Poduszka korygująca, ortopedyczna head care

Joanna to źle wam fizjoterapeuta powiedziała że nie pomoże bo pomoze. Ale najpierw warto próbować takimi sposobami żeby układać różnie głowę z różnycb storn podchodzic itp i jak to nie pomoże to dopiero poduszka 

U nas Syn patrzył tylko na prawo. Chodziliśmy na rehabilitację, ćwiczyliśmy w domu, ale to było za mało. Próby zainteresowania dziecka czymś po przeciwnej stronie oczywiście regularnie podejmowaliśmy, ale zwykle wędrował tylko samymi oczkami na lewo - głowy uparcie nie przekręcał. Układanie go na lewej stronie skutkowało, dopóki był noworodkiem, potem lądował na plecach. Podkładanie czegokolwiek pod głowę sprawiało, że kręcił się tak długo, dopóki nie usunął przeszkody. Kupiliśmy w końcu te poduszki (drugi i trzeci rozmiar) i to był strzał w 10 - Synek spał jak chciał, ale główka ładnie zaczęła się kształtować. Bardzo żałowaliśmy, że tak późno zdecydowaliśmy się na zakup - fizjoterapeutka twierdziła, że to nie pomoże... A główka zaczęła kształtować się ładnie już po niecałym miesiącu użytkowania poduszki. Dziś ma delikatnie zniekształconą - wg pediatrów nic groźnego, w granicach normy, wyrówna się to jeszcze wraz z jego wzrostem. Generalnie teraz, kiedy ma dużo włosków to już tego nie widać, ale swego czasu bardzo się baliśmy, że skrzywienie głowy będzie mocno widoczne i wpłynie też na jego zdrowie, bo mogło spowodować np. krzywą szczękę czy zez. Także ja te poduszki będę zachwalać wszystkim - nam uratowały kształt główki Syna :)

Cenowo nie należą do najtańszych, ale nie kupujcie podróbek - koleżanka zakupiła i bardzo szybko wymieniła na oryginalne z HeadCare.

Teraz już nie muszę ją kłaść raz w jedną stronę raz w drugą. Sama ładnie się obraca :) a nawet czssami sama potrafi zawędrować z głowy w nogi hehe

Ja na początku też kladlam raz nóżkami do ściany raz główką żeby malutka spała raz na jednej raz na drugiej stronie. Teraz nauczyłam się ją kłaść tak, że zawsze śpi główką do ściany a raz lezy na jednym raz na drugim boczku. Plus jeszcze jest taki, że pamiętam wtedy z której piersi karmilam zanim ja odlozylam �

U mniej był też taki problem ze pratrzyla tylko w lewo stronę. Ale rehabilitantka mówiła żeby ćwiczyć z nią pokazywać po prawej stronie zabawki itp żeby zachęcić ja do patrzenia z tą stronę. Podchodzić z prawej strony. I nam to pomogło. Nie potrzebowaliśmy poduszki 

Mamameg, dzięki za ta, że napisałaś co doradzili Ci specjaliści. My też mamy taki problem, i w ciągu dnia i w nocy uparcie patrzy w lewą stronę. Pieluszki  podkładane i przekręcanie nie pomaga. Generalnie to nie używamy żadnej poduszki - tylko śpi na płaskim.  Ma 3 miesiące i dopiero zaczyna się interesować światem. Gdy się z nią bawię to zawsze aktywizuje ją na prawą stronę. Do karmienia też właśnie układam ją na prawą stronę ale jak tylko skończy jeść to od razu łebek przekręca. Końcem listopada wybieramy się do fizjoterapeuty to dopytam o tą poduszkę czy  też powinniśmy zainwestować. Daj znać czy Maluch ją zaakceptował:) 

Mamameg polecam się:) jestem mamą jedynka ale po wielu przebojach, więc chętnie służę radą ;)

Niby ta poduszka działa cuda. Tak chwalą w Internecie