Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Uśmiech który leczy, przytulenie mamy lekiem na wszystko

Data utworzenia : 2014-01-29 16:14 | Ostatni komentarz 2016-06-06 09:34

monia_0309

4177 Odsłony
42 Komentarze

Kochane mamy dobrze znacie uroki macierzynstwa: Kolki Placze w nocy Zabkowanie Bunt dwulatka trzylatka czterolatka hehe i tak do 30tki Choroby I ogólne niezadowolenie naszych pociech. Czesto po kolejnej nieprzespanej nocy z mega zmeczeniem bolaca glowa myslimy ,,o matko znowu to samo nie mam sily kiedy te zęby wyjda kiedy lek zadziała''... i nastepuje magiczna chwila nasze dziecko na dzien dobry usmiecha sie do nas. Ja w takiej chwili nabieram tyle sily ze moglabym przenosic góry; ) staje sie znowu supermama;) Wy tez tak macie ze wasze dziecko jest naszym uzdrowicielem? No i w duga strone;) czasami zdarza sie tak, ze nasze maleństwo bardzo cierpi i bardzo okazuje swoje niezadowolenie... bo zabawka gdzies zniknela, bo sie nozka jakoś podwinela, chce spac a nie moze sie ulozyc itd. Na wszystko jest jeden magiczny lek uscisk a właściwie przytulnie mamy;) Kochane mamy zatem jezeli macie gorszy dzien lub wasze malenstwo ma akurat taki dzien-przytulcie swoje maleństwo, popatrzcie na swoja pociechę w poszukiwaniu tego magicznego usmiechu.

2016-03-02 15:35

Marta 1989 cudowne masz zdjęcie :) uśmiech zjawiskowy :)

2016-03-02 13:55

Dokladnie dla mamy usmiech swojego dziecka jest bezcenny :) i te oczka tez sie ciesza :)

2016-03-02 10:39

Dziewczyny pierwszy uśmiech swojego dziecka na pewno jest inny niż uśmiech np siostrzenicy. Ale jak zostałam kiedyś z siostrzenicy córką i ona cały czas chciała się bawić wariować a ja juz nie miałam siły po pierwsze a po drugie trzeba zrobić jakiś obiad i ona podeszła do mnie przytuliła się i z uśmiechem na ustach dodała ciociu ale przecież obiad może poczekać. To wymiękłam. Uśmiech dziecka może zdziałać cuda.

2016-03-02 06:56

Witam dziewczyny to jeden z naszych pierwszych uśmiechów- jak bardzo cieszy

2016-03-01 23:52

ja mam na zdjęciu pierwszy świadomy złapany w kadr przez nas nieświadomie.... będzie oprawiony i powieszony w moim pokoju :)

2016-02-15 21:34

Pamiętam pierwszy uśmiech mojego szkraba i nawet udało mi się go uwiecznić na zdjęciu :) W szpitalu, dzień po porodzie :) Pierwszego świadomego uśmiechu nie pamiętam niestety :p

2016-02-14 19:25

Oczywiście mnie trafił się ten zaszczyt pierwszego uśmiechu :) byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie.

2016-02-14 17:45

Pamiętacie pierwszy uśmiech waszych pociech? Jakie emocje wam towarzyszyły? Kim była pierwsza osoba, która to zobaczyła? U nas to było 3 tygodnie po urodzeniu. Byłam taka szczęśliwa że córka właśnie do mnie się świadomie uśmiechnęła. Kiwałam głową w prawo i lewo mówiąc tak tak:-D