Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (469 Wątki)

Dłubanie w nosie, zjadanie "kóz"

Data utworzenia : 2014-01-22 19:25 | Ostatni komentarz 2015-12-27 18:14

kusia_ss

19688 Odsłony
34 Komentarze

Czy wasze dzieci dłubią w nosie? A co gorsza czy jedzą to, co wydłubały? Nie pomaga tłumaczenie, nie pomaga zwracanie uwagi. Córka długie w nosie i je "kozy" :/ U nas historia z dłubaniem zaczęła się w momencie pójścia do przedszkola (a ostatnio jak byłam na przedstawieniu to widziałam, że co drugie dziecko w jej grupie ma ten sam problem). Zauważyłam, że córka robi to niemal bezwiednie (dłubie i zjada) jak się np. zamyśli. Drogie mamy, miałyście taki problem? Jak sobie z nim radzić? Liczyć na to, że z tego wyrośnie?

2015-04-06 21:09

Ogólnie zauważyłam tak z doświadczenia kiedy córcia poszła do przedszkola, że różne nawyki zaczynają sie w tym etapie przedszkolnym - raz, że dziecko naśladuje inne dzieci, dwa, że nawyk może brać się ze stresu który towarzyszy dziecku z racji znalezienia się w nowym otoczeniu. Nawyk może być pewnym rodzajem radzenia sobie z trudną sytuacją jak np. w szkole, a nawet i w późniejszym wieku odgrywanie paznokci itp. Moja córka nie uległa pod tym względem presji, od malutkiego uczyliśmy ją, że nie powinno tak się robić i gdy poszła do przedszkola to nie zmieniło się to. Czasem nawet jak zobaczy jak inne dziecko dłubie w nosie to odwraca się i nie może na to patrzeć. Ale zauważyłam, że w pierwszym roku kiedy poszła do przedszkola zdarzało jej się gryźć róg swetra czy rękaw bluzki tak, że w kilku nawet potrafiła zrobić dziurki . Stresowała się nową sytuacją i to było powodem. Tu pomaga, uwaga i troska rodzica, spokojne tłumaczenie.

2015-04-06 15:12

oglądałam kiedyś "galileo" było coś właśnie na ten temat i z całego odcinka zapamiętałam że takie zjadanie śpiczków może nie wygląda ładnie ale jest zdrowe bo działa jak szczepionka. Pozwala organizmowi zwalczać małe porcje bakterii. nie wiem ile w tym prawdy ale ja nie panikuję jak moje dzieci czasem to robią.

2014-05-21 17:56

No właśnie to wycieranie:/ U nas przede wszystkim w rękaw. Ostatnio jak młodego z przedszkolka odbierałam, to codziennie bluza ze szlaczkami, aż mnie obrzydzenie brało, teraz trochę katar przeszedł ale że synek jest alergikiem to często mamy problem z katarem. Wcześniej jakoś nie wycierał smarów tylko przybiegał i pokazywał. Mam wrażenie, że w przedszkolu się tego nauczył, może przez brak czasu. Nie wiem jak go tego oduczyć. Macie jakieś rady?

2014-05-18 16:04

Dziewczyny, moja córka nie zjada tylko wyciera gdzie popadnie ;(. Ostatnio odsunęłam łóżko, a tam ściana na wysokoßci głowy obklejona zdobyczami... Chusteczki leżą na szafce przy łóżku, tylko "ciężko" je z pudełeczka wyciągnąć... A rok temu malowaliśmy Jej pokój :(((

2014-05-16 22:11

U nas od jakiegoś czasu zaczęło się namiętne dłubanie w nosku. Na szczęście mały nie zjada gili i mam nadzieję, że zainteresowanie nosem przejdzie mu. Zauważyłam, że jak zwraca się mu uwagę to robi to specjalnie - to chyba ma związek z buntem dwulatka, bo dosłownie patrzy mi w oczy i dłubie dalej.

2014-04-02 16:33

o jeny pamietam koleżankę która zajadala sie tym ` smakolykiem ` okropny widok , ktory do dzis mam przed oczami . Kacpi czasami wklada paluszek do noska i czegos tam szuka , zaraz mu wyjmuje i mowie oj ojj :D Kinga fajny pomysl, moj syn jest na razie za maly ale bede pamietala o tych zamiennikach :) Babolaki ..jak zjesz babolaki to w brzuszku beda ci chodzic o jo jojj , chyba dziecko na dobre rozstanie sie z nawykiem :)

2014-04-02 16:22

Kinga tak sie zastanawiam czy nie za skuteczny na wyobraźnię i czy potem jakiejś fobii nie będzie mały miał i wszędzie widział robaki ;))

2014-02-11 12:44

Kinga-1981 świetny pomysł z tymi nazwami :) i tak jak piszesz skuteczny w 100%