Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Niepraktyczne ubranka

Data utworzenia : 2014-06-04 21:47 | Ostatni komentarz 2015-10-09 10:10

mlecznakrowka

23567 Odsłony
292 Komentarze

Jestem ciekawa bez jakich ubranek bylibyście się wstanie obejść. ja np zrezygnowałabym z kaftaników są raczej nie wygodne wolę body i np z kurteczek bo wolę kombinezony są bardziej praktyczne i dziecko jest od góry do dołu zabezpieczone przed zimnem

2015-09-28 14:57

U nas zaraz po kilku zlozeniach pajace poszl do lamusa, byly dla mnie strasznie nie wygodne przy przewijaniu. Corka moze ze 3 razy miala na sobie pajaca, U nas kroluje body / bluzeczka (jesli cieplo) i getry/spodenki jak byla malutka to spiochy :) A kiedy jest chlodniejszy dzien i wychodzimy na dwor nie pakuje jej w kabinezon ale zakladam bluze i sweterek ale teraz z racji tego ze juz nie lezy i nie przeszkadza jej kapturek :)

2015-09-27 16:30

E.Machulak aaaaaaaaaa, nie skojarzyłam, że to na pasy. Jakoś za wysoko mi ten otwór się wydał na pasy. Jak tak to spoko, dobrze że o tym pomyśleli.

2015-09-26 16:37

Oliwia tak body się jakoś tak ponaciągają, że potem dziecku troszkę ciałka widać niestety. Ja na zimę miałam kombinezon i według mnie był świetny. Nigdy nie miałam śpiworka, więc nie wiem jak by się spisywał.

2015-09-26 15:58

Oliwia przyjrzyj się na zdjęciu ja miałam taki z otworami na pasy bez tego pewnie bym się nie zdecydowała bo taki kombinezon służył by jedynie do wózka na spacer.

2015-09-25 23:18

To jeszcze zależy jaką body mają górę. Jak są zapinane na guziki to nawet jak w praniu trochę stracą fason, to i tak nic nie widać. Ale te body takie .. no.. bez guzików przy główce, co się tak tylko rozszerza to jak się w praniu rozejdą to potem gołe ciało wystaje.

2015-09-25 23:08

A ja Wam powiem, że u nas body się nie rozciągają... Może też tak mi się wydaje, bo stanowczo częściej używamy pajaców. Prawda, te zapinane na boku na jesień/zimę nie są fajne, bo wystaje kawałek ciałka i mało praktyczne przy zmianie pieluszki. Jeśli chodzi o zimowe wdzianko - intuicyjnie wybrałabym kombinezon, bo myślę, że ani się nie podwinie, ani nic. W ubiorze raczej nie byłoby problemu, bo syn ma już prawie pół roku. Jednak dostał od dziadków spodnie i kurtkę. Wygląda na fajny, porządny, cieplutki zestaw. Oby się dobrze sprawdził w praktyce. :)

2015-09-25 22:59

E.Machulak miałam kombinezon (dostałam używany ) i w taki ubierałam synka. Jakbym sama miała wybierać to nie wiem, chyba również zdecydowałabym się na kombinezon. A powiedz mi jak w takim śpiworku zapinać pasy w foteliku samochodowym? Czy to nie jest tak, że jednak do fotelika i tak trzeba mieć kombinezon, bo w śpiworku się nie da? Syba - to że po praniu się body rozciągają to prawda. Ale jak dziecię zaczyna pełzać to dopiero ma klate gołą. Normalnie dekolt do pępka.

2015-09-25 20:17

Mojemu synkowi w tych pajacykach zapinanych na bok wystaje noga/ ciałko w ciepłe dni to nie przeszkadza ale jak juz jest zimno to nie jest zbyt fajne. Właśnie ja w spadku dostałam masę koszulek i spodenek których praktycznie nie używam. Dopiero jak synek ma 5 miesięcy to czasami mu zakładam . Niektóre body po kilku praniach tak sie rozciągają ze całe ciałko widać dziecku.