Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Kiedy wasze dziecko zaczęło spać w nocy w swoim łóżeczku?

Data utworzenia : 2024-10-02 15:46 | Ostatni komentarz 2024-10-08 20:25

Redakcja LOVI

262 Odsłony
23 Komentarze

Drogie mamy, ile miesięcy/lat miało wasze dziecko, kiedy zaczęło spać w swoim łóżeczku? Czy stało się to naturalnie, gdy sprawy biegły swoim torem, czy może musiałyście malucha zachęcać do zmiany? Czy według was jest jakiś wiek, w którym dziecko powinno już samodzielnie sypiać?

2024-10-08 20:25

Z lenistwa nie nauczyliśmy córki spać samej. Nawet gdy zasypia w swoim łóżku, to przychodzi jak tylko się przebudzi. Sama nie wiem jak będziemy spać kiedy urodzę synka. Albo sama się wyniesie o z naszego łóżka jak malutki będzie ją budził albo ja wyniosę ją i męża, bo to on ją do nas zaprasza 

2024-10-05 13:52

Nie bylo :) jestem w szoku ale poszło gładko :)

2024-10-05 13:21

U nas jak miała 4 miesiące. Od początku spala ze mną w dużym łóżku, ale to z mojego wygodnictwa, bo nie musiałam wstawac co chwilę jak zapłakała czy wypadł jej smoczek. Jak smonczyla 2 miesiące to zaczęła przesypiać całe noce, a jak skończyła 4 miesiące to już mocno się kręciła i kulała po łóżku, bałam się, że spadnie pomimo poduszek. Wtedy przełożyłam ją do łóżeczka i tak już zostało. Ogolnie chyba nawet lepiej jej się spi samej w łóżeczku niż w dużym łóżku, takze gładko poszlo;).

2024-10-04 16:57

magdallenka0897 Kiedy się tym cieszyć, jak nie teraz :)

2024-10-04 16:55

Iwona Ekstra, oby tak dalej! :)

2024-10-04 16:28

Mamusia dwóch chłopców Nie było żadnych kłopotów z samodzielnym spaniem?

2024-10-04 16:26

Malina Super, że macie swoją rutynę! Mocno trzymamy kciuki, żeby przeprowadzka do swojego pokoiku przebiegła przemyślnie :)

2024-10-03 10:25

Nie pocieszę Was, 4 i 6-latek nadal śpią z nami, każdy z innym rodzicem, były próby kładzenia ich razem, żeby każdy czuł obecność drugiej osoby, ale codzienne wędrówki i wybudzanie się z płaczem ostatecznie zadecydowały że wszystkim śpi się lepiej kiedy jest tak jak jest… Marzę o tym żeby to się samo rozwiązało, ale jak na razie nie zanosi się na zmiany.