Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

PIERWSZA KASZKA ZAKUPIONA CZY ZROBIONA?

Data utworzenia : 2015-07-19 00:39 | Ostatni komentarz 2015-08-31 22:57

Iza.Ambrozy

4125 Odsłony
52 Komentarze

Drogie Mamy, pomóżcie mi podjąć decyzje odnośnie wyboru kaszki dla mojej pierwszej niespełna 6-miesięcznej córki Lenki ( szósty miesiąc skończy 5 sierpnia ) .Mam dylemat czy kupić czy zrobić sama np z grysiku (pytanie co w zastępstwie mleka krowiego bo podobno uczula i nie podaje się dzieciaczkom do 1 roku życia ). Kiedy zacząć, w jakich porach dnia ją podawać, czy jest to konieczne? Nadal karmię piersią, Lena dostała już dwa słoiczki ( marchewka, marchewka z ziemniakiem), choć wolę swoje zrobione posiłki, ale chciałam spróbować dlatego kupiłam.Niebawem będę wprowadzać wodę.Z owocami jeszcze nie próbowałam.Koleżanka podaje swojej córce kaszkę z mlekiem kozim na noc, nam póki co wystarcza pierś. Co radzicie? Pomóżcie!

2015-07-19 08:14

Ja pierwze co podałam to był kleik ryżowy na mm. Niestety polskie kaszki są napakowane sztucznymi smakami incukrem. Obecnie kupuję kazkinz alnatura ale tylkomte które nie mają cukru, ani oleju palmowego. Są one z suszonymi kawałkami owoców. częściej zaś gotuję kasze naturalne: jaglaną, kukurydzianą, płatki jaglane, amarantus. Żadko manna. Robię je na mimimalnej ilości wody i podaję z mm i owocami, pestkami, rodzynkami

2015-07-19 08:13

Niedawno pisałam w tej sprawie do bobovity;) a tu odpowiedź: "Kleiki i kaszki stanowią głównie źródło energii w niemowlęcej diecie. Trzeba więc kontrolować dzienną podaż, aby nie doprowadzić do nadmiernego tycia Maluszka. Chociaż w ofercie kaszek są propozycje dla najmłodszych - "po 4.mies" - to, w praktyce, kaszkę na posiłek wprowadza się wtedy, gdy wzrasta aktywność maluszka (ochoczo pełza i przewraca się z brzuszka na plecy i odwrotnie, próbuje raczkować) - w 7-8-mym miesiącu. Jednak jeśli Maluszek nie sygnalizuje potrzeby jedzenia kaszki, a przyrosty masy ciała są prawidłowe i lekarz nie zaleciła inaczej, to nie musisz podawać jej wcale. W tym wieku możesz podać jedną porcję kaszki dziennie, ok. 150 ml. Porcja kaszki może być zaproponowana na drugie śniadanie lub na kolację" Ja kaszki zakupiłam ale nie takie typowe dla dzieci tylko klasyczną kaszkę ryżową, kukurydzianą i jaglaną. firmy Nominal. Któregoś dnia podałam na kolacje razem ze swoim odciągniętym mlekiem jednak był to niewypał, córka nie chciała tego wypić.... Teraz kaszki czasem wykorzystuje do zupek np. pomidorowa z kaszką ryżową. Wiem że jak bym zakupiła taką smakową kaszkę to by się zajadała ale nie widzę potrzeby na siłę jej podawać kaszkę. Co do mleka krowiego to chyba można po ukończeniu 1 roku życia, a małe ilości już w drugim półroczu. Mam koleżankę która podaje mleko krowie 10 miesięcznej córce i nic jej nie jest. Jednak każde dziecko może zareagować inaczej.

2015-07-19 07:43

Mój synek ma 2 miesiące a już mam pełno kaszek gotowych w półce. Oczywiście nie kupowałam mu tego sama bo po co tak wcześnie. Wszystko dostał. Więc robić napewno nie bede :)

2015-07-19 06:36

ja pierwszą kaszkę kupiłam, ale była ona ryżowa, nie chciałam kombinować z kaszkami mlecznymi. Chociaż, gdy rozpoczynaliśmy naszą przygodę z rozszerzaniem diety to najpierw zagęściłam małemu mleko jedną miarką kleiku ryżowego, w ten sposób wiedziałam, że jeżeli nic mu nie będzie, nie wyskoczy żadna wysypka to ryż nie będzie mu szkodził. Po tygodniu około kupiłam kaszkę ryżową jabłkową i mu podawałam, wiadomo takie dziecko na początek to zje może tylko dwie bądź trzy łyżeczki takiej kaszki, więc nie należy też robić całej miseczki bo tylko zmarnujemy mleko i kaszkę.