Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Za szybki rozwój dziecka?

Data utworzenia : 2019-08-29 15:31 | Ostatni komentarz 2022-06-09 07:46

JustynaSz123;)

4919 Odsłony
52 Komentarze

Nie daje mi ten temat spokoju. Czy dziecko może się za szybko rozwijać? Dlaczego do tego dochodzi?

Mojej znajomej dziecko 5 miesięcy, 5 kg wagi, siada samodzielnie, raczkuje (na kolankach), mówi mama kierując na nią wzrok i po postawieniu na nogach - stoi. Czy jest to kwestia wagi? Czy są jakieś zagrożenia w tym przypadku - kości, stawy itp.? 

 

Czytałam gdzieś na ten temat, że dzieci pozostawione same sobie szybciej się rozwijają (a później są mało ambitne w życiu dorosłym (chyba to jakieś głupoty?!) ), ale w tym przypadku koleżanka dużo się z dzieckiem bawi, więc raczej to nie to.

 

Z drugiej strony na forach trwa wyścig. Matki licytują się co ich dziecko już umie i co osiągnęło w jak najmłodszym wieku. Najlepiej jakby ledwo co wyszło z brzucha i już umiało wszystko i mówiło w 5 językach. Osobiście staram się tym nie przejmować, ale fakt, presja jest odczuwalna...i nie jest to fajne :(

2019-08-30 15:13

Wiadomo każde dziecko rozwija się indywidualnie ,ale takie szybkie stawianie dzieci do pionu nie jest dobre. Po pierwsze dziecko powinno przejść wszystkie etapy jak pełzanie i raczkowanie ponieważ od razu stawiane na nóżki nie potrafi się asekurować i często ma problemy z równowagą często z kolanami czy biodrami . 

Moja còreczka po urodzeniu miała problem z bioderkiem więc po okresie kilku miesięcy noszenia poduszki ortopedycznej byliśmy u ortopedy który zajmuje się również fizyko terapią i on nam kazał wykonywać ćwiczenia na wzmocnienie kości grzbietowej, jak mała ma się przekręcać ,podpierać ,obracać na brzuszek itd. Po tych ćwiczeniach rzeczywiście szybko zaczęła siadać i sama w łóżeczku podciàgała się do stania. Na początku była zaniepokojona bo wydawało mi się że to za szybko, ale na kolejne wizycie lekarza powiedział że jeśli dziecko samo staje i się podciąga ucząc się przy tym upadania na pupę to wszystko jest ok. Bo mojej kuzynki synek był stawiany i prowadzany za rączki już jak miał 7miesiecy i on właśnie miał problemy z równowagą ,nie umiał z pozycji stojącej przejść do siadu często się przewracał na kolanka i buzię także jeśli dziecko nie jest gotowe możemy mu zrobić tylko krzywdę i zaszkodzić. 

2019-08-30 12:11

Z tego co czytam to nic mnie nie dziwi oprócz tak wczesnej mowy. To usilne stawianie dziecka na nóżki nie jest dobre,to zdecydowanie za wcześnie.

Mam koleżankę z porodówki i często wymieniałyśmy się "osiągnięciami" naszych synków.Zazwyczaj mały koleżanki był we wszystkim szybszy tzn . wcześniej raczkował bo w wieku 6 m, pełzanie było najpierw, wcześniej zaczął sam siadać , chodzić.Rzeczywiscie nie powiem bo momentami frustrowało mnie to ale nie dałam ponieść się emocjom.Jej synek co prawda był parę kg lżejszy niż mój i być może dlatego łatwiej tamtemu maluchowi przychodziły poszczególne zdolności.

Jedyne w czym mój wyprzedził kolegę to w mowie.Moj już dość sporo zrozumiale powie a kolega jeszcze nie.

Każde dziecko jest inne i tak zawsze będzie,że będzie się rozwijać we własnym tempie.

2019-08-30 09:46

Pediatra mówi, że za mało dziecko waży i żeby przejść z KP na MM ale ta nie chce bo zgodnie z wykresami WHO jakie ma to waga jest OK. Konsultowała się z fizjoterapeutą i ortopedą i powiedzieli, że jeśli samo to dziecko robi to ok. Mówi, że nie przyspiesza ale chyba jakoś w to mało wierzę. To jest jedyne dziecko w tamtej rodzinie więc nie ma wzorców od starszego rodzeństwa. 

 

2019-08-30 09:18

No i właśnie tak jak pisałam wcześniej, o ile siadanie i raczkowanie jestem w stanie zrozumieć tak mówienie nie... 

Licytacje to już coś naprawdę nie fajnego, bo niebawem to kobiety będą na siłę dzieci zmuszać, by siadały, chodziły, bo jak to, że córka sąsiadki już chodzi, a Ty nie... 

 

Magiczny pazur na facebooku to co czytałaś to mogłaś zapytać, czy zapisała już dziecko do zerówki. Skoro tak super się rozwija to może pójdzie jako 2 latek i będzie mistrzem matematycznym?

Konto usunięte

2019-08-30 08:05

Justyna - teoretycznie wszystko jest możliwe. Oczywiście taki za szybki rozwój obciąża stawy i kręgosłup. Z tego co napisałaś, twoja znajoma trochę za mocno wspomaga dziecko w rozwoju - nie powinna stawiać go na nogach. Pewnie tak samo było z siedzeniem - sadzała, wiec dziecko siedziało. Bardzo wazne jest to, jak postępują z dzieckiem rodzice.

 

Sama znam rodzinę, w której 6 miesięczne dziecko, raczkuje, siada i łapiąc za kolana rodziców samo się podnosi. W kojcu samo stoi. Ale to wynika z tego, że ma rok starszego brata i dużo podpatruje. Gdy dzieci chowają się z tak małą różnicą wieku, często podpatrują u siebie różne zachowania i na wzajem się naśladują. 

2019-08-29 22:06

Każde dziecko jest inne. Moja miała 4 mc jak sama siadala. Pewnie gdybym usłyszała to od kogoś też bym nie wierzyła ale sama to przeżyłam. Raczkowac hmm coś tam raczkowala ale bardzo mało w wieku 7 ms potrafiła stawać sama przy meblach a jak miała 8 już sama chodziła w wieku roku była roztrzepancem które mogłoby zagadać. 

A już 2 córka później siadają i chodziła, a syn to już już wogole późno siadal. 

2019-08-29 21:53

A co na to wszystko pediatra? 

Mi mówili żeby jak najdłużej dziecko leżało nie sadzać, będzie gotowe to usiądzie, nie stawiać, będzie gotowe to wstanie. Wydaje mi się , że to jednak za wcześnie szczególnie jeśli chodzi o raczkowanie, pełzanie prędzej.. skonsultowała bym przede wszystkim z ortopedą/fizjoterapeutą czy aby na pewno wszystko jest w porządku. No chyba że jest tak jak magiczny pazur napisała.. cudowne dziecko;)

2019-08-29 21:13

No chyba, że to jakieś "cudowne" dzieci, to już sama nie wiem... :)