Kiedy na nocnik

Ewia chyba mamy tak mają;) moja ostatnio powiedziała ze musi nocnik kupic małej;) a ja mówie z eona jescze nie siedzi przecież;D hehe chyba boi sie aby nie było jak u kuzynki ze dzieciaki do prawie 4 lat w pampersach;) 

To u mnie lata w pieluszce, jednak od jakiegoś 11 /12 miesiąca po każdym spaniu i w ciągu dnia sadzam na nocniczek i albo się uda albo nie. Jeżeli tak to super, jest euforia. 

Teraz ma 14 miesięcy i czasem zdarza się jej usiaść w spodenkach, bo sama ich nie potrafi zdjąć (pieluszkę sama zdejmie). 

Myślę, że warto pokazywać dziecku nocnik, tłumaczyć do czego służy, mimo, że wydaje nam się , ze malec jeszcze tego nie rozumie. 

Mi mama tak ciągle powtarzała że syn jak usiądzie to już go sadzać. Nie robię tego. Myślę że w lecie, około roczku pobiega bez pieluchy ale nie sądzę by to rozumiał. Starszy zrozumiał o co chodzi mając 1.5 roku ale uparcie twierdził że nie siadzie na nocnik. Siedział kilka razy, raz kupę zrobił i koniec. Od tamtego czasu nie usiadł, nakładki też nie chciał jedynie dał się namówić prosto na kibelek i tak się załatwia do teraz. Tzn jeszcze wola że chce kupę do pampersa. Zdarza mu się czasem zrobić do kibelka ale częściej jednak pampers chce. Nie naciskam.

Młodszemu muszę jednak ten nocnik bardziej oswoić, może on się przekona.

myślę ze tak półtora roku można próbować 

Zaczynamy od jutra , mały chętnie siada na nocniku , ale czy coś z tego wyjdzie wie sam on 😅 za dwa tyg kończymy dwa lata 

Moja koleżanka też uparcie dziecko uczy bez pieluchy chodzić kompletnie nie rozumiejąc tego że to, że dziecko daje znać że chce siusiu to nie to samo co właściwe kontrolowanie przez dziecka zwieraczy. W takiej sytuacji dobrze dziecko w domu uczyć robić na nocnik bo jest on pod ręką i czasem uda się zdarzyć by dziecko tam zrobiło siku ale jeśli się z dzieckiem wychodzi bez pieluchy to już nie jest to takie proste. Koleżanka nawet w zimę tak z dzieckiem wychodziła i nie raz dziecko zasikane jechało autobusem a na dworzu mróz 

To jest prawda ;)  Ja na nocnik dawałam jak dzieci miały tak niecałe 2 lata. 

z nocnikiem to zawsze są dylmaty ;) zwłaszcza jeśli chodzi o pokolenia;) uwazam ze trzeba obserwować malca i wtedy decydować;) nie ma chyba takiego wygorowanego przedziału ;) 

patrzac na rozwój dzieci nawet jak tutaj piszemy każde dziecko rozwija sie w innym tempie;) jedno szybciej raczkuje inne szybciej stawia pierwsze kroki a jeszcze inne szybciej opanuje nocnik;) 

warto po prostu wyczuć ten odpowiedni moment ;)