Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Prasowanie ubranek niemowlęcych

Data utworzenia : 2013-12-07 10:02 | Ostatni komentarz 2017-04-19 10:43

konto usunięte

40483 Odsłony
189 Komentarze

Jako, że jestem teraz na etapie prania i prasowania wszystkiego dla małej (chcę to zrobić wcześniej bo w 9 miesiącu może mi się już nie chcieć) mam do Was pytanie. Jak prasowałyście/prasujecie ubranka? Na lewej stronie, prawej czy po obu?Przestrzegałyście symboli użytych na ubrankach? Ja wszystko prasuję w najwyższej temperaturze. Nie znoszę prasować, ale dla małej muszę się jakoś przemęczyć...

2014-01-21 23:35

Lusi636.Miałam tak samo starannie prasowałam układałam w komodzie,kupiłam przegródki na małe,czapeczki,skarpetki.Prałam w płynie biały jeleń jest delikatny. Moja mama ma kalinkę prasowalnica przemysłowa i wszystko wyprasowałam.Pościel pieluszki bardzo szybko. Jeśli chce zabić się zarazki to kilka kropelek olejku z drzewa herbacianego około 6zł. Kilka zarazków musi być ,aby nie wychowywać dziecka w sterylnych warunkach. Najważniejsze dla niemowlaczka nie używajmy płynu do płukania .Jak najmniej detergentu podwójne płukanie. Szczęśliwego i szybkiego porodu życzę mamię KAROLINKI.

2014-01-21 18:53

Ja dość późno wzięłam się za pranie i prasowanie bo na początku 9 mca, ale to dlatego, że uzbieraliśmy tyle ciuszków, że sama ilość mnie odtrącała ... Kupiłam proszek dla malutkiej, prałam wszystko na trybie 2 godzinnym w 40 stopniach, przy wyższej temperaturze bałam się że zniszczę ubranka, więc dostosowałam się do metek. Prasowanie wszystkiego trwało dość długo, bo zajęło mi codziennie do 2 - 3 godz przez prawie tydzień... Robiłam to powoli, bo można powiedzieć, że delektowałam się tym, że już niedługo ubiorę je na córcię, ale i dlatego że chciałam być bardzo dokładna :) Prasowałam wszystko na lewej stronie, mając na uwadze właśnie to, aby zwalczyć pozostałe zarazki... Najważniejsze, by ciuszki, które mają styczność ze skórą malucha były wyprasowane :) Samą komodę, w której wszystko trzymam uzupełniałam 3 godziny, ale efekt jest świetny :) Pomimo, że często bolał mnie kręgosłup przy tych wszystkich czynnościach, robiłam to z wielką przyjemnością :)

2014-01-05 18:20

Olga, owszem, ale w pierwszych miesiącach. A potem prasuje się już ze względów estetycznych.

2014-01-05 15:21

Ja piorę w 40 stopniach. Prasuje na drugim stopniu, po prawej stronie. Tylko przed pierwszym użyciem zdecydowałam się na wyższe temperatury prania i prasowania. Uprałam w 60 stopniach i wyprasowałam po lewej stronie na najwyższej temperaturze

2014-01-05 12:11

Olga ja prałam na początku w 90 stopniach, mimo oznaczeń na metkach. Najważniejsze jest prasowanie przed pierwszym użyciem, bo w sklepie nie wiadomo kto brał do ręki te ubranka. Później to już są "wasze" bakterie, więc poziom zagrożenia dla dziecka bardzo mocno spada.

2014-01-05 11:28

Tyle że ubranka niemowlęce prasuje się nie z tego powodu że są wygniecione a raczej żeby zabić zarazki których pranie nie zabiło.

2014-01-04 23:12

bardzo ważne jest jak ubranka wytrzepiemy i powieśmy wtedy czeka nas mniej prasowania bardzo lubię jak latem ubranka suszą się na podwórku mają one wtedy taki świeży zapach

2014-01-03 20:25

Ja prasowałam tylko w tych pierwszych miesiącach. Potem to już tylko jak coś było naprawdę wygniecione i wyglądało jak psu z gardła wyjęte. Córce nic nie było i nie jest do tej pory. Piorę jak zawsze, od dawna w naszym proszku i podobnie jak Sylwia po prostu dobrze trzepię ubranka po wyjęciu z pralki :) Tetrę prasowałam, ale też niedługo, bo dość krótko ich używałam :)