Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Dziecko w aucie

Data utworzenia : 2013-02-02 18:21 | Ostatni komentarz 2022-03-17 09:33

konto usunięte

9651 Odsłony
67 Komentarze

Często zdarza się że nasza córka marudzi podczas jazdy.Co gorsza czasem udaje się jej odpiąć pasy. Dziecko jednak nie jest zwykłym pasażerem....A jak jest u Was?

2015-02-19 07:49

Ja jak byłam mała i jeździłam zawsze samochodem czy autobusem to lex zawsze wymiotowałam nie dałam rady przejechać również nawet tych 10 km bo zaraz wymiotowałam.Miałam chorobe lokomocyjną i strasznie mnie to odbyło. tEraz już na szczęście jest wszystko dobrze i mogę jeździć godzinami i nic mi nie jest.Miałam tak tylko jak byłam dzieckiem teraz całe szczęście to już minęło.

2015-02-18 22:58

my mamy problem z jazdą samochodem ze starszą córką malutka jak na razie każdą podróż przesypia, za to starsza ma chorobę lokomocyjną...bardzo lubi jeździć i chce ale nie może, bo ma problem nawet 10 km przejechać i jak gdzieś jedziemy i nie musimy jej brać to zostaje z dziadkami żeby jej nie męczyć...ale co jest najdziwniejsze to zawsze wymiotuje tylko jak gdzieś jedziemy, jak już wracamy do domu to nigdy nie zdarzyło jej się wymiotować, nie wiem skąd się to bierze takie dla mnie trochę dziwne

2015-02-18 22:49

Z moim to jest różnie,jak jeżdżę z nim samochodem to jest grzeczny i spokojnie śpi.Jak był malutki to bardziej lubiał jeździć samochodem wogóle,przeważnie w samochodzie cały czas spał a teraz jest już większy i zaczyna się coraz bardziej denerwować.Niekiedy to letter tak że nawet muszę stanąć na poboczu,za przystanku albo parkingu tak niekiedy strasznie płacze że muszę stanąć.Jeszcze jak jeżdżę z mężem to siedzę z synkiem z tyłu i w każdej chwili moge dać mu się napić czy podać smoczek.Gorzej jak jadę z nim sama,ile razy było tak że musiałam się zatrzymywać.Tylko że jak jeżdżę sama z nim to daje go koło siebie na siedzenie do przodu bo jak zacznie się rzucać czy płakać to mogę go jakoś uspokoić,albo jak smoczek wypadnie to mu go podać.Wtedy jest spokój,a trochę się boję go wozić w przodzie bo podobno jest to niebezpieczne,dlatego staram się jeździć częściej z mężem.

2014-07-23 21:36

W magazynie Mój Przedszkolak ostatnio był artykuł na temat jazdy samochodem z dzieckiem. Niewątpliwie trzeba malucha czymś zainteresować, bo inaczej podróż zmieni się w koszmar. Tutaj http://land.e-forum.pl/moj-przedszkolak/?promo=3938/14&f=email&krea=136 można pobrać darmowy numer tej gazetki. Są tam propozycje ciekawych zabaw.

2014-03-24 23:40

Moja puki co jeździ normalnie i grzecznie ,choć czasami się zdarza ze zamarudzi .Polecam jednak takie zabawki do auta i zawieszki na szybę ,powinno to odwrócić uwagę dziecka gy nie lubi jazdy .Jeśli jedziesz np z mężem to jedno może też usiąść obok dziecka i wtedy będzie do niego mówiło :)

2014-03-24 22:46

Oj tam Monia, jedzcie, w koncu w przyszlym roku moze nie byc was na to stac, my tylko nad nasze morze pojedziemy a i to stoi pod znakiem zapytania bo wesele brata mam, w przyszlym roku wesele szwagra, masakra jakas :/

2014-03-24 21:43

nie no taka mysl sie nam nasunela , ale od planów do czynów zapewne daleko ...poza tym nie wiemy czy chcemy polowe odlozonej kasy chcemy wydac wlasnie na to :D

2014-03-23 17:20

w takim wypadku trzeba by było pomyśleć nad jakiś lepszym zabezpieczeniem albo jakoś zając córkę podczas podroży aby nie grzebała w pasach. moze sa jakies zabezpieczenia lub przykryc/obwiazac klik do odpinania