Wzmacnianie odporności- ciągle przeziębienia

Ale to nie zależy od wieku teraz bratowa mojego męża lat 33 będzie w lutym rodzic pytam się czy kupiła jakiś kombinezon a ona że nie bo przecież z tak małym dzieckiem to przeciez wychodzić przez pierwszy miesiąc nie bedzie bo za zimno. Więc podejście jest różne. Ja nawet jak pada to pod dach na ogród wychodzę na 10-15 minut a jak nie pada to w śpiworek i idziemy do puki się nie znudzi czasem to nawet i 2 godziny jesteśmy na zewnątrz mały miał katar jak do tej pory ale to chyba na zęby bylo

Niestety tak jest. Ja robiłam świąteczne fotki małej w stroju mikołajki to zjechali mnie wszyscy, ale to wszyscy po 50 że dziecko gole nóżki że zimno.. kurcze w domu mamy 22 stopnie min. Zdjęcia robiłam chwilkę bo mała nie lubi. A każdy tylko to komentował. Więc serio nie warto się przejmować. My na dwór wychodzimy jak jest zimno i dziecko nie choruje na razie (odpukac). Mamy gruby śpiwór i kombinezon. W domu byśmy zwariowali. Zresztą jak nie pada to chodzimy na spacery. 

Simi11 ja na wsi mieszkam jak wychodzę z dzieckiem 7 miesięcy prawie przy -4 stopniach to mnie panie babcie zjesc chcą i tylko ,,matko z takie zimno z dzieckiem ,, więc teraz idąc na spacer mówię ,, dzień dobry jest ciepło ubrany nic mu nie będzie xd xd ,, wyobrażam sobie ich wzrok jak bym z dzieckiem zamorsowala jak w Rosji hahaha

A kiedy sie sprawdza dziecku migdałki? Ja wiem, że sporo chorowałam właśnie przez to. Dodatkowo można chyba zawsze zrobić wymaz z nosa jeżeli czesto ma sie chore zatoki. Czy przypadkiem nie ma jakies bakterii 

Jak tak często chorowałam to również lekarka zaleciła laktoferynę :) Więc pewnie coś pomaga. 

W prenatal jest laktoferyna :) 

Ważna jest również nasza flota bakteryjna przewodu pokarmowego:)

Chyba muszę wypróbować bo te moje dzieci wiecznie chore ...

Czasem mam wrażenie że dużo zależy od organizmu. Znam osoby które nigdy nic nie biorą i w ogóle nie chorują. Wydaje mi się że wazne jest chartowanie czyli chodzenie o każdej porze roku na spacerki, czytałam ostatnio że w przedszkolach w Rosji dzieci morsuja i są super odporne na choroby, no może nie polecam takiego radykalnego kroku ale bawienie się w ciepłych ubraniach w śniegu, czemu nie 

Susanne mi też się wydaje że laktoferyna działa mam przykład na koleżanki córce ale ona podaje colostrum w którym jest duzo laktoferyny więc to pewnie to. Oczywiście wszystko trzeba podawać regularnie bo to nie jest tak że raz się poda i wszystko cudownie zniknie