Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Odzwyczaić od smoczka

Data utworzenia : 2013-08-30 14:11 | Ostatni komentarz 2014-10-16 12:45

konto usunięte

8476 Odsłony
58 Komentarze

Moja córka skończyła właśnie 10 tygodni i zastanawiam się jak oduczyć ją spania ze smoczkiem, dodam, że zasypia z nim tylko w ciągu dnia. Mąż nie umiał sobie poradzić z uspokojeniem małej kiedy mnie nie było w pobliżu i nauczył ją ssać smoczek. Bo dawał go dziecku za każdym razem jak marudziła - faceci, patelnią przez łeb i tyle. Od dwóch dni próbuję nie dawać jej smoczka i udaje mi się to tylko wtedy kiedy usypiam ją na lekkim zmęczeniu, a jeśli sama się przemęczy za bardzo to bez smoka nie da rady, no chyba, że na rękach. Ale waży już 5 kilogramów i jest dla mnie trochę za ciężka, żeby pół godziny ją nosić :/

2013-09-02 15:05

Silje nam smoczek czasem ratuje życie podczas ząbkowania (obecnie wychodzą nam trójki, w ogóle bardzo szybko synkowi wychodzą zęby ma14 miesięcy i 15 zębów, a następne idą). Mój mały gdy nie ząbkuje nie potrzebuje smoczka ale teraz jest potrzebny, bardzo często używa go bardziej do gryzienia niż do ssania. Często też sam oddaje smoczka gdy go nie potrzebuje. Był też taki czas podczas ząbkowania gdy 2 smoczki przegryzł. Myślę że jeśli chcesz odzwyczaić córkę od smoczka to w końcu Ci się to uda tylko musisz być konsekwentna.

2013-09-02 14:51

U mnie nie jest tak, że jak go wypluje to zaraz płacze tylko, gdy zaczyna się rozbudzać i jest np. głodny a ja np. jeszcze nie zaczęłam odciągać mleka.. Gdy śpi, to po kilku chwilach od zaśnięcia sam go wypluwa, gdy zapomni to ja sama staram się tego smoczka wyciągnąć.. Nie od parady nazywa się smoczka "uspokajaczem"..

2013-09-02 09:51

Lipka166 im więcej was czytam tym spokojniejsza się robię i widzę, że faktycznie to moje dziecko to mi wcale problemów nie sprawia. To chyba ja bym chciała, żeby była jeszcze bardziej fajna niż jest ;) Ale to moje pierwsze dziecko i dopiero się wszystkiego nauczyć muszę (do czego to na starość doszło). Od miliona wpisów w internecie można zwariować, czasami mama coś podpowie, ale ona się wtrącać nie chce w wychowanie, więc jak sama nie zapytam to się nie odezwie.

2013-09-02 09:41

Silje 5 kg to nie aż tak dużo, ja tyle ważyłam jak się urodziłam, a dla pocieszenia na chwile obecną powiem ci, że Ona będzie coraz cięższa i niestety bez noszenia na rękach od czasu do czasu się nie obejdzie :) I uwierz mi, że naprawdę masz dobrze z tym, że mała śpi całą noc, a do tego nie wisi Ci na piersi tylko ma smoczek, niektórzy by chcieli dać smoczek, a dziecko nie chce.

2013-09-02 09:32

Żebyśmy się dziewczyny dobrze zrozumiały, mówiąc, że nie noszę dziecka nie znaczy, że nie przytulam, całuje, itp. Tylko, że ja ją tulę na siedząco, bo jest ciężka. Na cycku też mi nie wisi, bo jak sobie poje to sama się odsuwa, albo zaczyna się drzeć jak jej chcę jeszcze dać, bo wydaje mi się, że za krótko jadła. O zębach jeszcze nie myślę, bo chyba za wcześnie. Cieszę się tą chwilą i korzystam, że młoda śpi całą noc.

2013-09-02 07:50

Moja ma prawie rok i też chciałabym odstawić smoczka, ale nie jest to proste, gdy swędzą dziąsła. Nie widzę siebie w nocy, wstającej co 5 min i noszącej dziecko na rękach, bo wolałam nie dać smoka na uspokojenie. Z drugiej strony boję się, że nim wszystkie najgorsze zęby powychodzą, to córka będzie już za duża na smoka.

2013-09-01 21:43

Mój smoczek tez ma tylko na chwilke a pozniej wypluwa, ma 12 tygodni ;) ja mam zamiar odzwyczaić jak wyjdą mu pierwsze zabki, nie popadajmy w paranoje... Karmie piersia, a najchetniej caly czas by na mnie wisial, wiec jakos musze zastąpić swoja piers... A co do noszenia, mam zamiar nosic jak jest taka potrzeba, wiecej jest na rękach niz starszy synek wlasnie przez to, ze karmie, ale nie mam zamiaru go odzwyczajac... Kiedy go poprzytulam pozniej? Starszy synek ma 2 latka, jest z niego przylepa, ale czesto tez klei sie do innych, a dla mlodszego jestem najwazniejsza i nie mam zamiaru tego zmieniać poki co :) moge go nosic, calowac i przytulac kiedy chce :p

2013-09-01 14:20

teorie teoriami, a reguły nie ma :) Ja chciałam Rozalę odzwyczaić, bo jakby nie patrzeć przez pierwsze 6-7 tygodni życia smoczka nawet nie chciała spróbować, tylko mąż ją jakoś nauczył. Teraz musimy znów podjąć walkę, bo przez weekend zdążył ją przyzwyczaić do noszenia na rękach, ehhh. Tak to jest jak cały tydzień jest się w pracy i dzieckiem można się nacieszyć i zająć w weekendy tylko.