Małe dziecko (455 Wątki)

Synek boi się...

Data utworzenia : 2016-06-28 22:47 | Ostatni komentarz 2017-02-26 00:19

2187 Odsłony
22 Komentarze

Mój synek od kilku miesięcy boi się wujka(brata taty). To jeden z tych wujków, z którymi do tej pory bawił się. Pewnego dnia zauważyłam, gdy byliśmy u teściów, że zaczął się inaczej Zachowywać przy szwagrze. Wtedy zazartowalam sobie z tego i mu mówiłam że się dziecko go boi, ale sytuacja się powtórzyła, w niedzielę byliśmy u nich i jak zobaczył wujka tak jakby zamknął się w sobie, bal się każdego ruchu. Mówiłam szwagrowi, żeby nie zaczepiał go bo ewidentnie się go boi, ale on i teście wyśmiali mnie, i powiedzieli że żółteczko mu nie doszło... ta... tak mu nie doszło ze później mieliśmy problem żeby zasnął wieczorem.. macie jakieś sposoby na takie lęki dzieci? Wiecie może co mogło spowodować ze synek z dnia na dzień zaczął się bać wujka? Mieliście z takim strachem do czynienia?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3

Sortowanie:

2017-02-26 00:19

Moja 8 miesięczna na przytulania nie, chyba że patrzy z zaciekawieniem i uśmiecha się. Natomiast na laskotki u innych albo jak dziś mąż młodszą podniósł do góry nogami i piszczala z radości, to płacze. Na podniesienie głosu także, gdy np starsza o coś pyta z drugiego pokoju i odpowiem jej głośno. Ale np na ulicy krzyki innych jej nie przeszkadzają.

2017-02-15 09:39

Myślę, że będzie unikał takich ludzi, ale raczej płacze tylko wtedy, kiedy ktoś kto daje mu poczucie bezpieczeństwa, podnosi ton, bo czuje zagrożenie.

2017-02-14 21:16

Dokładnie lepiej wyjść i nie stresowac dzieciaczka , no bo po co . później jak to moja mama mówi "będzie widział na ulicy ludzi klocacych się i będzie płakał " chociaż nie wiem czy faktycznie tak może być

2017-02-14 13:17

Dzieci to bardzo odczuwają, dlatego zawsze jak mam Zamiar się kłócić to wolę wyjść i to zrobić na zewnątrz, albo wieczorem jak śpi. Odreagować to bardzo silnie. Poniesione głosy, inny groźny ton..

2017-02-14 11:55

Moj nie reaguje na nasze przytulanie na szczescie :) Ale za to wczoraj zobaczylam ze bardzo reaguje na klotnie. Pokłocilismy sie z mezem (dosc mocno) choc staram sie nie krzyczec przy malym, ale po prostu wyprowadzenie z rownowami 10000 :) (moj maz to mistrz w tej kwestii) i maly na poczatku nic nic, a pozniej tak sie biedny poplakal ze nie moglam go uspokoic i mial problem zeby zasnac w nocy :( tak mi go bylo szkoda ze nigdy nigdy wiecej!

2017-02-14 07:58

Mojemu się do zdarza. nie zawsze reaguje., ale czasami jak mąż mnie przytula to krzyczy. Jak się urodził tak do 3 miesiąca śmialiśmy się, że ma jakiś wbudowany czujnik, bo zawsze jak mąż się do mnie zbliżał to mały płakał. Nawet, kiedy spał to zaczynał kwilić. :D

2017-02-13 20:47

Pytanko mam mamusie czy wasze pociechy mój aktualnie 5miesiecy denerwuja się i zaczynają płakać jak się przytulacie lub wyglupiacie ? Dzisiaj lezelismy z małym i przytulilam się do chłopa a mały podkowa i ryk później maz zaczął mnie gilac po nogach i mały się tak zdenerwował na niego ze później jak spojrzał to zamiast się śmiać jak zawsze krzyczał jakby chciał powiedzieć ze jest zły na niego .

2017-02-13 15:19

Nie przeszkadza. Jak głośniej się zaśmieję, klasnę, albo szybko pojawię mu się przed oczami to się boi. Drga, ale z takim sekundowym opóźnieniem jak by właśnie zauważył, że coś nie tak.

Strona: 1 2 3

Pokaż: 8 16 24