Mamy, kiedy pierwszy raz zostawiłyście maluszka?

MamaKKD czyli super, że sprawdził się zestaw do testowania i tata:D

teraz przynajmniej częściej będziesz mogła bez wyrzutów sumienia się wybrać gdzieś i coś załatwić. 

Mama KKD to nic tylko trzymać kciuki żeby się udało. Ja odpoczątku karmiłam hybrydowo także u fryzjera 1 raz bylam jak mala skończyła 2 miesiace a po 2 miesiącu zaczelam na nowo chodzić na treningi 1x w tygodniu.  Tata spisuje się na medal 

Jakoś 2 tygodnie po porodzie pojechałam na dłuższe zakupy spożywcze jak synek spał. Nie było mnie 2 godziny. Ograniczyłam się do niezbędnego minimum zakupowego, alejki sklepowe szybko przebiegłam, bo wyobrażałam sobie płaczącego z głodu synka. Wróciłam a on jeszcze spał. 

A teraz gdy szlam do lekarza na kontrolę po połogu to była okazja do pierwszego przetestowania szklanych buteleczek. Mąż podgrzał odciągnięte mleko w otrzymanym podgrzewaczu, więc wszystko zdało egzamin. A ja odetchnęłam z ulgą i już planuję kolejne wyjście tym razem na farbowanie włosów. A to trochę czasu zajmuje. 

U nas synek został pierwszy raz z teściami na 6h, gdy miał prawie 4 miesiące. I tak się martwiłam i dzwoniłam co 2 godziny, oczywiście dzwonilabym częściej ale mąż kazał mi odłożyć telefon.

Oliwierja no pewnie, taka pomoc to najlepsze co może być jak właśnie nie ma męża akurat obok;/

Ja mieszkam sama z mężem, którego praktycznie nie ma całe dnie a jak wraca to też czasem jeszcze ma dodatkowa pracę więc nawet nie ma mi kto pomóc a przydałaby się nieraz taka pomoc

MamaAleksandra oj tak, takie babcie to skarb jak są pod ręką:D

Młodszą zostawiłam pod opieką męża zaraz po wyjęciu ze szpitala, odciągnęłam  mleko na jedno karmienie w razie W.