Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

upadek 6,5 mc dziecka

Data utworzenia : 2014-07-24 19:23 | Ostatni komentarz 2021-08-13 18:32

Ewcia2

13977 Odsłony
117 Komentarze

Witam ,wstyd mi o tym pisać,bo powinnam się tego wstydzić :-( ale czy waszym dzieciom też przez małą nieuwagę dzieciątko spadło z np.łóżka? Dzisiaj rano położyłam go na swoim łóżku,co często tak robiłam, ale wiadomo z każdym dniem dzieciątko jest ruchliwe, ale niestety stało sie:-( zostawiłam go na swoim łóżku który ma szerokość ok 2metry i zostawiłam go na środku i szybko poszłam na przeciwko do kuchni aż nagle słyszę głośne uderzenie i płacz, tak mi serce zabili,cala się trzeslam szybko podniosłam synka o z tego wszystkiego pojechałam z nim do szpitala żeby go zbadali, uspokoił się, mial prześwietlenie i wszystko wyszło dobrze, ale i tak nigdy sobie tego nie wybacze:-(:-(. Okropny ból synek cierpial a ja go tak zostawilam juz nigdy nie zostawie go samego w lozku:-( kuzynka mi mowila ,ze jej synek tez spark z lozla jam mial 5mc I jeszcze uderzyl sie o note z stolu ale now byla z nim w szpitalu ale ja nie moglabym tak zastanawiac sie czy wszystko jest ok, czy ktotes z was doe przytrafilo cos takiego:-( az do teraz nie moge sobie tego wybaczyc:-(

2014-07-25 00:29

Ewcia najwaźniejsze, że zachowałaś się profesjonalnie i pojechałas na przeswietlenie. Czasami wypadki się zdarzają, wazne by uczyć się na błędach. Zostawiaj synka na podłodze, na macie czy kocyku. Unikniesz stresujących sytuacji :). I nie obwiniaj się. Jesteś tylko człowiekiem i masz prawo do błedów :)

2014-07-24 23:01

Ewcia nie martw sie. Dzieci często spadaja i byle gdzie uderzają, a potem nic im nie jest. Mój ostatni biegł za autkiem po holu i uderzył z całą siła w ścianę. Miał takiego guza że hej. Jeszce nigdy takiego wielkiego nie widziała. Ale zszedł mu i nic nie widać.

2014-07-24 22:58

Nigdy go tak nie zostawialam jak tylko go zostawiłam na łóżku to od stony ściany dałam poduszkę żeby się nie uderzył a od strony podłogi robiłam rulonik z kołdry a dzisiaj jak na złość pobiegłam szybko do kuchni i usłyszałam huk:'( nie moge nawet spac:-( i ciagle patrzę ile on to spadł jak :-( teraz niedawno tak się głośno rozpłakał,aż krzyknął przez sen poglaskalam go i mi zasnal:-( pewnie mu się to przyśniło :-(:-( nie moge zasnąć przez to:-( oby mu nic nie bylo:'(:-(:-(

2014-07-24 22:12

Mój raz spadł jak wspinał się na sofę. Wspinał się i się ześlizgnął i spadł i uderzył pleckami i główką. Na szczęście nic się nie stało. A na łóżku zostawiałam tylko jak byłam w tym samym pokoju. Zawsze z jednej strony przystawiałam do łóżka łóżeczko, a z drugiej robiłam rulon z kołdry. Dzięki temu dziecko nawet jak sie troszkę przesunie to zatrzyma się na przeszkodzie. Można też na ziemię rozłożyć kołdrę.

2014-07-24 21:51

Sorki za te bledy w pisowni ale pisze z tel I pisze szybkoi nie zauważam błędy dop jak juz wyśle czytam to zauważyłam.

2014-07-24 21:47

nie dziwię Ci się bo ja przez to ciagle mam czarne myśli, ze może nie będzie umiał mówić, albo będzie jakis niepełnosprawny :-(tak sie boje:-( a moj kuzyn ma autyzm mowia zr jak byl malt to spark z lozeczka i ze to moze przez to,a ja ciagle i tym mysle:-(:-(:-( az mi sie plakac chce:-( taki malutki i tak mocno udezyl sie glowka, kregoslupem:-( dorosly jak spada to broni sie rekami i bola go potem miesnie Itp a takie dzieciatko spada na glowke i kregoslup:-( nie wybacze sobie tego, tatus taki zly na mnie:-( teraz jak tylko zacznie puzno mowic itp to bedzie ze to przez to:-(:-(

2014-07-24 21:39

Ewcia mój ten który mi spadł ma 5lat,a ja sobie jeszcze tego wybaczyć nie moge.... Czasem jak on się tak dziwnie zachowuje, do nauki nie garnie...to,wiem że to głupie, ale wydaje mi się, że to przez ten upadek....

2014-07-24 21:30

Ojej,pękła i co zrobili? No właśnie zlecenie było że jak będzie wymiotować, lub niespokojnie się zachowywał to mam pilnie się zgłosić, nie wymiotuje, ale mali mi je i jest niespokojny,ale wydaje mi się że to przez zabki bo właśnie dzisiaj zauważyłam taka mala kreseczke co ledwo widać,ale czułam ze to zabek i mam nadzieję że przez to jest taki niespokojny,a synek śpi mi co 2godz i akurat była jego pora spal mi w samochodzie,dobrze że nic nie było :-( niby miał prześwietlenie czaszki ale boje się czy mu się krwiak nie zrobił w środku, ze z kręgosłupem wszystko ok bo to takie małe cialko:-( a 60cm do to jest trochę dla takiego maleństwa :-( nie moge sobie tego wybaczyc:-(:-(