Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Czy do Was zawita "prawdziwy" Św. Mikołaj?

Data utworzenia : 2013-12-15 13:33 | Ostatni komentarz 2017-12-21 21:19

ona_net

9569 Odsłony
92 Komentarze

Czy Wasze dzieci (jak zakładam w wieku koło 2-4 latka) zobaczą w tym roku się z Mikołajem? Przebierze się ktoś za niego z Waszej rodziny albo uczynny sąsiad? a może uważacie, że takie maluchy są jeszcze za małe i będą się go bały? albo może powiecie dziecku, że Mikołaj puka i odwracając jego uwagę podsuniecie prezenty? Mój dwu i pół latek już nie może się doczekać, kiedy się spotka z Mikołajem. Wcale nie czeka na prezenty, tylko na Mikołaja, żeby sie do niego przytulić:) Widział Mikołaja w bajce jak jedzie po niebie saniami i od tej pory wygląda na dwór przez okno czy jest już śnieg i ćwiczy machanie rączką do Mikołaja. Tylko, że czasami dzieci są odważne na sucho, a jak przyjdzie co do czego to żeby się nie skończyło płaczem... tak było z moją chrześnicą. W zeszłym roku miała już cztery latka i też nie mogła doczekać się spotkania z Mikołajem. A jak przyszedł i zobaczyła go w progu to tak się biedna rozpłakała, że dobre pół godziny nie można jej było uspokoić... przebranie było ładne, nie żeby jakieś straszne;) Moja koleżanka od lat robi ten sam numer: przed domem jej mąż robi dużymi butami ślady na śniegu. Potem udają, że puka Mikołaj i pokazują te ślady - mówią dzieciom, że właśnie to był Mikołaj. Taki sposób na to, żeby Mikołaj był chociaż go nie było.

2016-11-24 14:00

MAM a mojej siostrze nie podoba sie ta sobotnia wigilia :D bo tylko poniedzialek wolny :D a tak np wigilia (ok pracujaca, ale zawsze mozna wziac wolne), czwartek, piatek wolny no i jeszcze weekend :D a tak tylko 3 dni i do pracy znow:)

2016-11-24 13:12

Ja tak bardzo bym chciała mieć choinkę w mieszkaniu ale tyle nam rzeczy nowych doszło dla dziecka, a chciałabym aby i u nas była ta atmosfeta świat i już nie mogę się doczekać:) teraz tylko poszukać dla niej fajnego ubranka:)

2016-11-24 10:12

Ja też myślę nam choinką, szczególnie że Franio uwielbia kable i się trochę boję:( Chyba ubierzemy taką malutką którą postawię na meblach. W oknach dam reniferki, mikołaje świecące, tak przynajmniej przystroję dom. Poza tym boję się też żeby choinka się na niego nie przewróciła, bo chwyta się wszystkiego co jest większe od niego i wstaje. A w przyszłym roku to dopiero będzie, hehe:) Rodzicom, bo do nich jedziemy na święta, też zapowiedziałam, żeby jakoś zabezpieczyli choinkę albo dali ją wysoko:)

2016-11-24 10:05

Na Twoim miejscu to raczej zrezygnowałabym z choinki .

2016-11-23 22:48

Mąż się upiera, a ja się obawiam, bo mąż to sobie pojedzie do pracy a ja zostanę z dwulatkiem, niemowlakiem i choinką wrrrrr no zobaczymy.

2016-11-23 22:09

MAM ja też mam problem z tą choinką , bo moja Hania wszystko chce dotykać . Do dziewczyn do pokojów mam małe choinki ale w salonie lubię mieć dużą żywą choinkę i mam problem . Ostatnio nawet zastanawiałam się nad zakupem choinki na pniu , bo wtedy by mi nie pościągała bombek z dołu choinki :)

2016-11-23 22:04

nie wiem czy zdecydujemy sie na choinkę, przy dwulatku, mąż chce, ale ja się obawiam, że będę musiała pilnować jeszcze bardziej syna. poza tym miejsce choinki okupowane jest przez matę z zabawkami.

2016-11-23 21:51

Ja kocham Boże Narodzenie i nie przeszkadzają mi te wszystkie ozdoby świąteczne w sklepach a wręcz wprowadzają w nastrój... Ale jak widać każdy odbiera to inaczej :)