była zaskoczona gadulstwem małej, cieżko było ją zbadać bo cały czas miałą coś do powiedzenia, kolejnym zaskoczeniem było dla mani dr równiez to iż mała zna podstawowe kolory. Mówimy do niej normalnie, po za teściową (dzień dobly, plosie) - wszelkie uwagi w jej kierunku puszczane sa kantem wiec sobie darujemy, może kiedyś mała jej zwróci uwagę ze taks ie nie mówi skoro każdy w małej otoczeniu mówi normalnie;) Są dzieci które mówia później, jednak uważam ze wszystko sobie kodują w główkach.

2014-01-13 21:21

Mój synuś podstawowe słowa w wieku 2 lat, a na prawdziwe rozgadanie musieliśmy poczekać do 3 urodzin. Po 3 urodzinach mówił już od razu ładnie, całymi zdaniami.

2013-12-21 23:29

Mam filmik, na którym mój syn rozmawia z tatą, więcej po swojemu niż po ludzku, ale najlepszy fragment brzmi: Powiedz tata-tata, a powiedz mama-co? 15 skończył 16 miesięcy i od tej pory coraz więcej mówi. Np. Garnek, ryby, gumka, mamo, tato, dziadziu, kuiki (króliki), gwiazda, masz, jest, pusta (chodzi o butelkę), pić, sok,czapta (czapka) itp. Oczywiście nie wymawia jeszcze ,,r". To był jakiś przełom, bo od tej pory coraz więcej powtarza i już koduje które słowo do czego służy. Umie mówić posie (prosze) kiedy daje lub coś chce i plasiam (przepraszam) jak coś nabroi i mama jest smutna. A niby chłopcom ciężko idzie nauka mówienia. Ciekawe jak poradzi sobie młodszy, ale pewnie zacznie mówić później bo Fi jak miał 5 miesięcy to już sporo głużył, gugał, a ten puki co krzyczy i piszczy i próbuje coś ćwierkać

2013-12-12 21:06

Wiadomo każdy maluch rozwija się swoim tempem :)Moja Julia na bilansie dwóch lat składała już zdania.Jak miała 2,5 gadała już jak stary:)Do dziś jest wielką gadułą hehe

2013-12-12 20:59

Czyli co dziecko to kiedy indziej przychodzi ta paplanina. Moi siostrzeńcy już jako roczne dzieci znali pojedyncze zwroty typu : "daj" i słowa " mama", "tata" itp. Jako półtoraroczne dzieci mówili sporo. A mój synek lada chwila skończy 17 miesięcy i tylko "tata" i "mama" mówi. Z tym, że " tata" oznacza kilka rzeczy. Moja siostra jest logopedą i jej zdaniem Mat powinien już więcej pogadywać w tym wieku :(

2013-12-11 16:30

mój synek dopiero zaczął gaworzyć. w ciągu jednego dnia tak bardzo się rozgadał że byłam w szoku.

2013-12-11 15:22

http://lovi.pl/pl/forum/4/727/1 http://lovi.pl/pl/forum/4/895/1 http://lovi.pl/pl/forum/4/727/2 http://lovi.pl/pl/forum/4/355 a tu na temat postępów http://lovi.pl/pl/forum/5/47/1