Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

rozmiar ubranek dla maluszka

Data utworzenia : 2016-07-13 15:17 | Ostatni komentarz 2017-04-19 10:26

magdalenaem-1991

20193 Odsłony
542 Komentarze

Mam pytanie od jakiego rozmiaru zaczęłyście kompletować ciuszki dla maluszka?

2016-09-13 23:37

Mi również się wydaje, że H&M ma zaniżoną rozmiarówkę. Też zauważyłam że Synek w ubrankach z H&M ubiera się później niż jest na metce. Teraz nosi ubranka z H&M w rozmiarze 56 a inne 62. Pamela ja co prawda mam Synka, ale popieram Twój wybór żeby nie zakładać córeczce sukieneczek od urodzenia. Będzie jej w sukieneczkach niewygodnie a na strojenie będziecie miały jeszcze duuuużo czasu. :) Justyna dla mnie dziecko w rajstopkach również wydaje się niekompletnie obrane. Jakoś nie lubię widoku dzieci biegającch w rajtuzkach i gdybym nawet założyła synkowi rajtuzy pod spodnie to po przyjściu do domu zrobiłabym dokładnie tak jak Ty ściągnęłabym rajtuzy a zostawiła spodnie i ubrałabym jeszcze skarpetki.

2016-09-13 23:10

Angel dokładnie tak jak mówisz, marzymy o tych sukienkach a w praktyce to się w ogóle nie sprawdza:/ja miałam tyle pięknych że aż mi serce się sciskalo jak wynosilam na strych, to jest fajne dla chodzących dziewczynek;) chlopcy w rajstopkach przyznam że mi się podobaja;) mój siostrzeniec często pomykal i wyglądał uroczo, tak bobaskowo;) choc ja córki nigdy nie zostawiłam w samych rajstopach, jakoś tak niekompletnie to wygląda;)

2016-09-13 22:47

Mój synek jak się urodzil miał 52cm i ubranka nawet te na 56 strasznie wisiały a nim... teraz w sumie zastanawiałam się nad kupnem chociaż 2pajacykow w rozm 50 ale wkoncu nic nie kupiłam. Co do spodni dżinsowych to tez nie lubialam. Miałam kilka par, bo ubranka miałam po bratanku. Jeszcze te stare, grube jeansy. Jak kupowałam później ubranka synkowi to znalazłam fajne z h&m w pasie gruba, nie uciskowa gumeczka i w nogawkach też gumka. Bardzo lubię te dżinsy. Legginsów synkowi jakoś bym nie ubrała... chociaż też dla chłopców są. Co do rajstopek to już prędzej. Tzn w zimie chodził. Po domu tez go puszczalam w rajstopach ale to z lenistwa, lepiej mi było ściągnąć same spodnie po spacerze. A na dodatek to jakby miał spodnie i skarpetki to skarpetki chwilę po założeniu by ściągnął.. do tej pory tak ma jak ma założone skarpetki to ściągnie :-)

2016-09-13 22:46

Będąc jeszcze w ciąży gdybamy jakby słodko córeczka wyglądałaby w tej czy tamtej sukience. Sukienusie są piękne,ale w praktyce się u nas też nie sprawdziły. A rajstopki dla chłopca?Ten widok nie jest mi obcy,ale nie mogę powiedzieć,że mi się to podoba-to chyba o wygodę chodzi?

2016-09-13 22:26

Ja większość rzeczy kupowalam na rozm 62. Duzo ubranek dostalam od siostry i kuzynki po ich dzieciach, zaczynające się od rozm 50 więc mało kupowalan w tych rozm, bo wszyscy mi mówili że się nie opłaca. ...bo dostane w prezencie jeszcze.....bo szybko wyrasta i nie znosi tego.....i.... mieli racje;) sukienek dla corki miałam pełno,większość dostala w prezencie, owszem były piękne, dżinsowe, sztruksowe, i inne ciężkie materiały , jakie one były niepraktyczne:/założyłam je raz może dwa i to na chwilę bo dla takiego malucha to jest strasznie niewygodne:/kilka sukienek córka dostala i odłożyłam je z metkami ani razu nie zakładając, bo nie chciałam jej męczyć:/to samo mam ze spodniami dzinsami, dostala kilka par a ja życiu jej tego nie założyłam bo przecież ledwo by nóżkami ruszyła, uciska brzuszek, w nnaszej szafie królują legginsy, koszulki i body, ma być praktycznie i wygodnie:)

2016-09-13 21:52

Pamela no właśnie tak mi się też wydaje, że na początek córeczce byłoby niewygodnie w sukienkach, u nas (u synka) na początku najlepiej sprawdziły się pajace, a właśnie na sukienki przyjdzie czas i mamusia będzie mogła stroic swoją córeczkę ;) A co do rajstop u chłopców to jakoś sobie tego nie wyobrażam. Wiem, że są typowo chłopięce, ale jak dla mnie to jednak jest cześć stroju zarezerwowana dla dziewczynek. A przecież w chłodniejsze dni można dzięku ubrać spodnie ocieplane i też będzie ok. Ps. Chciałabym wiedzieć minę mojego męża jak mu mówię, że ubieramy synkowi rajstopy;)

2016-09-13 21:42

Ja chłopca to też bym nie ubierała w rajstopki .

2016-09-13 19:31

A dla mnie dziecko w rajstopkach jest niekompletnie ubrane nie wspominając o tym że mam chłopca i bardzo rzadko zakładająm mu rajstopy dla mnie to jakoś tak nie pasuje i nie cierpię chłopców w rajtuzach więc zakładająm pod spodnie jak już naprawdę było zimno. Tak to miałam na jesień ocieplane spodnie i wystarczajw a potem kombinezon pod który zakładatam bawełniane spodnie czy dresy nigdy rajstopy. Tak samo jak przychodziłam do domu i zdejmowajam rajstopy z pod spodu i zakładająm spodnie a nie zostawiająm w rajstopach. Takie zboczenie:-D ogólnie nie lubię jak np dzieci po domu raczkuja w samych rajstopach wolę spodnie albo u dziewczynek leginsy