Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Mamy, kiedy zaczełyscie wychodzić ze swoimi maluchami? Nie chodzi mi o pierwsze spacery, ale np odwiedziby kogoś z rodziny. Czasami mam dosyć zamknięcia w czterech ścianach sama z dzieckiem (partner pracuje od rana do poznego wieczora). Czuję że jesli czasmai sie nie wyrwe z zamknięcia to oszaleje. Moja mała ma 3 tygodnie. Czasmai chciałabym pojechać do domu rodzinnego. Zastanawiam się kiedy jest dobry czas na takie odwiedziny z maluszkiem?
2021-09-24 21:55
Powiem Wam na przykładzie mojego dziecka.
Jak było mniejsze nie było problemu jechać gdzieś kupę km, tak od 2 miesięcy przebiera nóżkami i się kręci ale nie płaczę tylko widzę że siedzi jakby na przymus
2021-09-24 18:20
Xxyyzz, a ile ma Twoja córka?
2021-09-24 13:55
Myślę że dużo zależy też od dziecka. Są takie które lepiej znoszą podróż a są takie które już trochę. Ja ostatnio miałam pierwszy taki dłuższy wyjazd z córką no i nie wspominam tego najlepiej no trochę musiałam się nagimnastykować żeby córka nie płakała. To było 4 godziny jazdy. Próbowałam celować w drzemkę no ale córka z tych czterech godzin tylko godzinę a 3 godziny trzeba było sobie jakoś. Były zabawki, były jakieś piosenki i oczywiście przerwy bo to jest bardzo ważne w przypadku takich maluszków żeby je robić żeby ich ciało mogło się troszkę rozprostować. No ale to chyba nie jest żadna nowość.
2021-09-23 18:38
Mazia, dwumiesięczne to chyba juz jednak trochę inaczej niż miesięczne. Racja, zależy od dziecka jak spokojne to się pewnie da i te 300 km tylko z takim miesiecznym to się jednak będę bać
2021-09-19 11:45
Moja to by się tak kręciła.
Potem nogami stuka wypręża się do przodu kombinuje. Lepiej mieliśmy jak dziecko było właśnie takie malutkie całkiem
2021-09-18 20:32
Świeżo upieczona.mama my jechaliśmy ponad 200km z dwumiesięcznym dzieckiem,ale jakoś daliśmy radę. Zależy od dziecka czy marudne, czy lubi jeździć autem. Nasza akurat sporo spała w aucie. Był problem z karmieniem bo nie bardzo chciała pic w miejscach publicznych,ale jak już byliśmy na miejscu to nadrabiała .
2021-09-18 11:46
Faktycznie, tak jak mówicie musimy sobie darować i spędzić święta wyjątkowo sami bo to wydaje się absurdalne. U nas święta są takie na 20/30 os i to u obu babć które mieszkają 3 domy od siebie ;) zaprosimy ewentualnie tych najbliższych w 1 dzień świat czy 2 i jakoś będzie. Przywiozą może jedzono ze sobą :)
2021-09-17 22:05
Z miesięcznym dzieckiem taka wyprawa może być dosyć ciężka. Zimą dodatkowo pogoda może nie sprzyjać, a przejazd się może wydłużyć. Ja osobiście bym odpuściła taką podróż z takim maleństwem. Po prostu nie dałabym rady. Bliższe wycieczki mamy już za sobą, ale 300km z miesięcznym dzieckiem by mnie przerażało.
Może jeśli oprócz partnera miałabyś w aucie mamę do pomocy, to byłoby łatwiej, chyba że mieszka te 300km od ciebie.
