Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Przeraźliwy płacz podczas kąpieli

Data utworzenia : 2014-06-16 21:38 | Ostatni komentarz 2016-11-02 15:05

anes13

18554 Odsłony
64 Komentarze

Drogie Mamy, czy Wasze dzieciaczki też przeraźliwie płakały podczas kąpieli? Mój Syn strasznie ;( Już jak go rozbierałam to robiła mu się podkowa. Rączki rozkładał na boki, paluszkami chwytał cokolwiek miał przy sobie (mnie, koc, body) i wbijał pazurki w moje ciało.. Przeraźliwie to wyglądało. Podczas kąpieli tak bardzo płakał, aż zanosił się i czerwienił się. Czasami to kąpałam go co 2gi dzień, bo szkoda mi go było. Trwało to aż ponad 2,5 miesiąca, gdy nagle nadszedł przełom :) Nie wiem, co się stało ale mój Synuś, jak ręką odjął przestał płakać. Zastanawiam się, co się zadziało, że już jest ok. Wydaje mi się, że jak były te upały, to kąpiel była dla niego ochłodą. Zrobiłam mu troszkę zimniejsza wodę niż zwykle (chociaż nie lubi wody takiej, jak ma być dla niemowląt) i wg mnie wyczaił, ze to jest fajna rzecz :) Teraz każda kąpiel, to przyjemność ;)

2016-10-31 10:12

gudrun a płacz jest podczas kąpieli o każdej porze dnia? Może kąpiel wcześniejsza byłaby spokojniejsza? Nie każde dziecko lubi kąpiel wieczorem, bo jest już śpiące, zmęczone i ma dosyć wszystkiego ;) Próbowaliście zawijać przed kąpielą w pieluszkę tetrową i taki kokonik dopiero wkładać do wody? Kombinowaliście z temp wody, tak jak Kasia wspomniała? Może woda jest zbyt ciepła/chłodna? Z czasasem na pewno kąpiele polubi :) Jak chyba większość dzieci z początku nie przekonanych do wody ;) Ale warto próbować pozmieniać coś już teraz aby to i dla Was była czysta przyjemność ;)

2016-10-31 09:45

dziubus2016, mamy podział, kiedy ja kąpię Malutką mąż zajmuje się synem, a boi się wykąpać małą (obcina tylko pazurki, bo ja tego się boję a on już ma wprawę). Syna jak był taki malutki to też nie kąpał. A z kolei ja już nie mam siły wyjmować te 14kg syna z wanny. Powoli jest coraz lepiej, ale chyba drażliwa jest przez ten katar co ją męczy.

2016-10-25 20:26

Gudrun a moze niech twoj maz sprobuje curcie wykapac ? Moze to cos zmieni? U nas synka kapie maz i maly uwielbia sie pluskac :)

2016-10-24 20:50

Kąpiel w szpitalu faktycznie jest bardzo mechaniczna. Położna chwyta dziecko i nim się obejrzymy już Maluch jest wykąpany. Na pewno wynika to z tego, że dzieci jest na prawdę dużo a one mają ograniczony czas. Jednak w momencie kiedy położna kapała Synka nie obawiałam się tego ponieważ uważam, że lata praktyki robią swoje. Robią to sprawnie i wiedzą przede wszystkim jak to robić, żeby dziecku nie stała się krzywda. Synek po powrocie do domu na początku troszeczkę płakał. Pierwsza kąpiel przede wszystkim upłynęła w atmosferze płaczu. Później z dnia na dzień było lepiej. Teraz Synek ma 4,5 miesiąca i kąpiel jest prawdziwą przyjemnością. Synek kopie nóżkami i cały pokój mamy jest zalany ale dla jego przyjemności jestem w stanie znieść wszystko. :) Żeby dziecko mniej płakało przy kąpieli powinno się wkładać go bokiem żeby widziało co się z nim dzieje, że za chwilę ciałko będzie miało kontakt z wodą. Jeśli płacze trzeba zwracać uwagę na temperaturę wody, nie każde dziecko lubi temperature 37 stopni, jedne dzięki wola wodę cieplejszą a inne chłodniejszą trzeba sprawdzać. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na to, żeby dziecko nie było zaraz po kąpieli ani głodne. Oraz żeby nie było za bardzo śpiące.

2016-10-24 16:11

agn_kaw, też powoli córcię zanurzam i nic to nie daje. Czasem uspokoi się, lecz rzadko. Płacze często jeszcze przed włożeniem do wody. Coś jej nie pasuje. Ja spokojna jestem, ona wieczorami mniej. Myślę, że z czasem kąpiele polubi ;)

2016-10-24 14:16

To u nas przez ponad pół roku zdarzyło się raz, że mały płakał podczas kąpieli ale był wtedy już marudzącośpiący, więc wnioskuję że było to zniecierpliwienie. Zgadzam się z E.Okuszko, że położne mimo iż nam wydaje się to bez serca podczas kąpieli wiedzą co robią, wiedzą jak trzymać pewnie i szybciutko umyć maleństwo. A muszą zrobić to szybko nie tylko ze względu na ilość maluchów na oddziale ale także i układ termoregulacyjny dziecka, który jest jeszcze niedojrzały i nie potrafi sam wydzielić sobie tyle ciepła, by ogrzać bez pomocy okrycia :) W niektórych szpitalach w ogóle nie kąpie się dzieci po porodzie tylko obmywa, przeciera. Mamy także prawo nie wyrażać zg ody na kąpiel. Albo poprosić położną aby samemu wykąpać w jej obecności. My do kąpieli podeszliśmy bardzo spokojnie, bo wiadomo że dziecko czuje emocje. Początkowo zawsze zanurzałam synka bokiem do wanienki aby mógł obserwować, co się z nim dzieje. Gdyby nas szybko próbować włożyć do jakiegoś dużego zbiornika plecami, tak że nie widziałybyśmy co się dzieje, myślę że większość byłaby przerażona :) Powoli zanurzaliśmy kawałek stópki i rączki i dopiero powoli dalej. Myślę, że między innymi dzięki temu nasze kąpiele dotychczas zawsze są relaksem i chwilą zabawy :)

2016-10-24 12:07

Moja za to się relaksuje w kąpieli, czasem to koi jej płacz. Mam nadzieję, że to się nie zmieni, bo ostatnio się dosyć płaczliwa zrobiła i uspokaja ją tylko suszarka :(

2016-10-23 22:38

Moja córka nadal płacze przy kąpieli, już różne temperatury wody, czas (po, przed karmienie, pomiędzy). Cóż czekam. Synek też długo płakał a potem nagle kąpiele zrobiły się OK. W szpitalu ryczała mocno, tutaj pierwsze dni to był też ryk, teraz jest płacz. Przynajmniej już się nie zapowietrza podczas tego. Ale i tak kąpię codziennie. Bo ciemieniucha, bo skórę trzeba nawilżyć (alergia). Córa teraz ma 7 tydzień skończony.