Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

spanie z dzieckiem

Data utworzenia : 2014-09-22 23:10 | Ostatni komentarz 2022-04-03 20:21

Barbara.Welna

13377 Odsłony
205 Komentarze

Jak tam z waszą silną wolą? u mnie słabo :) zakładałam od zawsze że moje dziecko będzie spało u siebie w łóżeczku. Śmiałam się z siostry która mówiła "każdy szanujący się noworodek śpi z rodzicami". Pierwszy miesiąc po urodzeniu mój synek spał u siebie w łóżeczku, tyle że ja wówczas nie spałam wcale bo jak tylko syknął, pryknął, fuknął ja już stałam na baczność. Po ukończeniu miesiąca zaczęły się problemy z brzuszkiem i od tego czasu ostatnie dwa mies Olaf śpi między rodzicami. Nie jestem z siebie dumna, chociaż cenie sobie wygodne a jest to bardzo wygodne w przypadku matek karmiących piersią. Jak jest u was?

2015-11-04 20:36

U nas bylo tak samo ;) zakladalam ze maly bedziw spal w lozeczku mimo ze wszyscy mowili ze bedzie spac ze mna zaprzeczalam ;) pierwszy miesiac owszem spal w lozeczku ale juz kolejne ze mna na lozku mial kolki i czesto sie budzil latwiej mi bylo i jest karmic go na lozku a ciagle wstawanie wyjmowanie wkladanie do lzoeczka bylo barddzo meczace ;) takze tez nie jestem z siebie dumna chce go oduczyc ale ciahle to odciagam i dalej spi ze mna ma juz prawie 5 miesiecy ;)

2015-11-04 20:04

U nas to wyglądało tak, jak tylko wróciliśmy ze szpitala, Mały spał w swoim łóżeczku, albo wózku. Czasami gdy budził się np co pół godziny zabierałam go do naszego łóżka. Jednakże nie zdarzało się to zbyt często, bo wiadomo, czasem też potrzebowaliśmy być sami w łóżku więc nie uczyliśmy go, że codziennie musi/może spać z nam. Ponieważ przez trochę ponad rok jak się Mały urodził mieszkaliśmy w kawalerce, więc zawsze byliśmy blisko siebie :) wiedział, że jesteśmy obok i jak się budził jak już był większy, wstawał, sprawdzał czy jesteśmy i szedł spać dalej :) Gdy przeprowadziliśmy się do większego mieszkania Psotnik dostał swój pokój z "dorosłym" łóżkiem i nie było problemu, żeby sam spał :) Aczkolwiek są dni a raczej noce, kiedy budzi się około 2-3 i wtedy przychodzi do nas do łóżka i zostaje w nim do rana :):)

2015-11-04 19:41

A ja chyba znalazłam przyczynę częstych nocnych wycieczek mojej małej do naszego łóżka. Otóż ostatnio jak ją usypiam kładę ją w naszym łóżku i tulę do siebie. Jak złapie głęboki sen odkładam do jej łóżeczka. No i jak budzi się w nocy w innym miejscu niż zasnęła - płacze. Biorę ją do siebie i natychmiast zasypia...A kiedyś jak była mniejsza usypiałam ją w jej łóżeczku. Oj trzeba będzie popracować nad tym układaniem do snu.

2015-11-04 11:21

nawet starsze dziecko nie da się namówić na zabawkę... Wybraliśmy razem łóżko do pokoju i wtedy nie było problemu

2015-11-04 11:07

Na pewno takie dzecko zrozumie nasze chęci przekupstwa ha ha ha chyba że miały te Panie na myśli starzenie dzecko ale i tak nie tedy druga... Jeśli ktoś nie widzi w tym problemu to jego sprawa bo może tak wygodniej choć by ze względu na to karmienie. Sama wolę wstawać i dokładać :)

2015-11-04 10:32

Nasz Maluch z reguły śpi u siebie w pokoiku. Zostaje ze mną tak jak kilka mam tu pisało po porannym karmieniu i tak sobie śpimy do następnego :-) na szkole rodzenia mądre panie prowadzące zajęcia stwierdziły że dziecko bardzo łatwo odzwyczaić od spania z rodzicami jeśli się tak zdarzy że się je przyzwyczai - przekupić wypasioną zabawką. Jak to usłyszałam to zaczęłam się zastanawiać co ja tam robię :-P

2015-11-04 10:01

Robię podobnie jak mąż idzie do pracy to mój synek też śpi ze mną takim sposobem można dłużej pospać;) do 6 miesięcy może spać bo starszego synka tak nauczyliśmy że później był problem z wyprowadzka z łóżka i spał do prawie 4 lat ale na szczęście już się nauczył spać w swoim pokoju

2015-11-04 09:58

Tak to fajnie i nie burzy to na pewno dzecku tego że nie wie gdzie spać i swojego miejsca tak nieprawdę nie ma w jego rozumieniu. Też tego pilnuje choć są czasem noce wyjątki :/ Ale lepiej tego nie zaburzac jeśli chcemy zachować intymność w łóżku.