wózek

u mnie nie było problemów w jeździe w wózkach, przychodził czas to przechodziliśmy do spacerówki  

Nasze dziewczyny przeszły z gondoli na spacerowke jak miały gdzieś 6,7 miesięcy. Zależy czy dziecko już siedzi.

U mnie druga córka tak nie lubiła jeździć w gondoli ,że był ryk i płacz na każdym spacerze. Dopiero jak mogła przesiąść się do spacerówki to było ok :) Ale też dopiero jak sama stabilnie siedziała :)

5-6 miesięcy to taki okey czas moim zdaniem. Jeśli umie już samo siedzieć to oparcie podnosimy, jak nie to na  leżąco. Zależy też jakie dziecko jest duże i jak dużą gondolę posiadamy. Jeśli jest mała i dziecko ma w niej ciasno to trzeba kombinować. Najgorszy jest ten okres przejsciowy: za duży na gondolę, zbyt niestabilny na spacerówkę. 

Synka przesadziłam jak miał 5 miesięcy ale jeździł na płasko :) w spacerówce więcej widział i był spokojniejszy:) jak Zaczął samodzielnie siadać to wtedy podniosłam oparcie :) jeśli twoja dzidzia samodzielnie siedzi to śmiało zmieniaj wózek, na pewnie nowa perspektywa się spodoba ;)

U nas 7 miesięcy na spacery jeździmy już w spacerówce bo niestety już nie polezy chce siedzieć i tyle. Pozatym jest duży i w go dolinie już nie mieści czasem jakąś drzemkę jeszcze ma w niej ale już nogi podkulone muszę całkiem ja odstawić 

Mój syn często przysypia w wózku, gdy np. jedziemy do żłobka, jesteśmy na spacerze. Chyba że jest naprawdę wyspany. Ogólnie śpioch z niego, ma 16 miesięcy, a naprawdę sporo w ciągu doby śpi.

U nas też wózek to ratunek na niezasypialna drzemkę :D nie wiem co bym zrobiła jakby nie akceptował wózka :/