Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Podzielcie się swoją opinią na temat łożyska...

Data utworzenia : 2013-07-14 23:16 | Ostatni komentarz 2021-06-15 20:28

położna kinga

8801 Odsłony
41 Komentarze

Czy zastanawiało Was kiedyś to, jak ważna jest funkcja łożyska w czasie ciąży i porodu? Wśród celebrytów i nie tylko jest bardzo cenne dzięki zawartości wielu mikroelementów i komórek macierzystych po porodzie przetwarza się je na kapsułki bądź spożywa w innej formie. Są to bardzo kontrowersyjne zachowania w Naszym kraju. Wydaje mi się, że jesteśmy tradycjonalistami, choć czasy się zmieniają. Może niedługo i do Nas dotrze takie nowe zjawisko. Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?

2014-06-20 13:32

Ja czytałam wiele na ten temat. Jest to temat, który dopiero wchodzi do naszego kraju. Za granicą jest dobrze rozpowszechniony. W medycynie chińskiej naturalnej używa się łożyska w zasuszonej, sproszkowanej formie jako składnika leków do leczenia np. niepłodności. Z łożyska robi się np. tabletki, które np. kobiety w okresie połogu zjadają. Sama chyba bym się nie zdecydowała, ale medycyna idzie cały czas do przodu. Cieszę się, że żyjemy w czasach, w których naukowcy cały czas pracują nad odkryciem nowych rzeczy. Dla zgłębienia tematu polecam artykuł: http://www.edziecko.pl/rodzice/1,102740,11476619,Zjadanie_lozyska_jest_trendy_.html

2014-06-20 08:25

A wiecie co, moja babcia jak opiekowała się w hospicjum schorowanymi ludźmi, z wieloma przypadkami otwartych ran miała do czynienia. Byla jedna pani z żylakami pootwieranymi, a jej syn był ginekologiem. Babcia kazała mu zdobyc łożysko od pierwiastki. Po kilku dniach robienia kładów takowym łożyskiem rany na jej nogach się pogoiły! a były to czasy kiedy otwarte żylaki oznaczały śmierć.

2014-04-07 23:48

Kurcze, zjadło. Silje masz rację, pomyliłam się. Doczytałam dokładnie w necie :)

2014-04-07 23:29

Silje ale masz dedukcję, kurde się dziewczyno zagłębiłaś. Ja poczytałam i od razu stwierdziła fuj jak zjeść coś takiego, sam wygląd mnie niestety odrzuca, Co do łożyska pogadałam trochę z tatą on jezt zootechnikiem i zajmuje się ostatnio samym odbieraniem porodów u zwierząt więc go podpytałam, dlaczego inne ssaki zjadają łożysko i jakie to ma efekty, on godzinami czyta taką tematykę. Powiedział mi, że zwierzęta zjadające łożysko zacieśniają więzi między matką a potomstwem, takie zjedzenie łożyska powoduje mniejsze prawdopodobieństwo pożarcia potomstwa, więc hmmm nam to nie grozi, więc po co mamy to jeść. Czytałam artykuł, ze nigdy pigułki z łożyska poprawiają laktacje, zapobiegają depresji poporodowej i ogólnie przyspieszają obkurczanie macicy i sam połóg. Ale są też inne opinie na ten temat i naukowcy przestrzegają, ze jeśli mama cierpli na depresję to zażycie takiej pigułki nic nie zmieni i że takiej kobiecie potrzebna jest fachowa pomoc. Dlatego ja nadal uważam, nie ma żadnych naukowych dowodów na cudowność łożyska i to, że gwiazdeczki- celebrytki jedzą to niech jedzą, ja swoje zdanie mam i nie będę kogoś naśladować.

2014-04-07 22:55

Czy kupki dziecka to watpie, ale na pewno wszystko to co my w siebie wrzucalysmy a nie powinno dotrzec do dziecka w takiej ilosci. Lozysko sie starzeje podczas ciazy. Lekarze sa w stanie ocenic dlaczego lozysko jest w takim a nie innym stopniu stare w stosunku do wieku ciazy. Znam przypadek gdzie dziewczyna miala lozysko w III stopniu juz w 30 tygodniu. Wiec ono bylo pelne substancji zbednych i byc moze niezbyt bezpiecznych dla plodu. Musze sie zglebic w temat, na ile dobrze dedukuje.

2014-04-07 22:51

2014-04-07 22:37

Do mnie idee porodu lotosowego jakoś nie przemawiają... Co do zjadania łożyska - może gdyby matka była niedożywiona, to miałoby to sens - pomogłoby jej odzyskać siły po porodzie, zdobyć energię. Ale w normalnej sytuacji to chyba niekonieczne...

2014-04-05 23:10

Dziewczymy takl czytam wasze wypowiedzi i przynam szczerze ze nigdy nie slyszlam o takich rzeczach, sama bym sie nie zdecydowala na takie cos, jakos mnie to brzydzi, ale temat ciekawy. Moze kiedys w przyszlosci naukowcy udowodnia tezy, ktore nie sa do tej potwierdzone. Sama swojego lozyska nie widzialam i chyba dobrze;)